Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

strefa euro produkcja przemysłowa

Za sprawą omikrona, zasięg pandemii znów stał się bardziej globalny. Wczoraj zarejestrowano rekordowe 2,3 nowych zakażeń (średnia 7-dniowa), o 0,9mln więcej niż tydzień wcześniej oraz o 1,7mln więcej niż miesiąc wcześniej. Oprócz wysokich zakażeń w USA (średnia 0,7mln dziennie) i Europie (prawie 0,3mln we Francji, 0,2 w Wielkiej Brytanii oraz po 0,15mln we Włoszech i Hiszpanii), skokowo wzrosła liczba nowych infekcji w Ameryce Południowej (90tys. w Argentynie i w Brazylii) i Azji (ponad 100tys. w Indiach i 4tys. w Japonii). W dwóch ostatnich krajach wzrosty w ciągu ostatniego tygodnia są odpowiednio 6- i 12-krotne.

W ujęciu relatywnym w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, wybrane kraje zarejestrowały następującą średnią liczbę dobowych zakażeń w ostatnich 7 dniach: Irlandia 481, Francja 391, Wielka Brytania 265, Hiszpania 264, Włochy 263, Szwajcaria 251, USA 216, Argentyna 196, Kanada 112, Niemcy 59, Polska 32, RPA 13, Indie 8. Warto przypomnieć, że rok temu konieczność wprowadzenia lockdownu w Polsce wiązała się z przekroczeniem około 70 zakażeń na 100tys. mieszkańców.

Piąta fala zakażeń nie oszczędza krajów dobrze zaszczepionych, które jednak utrzymują stabilność służby zdrowia dzięki niższym hospitalizacjom i w efekcie niższej śmiertelności w porównaniu z poprzednimi falami zakażeń. Brytyjski minister zdrowia powiedział, że zachorowania omikronem są mniej poważne niż w przypadku wariantu delta, a dawka przypominająca zmniejsza ryzyko hospitalizacji o 90%. Odsetek zaszczepionych (w nawiasach trzecią dawką) kształtował się następująco w wybranych krajach: Irlandia 77 (47), Francja 74 (37), Wielka Brytania 70 (51), Hiszpania 81 (33), Włochy 74 (37), Szwajcaria 67 (28), USA 62 (22), Argentyna 73 (15), Kanada 78 (23), Niemcy 71 (41), Polska 56 (20), RPA 27 (bd), Indie 45 (bd).

Pomimo rekordów zakażeń, kraje decydują się na dosyć łagodne formy restrykcji, które dotyczą ograniczeń w dostępie do miejsc publicznych czy transportu publicznego dla niezaszczepionych (m.in. Francja, Włochy, Niemcy, Wielka Brytania), obowiązkowych maseczek FFP2 (Włochy, Austria) czy noszenia maseczek na zewnątrz (Włochy, Austria). Również rynki finansowe spokojnie reagują na doniesienia o rekordach zakażeń.

Reklama

Wydaje się, że Wielka Brytania właśnie przechodzi szczyt zakażeń, władze nie przewidują dodatkowych restrykcji. Punktem uwagi w najbliższych tygodniach będzie przebieg pandemii w innych krajach rozwiniętych. Na razie widać istotne zacieśnienie efektywnych miar lockdownu, szczególnie w Zachodniej Europie i Chinach, począwszy od początku roku.

USA: Tylko 199tys. nowych miejsc pracy w USA w grudniu. Rekordowe 7% CPI w tym tygodniu

Piątkowe dane payrolls okazały się rozczarowujące, jeśli chodzi o główny wskaźnik. W grudniu powstało 199tys. nowych miejsc pracy w USA w sektorach poza rolnictwem, po wzroście o 249tys. w listopadzie i przy konsensusie zakładającym wzrost o 400tys.

nne elementy piątkowych danych były jednak znacznie bardziej optymistyczne. Stopa bezrobocia wyniosła 3,9% i była znacznie niższa niż oczekiwane 4,1% i 4,2% w listopadzie. Wzrost płac wyniósł aż 0,6%m/m i 4,7%r/r w porównaniu z 4,8%r/r w poprzednim miesiącu, lecz przy konsensusie 4,2%. Koszty pracy (4%r/r w 4kw21) rosną najmocniej od 2005, a firmy coraz łatwiej przerzucają je na konsumentów.

Dane pokazują, że popyt na pracę jest bardzo silny. Problemem jest niska podaż pracowników. To inna sytuacja niż po globalnym kryzysie finansowym, kiedy popyt na pracę był słaby. Obecnie mamy do czynienia ze słabą podaż pracy. Ma miejsce dezaktywizacja zawodowa w czasach pandemii (3,6mln mniej etatów niż przed pandemią). Problemy strukturalne przekładają się na trudności w znalezieniu pracowników i rekordowo wysoką liczbę nieobsadzonych wakatów (10,5mln).

Reklama

W efekcie poziom pełnego zatrudnienia może zostać osiągnięty w USA znacznie wcześniej niż zakładał wcześniej Fed.

Dane te wspierają scenariusz trzech podwyżek stóp procentowych Fed w tym roku, szczególnie w kontekście 7% inflacji CPI i inflacji bazowej powyżej 5%r/r. Dane o inflacji CPI w USA zostaną opublikowane w środę. Oprócz energii, ceny rosną szczególnie dynamicznie w takich kategoriach jak użytkowanie mieszkania, zdrowie czy używane samochody. To ostatnie można wiązać z zaburzeniami w globalnych łańcuchach dostaw i dostępnością nowych samochodów. Z tego samego powodu niższa jest również skala obniżek w okresie tradycyjnych wyprzedaży.

W piątek poznamy dane o sprzedaży detalicznej w USA. Konsensus zakłada nieznaczny spadek o 0,1%m/m (nasza prognoza to 0%m/m) po wzroście o 0,3%m/m w listopadzie. Tego samego dnia opublikowane zostaną również dane o produkcji przemysłowej. Nasza prognoza (zbieżna z konsensusem) wynosi 0,3% m/m i 0,5% w poprzednim miesiącu.

W najbliższym tygodniu (wtorek) inwestorzy będą również uważnie śledzić wystąpienie Prezesa Fed J.Powella w Senacie, przed jego zatwierdzeniem na drugą kadencję. Bardzo ważne będzie odniesienie prezesa Fed do piątkowych danych, a także wszelkie komentarze nt QT a więc zmniejszania wielkości bilansu Fed. To drugi instrument oprócz podwyżek, jaki dyskutował Fed ostatnio. Podjęcie dyskusji na ten temat oznacza, że Fed zamierza doprowadzić do zacieśnienia warunków finansowych również poprzez wzrost rentowności na długim końcu krzywej.

Strefa euro: spodziewany nieznaczny wzrost produkcji przemysłowej w listopadzie

W tym tygodniu nie ma istotnych danych ze strefy euro. Najważniejsza wydaje się publikacja listopadowej produkcji przemysłowej w środę. Po silnym wzroście o 1,1%m/m w październiku, konsensus zakłada niewielki wzrost (0,2%) w listopadzie, co w dużej mierze odzwierciedla wahania koniunktury w niemieckim przemyśle w ostatnich miesiącach związane z dostępnością chipów z Azji.

Czytaj więcej