Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

słowacja rząd

Od lipca Słowacja znacząco zwiększy wsparcie dla rodzin z dziećmi – podwyższy ulgę podatkową na dziecko i wysokość świadczenia wychowawczego (zob. Aneks), a w styczniu 2023 r. uruchomi program mieszkań pod wynajem. Rodziny mogą również liczyć na jednorazowo podniesione świadczenie wychowawcze za maj – do 100 euro (zamiast standardowych niespełna 26 euro) na dziecko. Ponadto 24 maja parlament uchwalił dalszy wzrost ulgi podatkowej na dziecko oraz kwoty świadczenia wychowawczego, a także wprowadzenie dofinansowania w wysokości 60 euro miesięcznie na zajęcia dodatkowe dla dzieci.

 

Przepisy, które miałyby wejść w życie 1 stycznia 2023 r., zawetowała jednak 9 czerwca prezydent Zuzana Čaputová, która skrytykowała przede wszystkim zastosowanie przyspieszonej ścieżki legislacyjnej (obowiązującą od lipca część pakietu podpisała). Wspierające głowę państwa media liberalne odnoszą się do nowych regulacji negatywnie, wskazując m.in. na brak środków budżetowych i ryzyko spadku wpływów podatkowych samorządów. Prezydent zapowiedziała już skierowanie ustaw do Sądu Konstytucyjnego, gdyby parlament oddalił jej weto.

 

Program mieszkań pod wynajem, przyjęty 25 maja przez Radę Narodową na wniosek koalicyjnej partii Jesteśmy Rodziną, został podpisany przez Čaputovą 8 czerwca. Jego cel to rozszerzenie od przyszłego roku oferty takich lokali oraz obniżenie ich cen, co ma nastąpić dzięki udzieleniu preferencji inwestorom budującym bloki mieszkalne na wynajem lub za sprawą wykupu mieszkań od deweloperów. Państwo zagwarantuje inwestorom, że zasady najmu nie zmienią się przez 25 lat oraz zabezpieczą ich przed nadużyciami najemców. Wsparcie ze strony władz obejmuje ponadto: obniżenie do 5% stawki VAT na budowę lub przekształcenie mieszkań pod wynajem oraz zwolnienie z obowiązku odprowadzania podatków i składek od dopłat pracodawców do wynajmu lokali mieszkaniowych przez pracownika (4 euro za m2, ale nie więcej niż 360 euro miesięcznie). Szczegóły (w tym sposób wyliczania czynszu) ma zaproponować rządowi nowa agencja państwowa, którą mają w tym roku powołać Kancelaria Rządu i Ministerstwo Finansów.

Reklama

 

Komentarz

  • Pakiet świadczeń na rzecz dzieci przedstawiany jest jako urzeczywistnienie „rewolucji prorodzinnej” zapowiadanej od wielu miesięcy przez część koalicji rządzącej, ale też jako rozwiązanie łagodzące negatywne skutki inflacji. Zwłaszcza partie OĽaNO i Jesteśmy Rodziną liczą na odzyskanie poparcia, które od wyborów w lutym 2020 r. spadło – odpowiednio – z 25 do 8–11% i z 8,3 do 6–7%. Ofensywa socjalna następuje w trudnym dla społeczeństwa momencie przyspieszenia tempa wzrostu cen i w warunkach niepewnych perspektyw gospodarczych. 16 maja Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu gospodarczego Słowacji w br. z 5 do 2,3%, tj. najbardziej spośród państw UE względem przewidywań z lutego. Gospodarka, silnie uzależniona od przemysłu, a zwłaszcza branży motoryzacyjnej (największa produkcja aut per capita na świecie), już odczuwa skutki wysokich kosztów energii i problemów z ciągłością dostaw. Majowa inflacja (12,6% r/r) była najwyższa od 22 lat (wzrost r/r odnotowano 16. miesiąc z rzędu), a w I kwartale br. realne wynagrodzenia spadły o 1,4% r/r. Choć ceny paliw są o ponad jedną trzecią wyższe niż przed rokiem, to Słowacja – jako jedyne państwo Grupy Wyszehradzkiej – nie wprowadziła żadnych środków łagodzących ten trend, choćby symbolicznych (vide obniżenie przez Czechy akcyzy o niespełna 30 gr/l). Wprawdzie rząd rozważa zmniejszenie akcyzy na paliwa lub/i stawki VAT na podstawowe artykuły spożywcze (z 10 do 5%), lecz zarazem poszukuje źródeł pokrycia spadku dochodów budżetowych, który te obniżki by za sobą pociągnęły. Jest to tym trudniejsze, że koalicji nie udało się osiągnąć konsensusu w sprawie opodatkowania rosyjskiej ropy wykorzystywanej przez spółkę paliwową Slovnaft (grupa MOL).

 

  • Pakiet stanowi próbę nadrobienia wieloletnich zaniedbań w obszarze polityki prorodzinnej. Według ostatnich dostępnych danych OECD (za 2017 r.) Słowacja przeznaczała na świadczenia rodzinne 1,7% PKB, co było nie tylko najgorszym wynikiem wśród należących do UE państw regionu (w Czechach – 2%, w Polsce, Austrii i na Węgrzech – 2,6%), lecz także jednym z niższych wśród krajów OECD, gdzie średnia wynosi 2,1% PKB. O ile przeciętne nominalne wynagrodzenie wzrosło na Słowacji od 2013 r. o 51%, przychody z VAT i akcyzy – o 47%, a z PIT – o 94%, o tyle główne świadczenie rodzinne – dodatek na dziecko – zwiększyło się w ciągu ostatnich dziewięciu lat o zaledwie 12% (z 23,1 do 25,88 euro). Wydatki na politykę prorodzinną przez niemal całe ostatnie trzy dekady były zmniejszane lub pozostawały na niezmienionym poziomie. Rządy lewicy od 2006 do 2020 r. (z półtoraroczną przerwą) skupiały się głównie na wsparciu dla seniorów, stanowiących ważną dla niej grupę wyborców. Kierownictwo Smeru obawiało się bowiem, że podnoszenie świadczeń na dzieci zostanie uznane przez część społeczeństwa za wspieranie wielodzietnych rodzin mniejszości romskiej, stanowiącej 9% ludności kraju (drugi najwyższy odsetek w UE, po Bułgarii). Lider tej partii Robert Fico gra teraz tymi uprzedzeniami i przekonuje, że pomoc obecnego gabinetu „nakierowana jest na Romów”, a „Matovič chce kupić ich głosy”. Aby osłabić te zarzuty, rząd przeznaczył na świadczenia gotówkowe tylko jedną piątą kwoty wsparcia dla rodzin. Smer w 2019 r., około sześciu miesięcy przed wyborami, wprowadził natomiast „obiady za darmo” (dofinansowanie w wysokości 1,3 euro za obiad)... czytaj więcej

 

Czytaj więcej

Czytaj więcej

Artykuły związane z słowacja rząd