Jeszcze przed wybuchem wojny perspektywy dla wzrostu gospodarczego na świecie uległy pogorszeniu względem naszych założeń formułowanych w grudniowym raporcie. Wiązało się to z powszechnymi niespodziankami inflacyjnymi.
W naszej ocenie wysoka inflacja utrzymująca się przez dłuższy czas stanowi najważniejszy kanał oddziaływania konfliktu Rosja-Ukraina na światową gospodarkę w najbliższych kwartałach. Bardzo duże znaczenie, zwłaszcza dla krajów rozwiniętych, będą miały ponadto ograniczenia w dostawach części materiałów np. stal dla budownictwa i dóbr pośrednich dla przemysłu.
Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wybuch wojny obniża prognozę światowego wzrostu gospodarczego na świecie o 1,0 pkt proc. Oprócz Ukrainy, dla której spodziewana jest na 2022 r. bardzo głęboka recesja, również PKB Rosji na skutek sankcji Zachodu ulegnie silnemu spadkowi. Spośród krajów bezpośrednio nie zaangażowanych w działalność militarną, najsilniej negatywne skutki wojny najprawdopodobniej odczują gospodarki, dla których powiązania z Rosją i Ukrainą odgrywają relatywnie większą rolę. Wśród krajów Unii Europejskiej dotyczy to z racji bliskości geograficznej państw bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia), a także Polski, Finlandii i Węgier. Efekt ten jest potęgowany dodatkowo przez osłabienie się walut rynków wchodzących.
Jednak również kraje Europy Zachodniej i szerzej, cała gospodarka globalna, odczuwają skutki wojny poprzez bardzo silne wzrosty cen surowców i półproduktów oraz utrudnionej do nich dostępności. Już w marcu europejski przemysł motoryzacyjny został zmuszony do ograniczenia aktywności z powodu niewystarczającej liczby wiązek elektrycznych, których znaczącym producentem jest Ukraina. Podobne problemy będą dotyczyć przemysłu spożywczego, zwłaszcza w perspektywie kilku miesięcy. W przypadku USA wpływ działań wojennych i ich skutków powinien być mniejszy, aczkolwiek też będzie niekorzystny. Stąd przyjmujemy w naszym scenariuszu makroekonomicznym dla Polski w 2022 i 2023 r. wolniejszy niż w grudniu ub. roku wzrost gospodarczy w jej otoczeniu przy szybszym wzroście cen. Nie zakładamy recesji w gospodarce światowej, choć może ona się pojawić w niektórych częściach świata w najbliższych latach.
***Materiał pochodzi z raportu Banku Millenium: Makro i Rynek 2022: W sidłach inflacji, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:
