Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

skup euro cena

Zmiany na rynkach bazowych były wczoraj niewielkie. Mimo wybicia z kilkudniowej konsolidacji spadek €/US$ zatrzymał się wczoraj w okolicach 1,16. Na bazowych rynkach długu obserwowaliśmy dalsze spadki rentowności, ale w niewielkiej skali, 1-2pb na długim końcu.

Mimo stabilizacji €/US$ złoty był wczoraj w stanie lekko się umocnić. W ciągu dnia para €/PLN dotarła nawet poniżej 4,60, ale handel zakończyła na 4,61. Na krajowym rynku długu w końcu nastąpiło uspokojenie. Rentowność 10latki zakończyła dzień prawie bez zmian, mimo umocnienia Bunda. Nadal wskazuje to, że popyt na krajowy dług pozostaje słaby.

 

€/US$ wróci ponad 1,17 pod koniec tygodnia

Nadal spodziewamy się, że w drugiej połowie tygodnia para €/US$ wybije się ponad 1,17. Liczymy też na rozczarowanie danymi z USA, m.in. o PKB. Nie wykluczamy także, że EBC w końcu odniesie się do wysokiej inflacji (posiedzenie w czwartek), wspierając oczekiwania, że normalizacja polityki pieniężnej w Europie nastąpi szybciej niż rynek w tej chwili wycenia. Oczekujemy, że kurs €/US$ utrzyma się blisko obecnych poziomów do końca roku. Rynek wycenił już normalizację polityki FOMC, w tym perspektywę podwyżek stóp procentowych nawet już w przyszłym roku. Problemy gospodarcze w Azji, szczególnie w Chinach, zniechęcają jednak przed przenoszeniem kapitałów na rynki wschodzące.

W naszej ocenie sytuacja na bazowych rynkach długu do końca tygodnia będzie wyglądać podobnie jak wczoraj

Sugeruje to albo stabilizację albo dalsze, choć niewielkie umocnienie obligacji, szczególnie w Europie. Zaburzenia w łańcuchach dostaw, czy wysokie koszty energii oznaczają problemy w przemyśle. To szczególnie niekorzystne dla Europy, gdzie udział przemysłu w gospodarce jest większy niż w USA. Zachowanie rynków długu na dalszą część roku prawdopodobnie zdeterminuje skala / tempo taperingu Fed. Dołożą się do tego wyższe podaże Treasuries. Spodziewamy się więc raczej dalszego wzrostu rentowności do nowych tegorocznych szczytów, szczególnie w USA.

Reklama

 

 

Nadal widzimy ryzyko osłabienia złotego i POLGBs

Waluty CEE po raz pierwszy od kilku dni dały sygnał zapowiadający umocnienie. Techniczne wskaźniki siły trendu opadły, co może zniechęcać krótkoterminowych inwestorów przed zajmowaniem pozycji na ich dalsze osłabienie. Nadal jednak widzimy ryzyko, że kurs €/PLN przetestuje 4,63, czyli poziom sprzed decyzji NBP o podwyżce stóp, choć raczej nie w tym tygodniu. Wysoka zmienność opcji na €/PLN i samego złotego na ogół zapowiada dalsze osłabienie. Nie wykluczamy również, że kurs €/PLN osiągnie nowe tegoroczne szczyty w listopadzie. Gdyby dolar znów zaczął się umacniać, to presja na waluty CEE pojawi się bez względu na poziom stóp w kraju. Oczekujemy też, że RPP może rozczarować rynki i  w przyszłym miesiącu podnieść stopy o 25, a nie 50pb.

Sytuacja na krajowym rynku długu cały czas wygląda słabo

Z jednej strony mamy znikomą płynność, z drugiej utrzymujące się oczekiwania na podwyżki stóp w kraju. Rynki bazowe są jednak mocniejsze, co nie wskazuje na większy wzrost rentowności w kraju. POLGBs najprawdopodobniej nadal jednak będą radzić sobie gorzej niż np. Bund. Oczekujemy, że wzrost rentowności POLGBs i złotowych stawek swap będzie kontynuowany do końca roku. Zbliżająca się normalizacja polityki Fed pociągnie za sobą długie stopy w kraju. Z kolei bardzo wysoka inflacja nie pozwoli na zejście krótkiego końca, nawet jeżeli NBP nie podniesie stóp w listopadzie tak mocno jak oczekuje tego rynek.

Czytaj więcej