Wczoraj indeksy akcyjne w USA kontynuowały spadki wraz ze wzrostem ryzyka kolejnej podwyżki stóp w USA, w otoczeniu danych wskazujących na realizację scenariusza miękkiego lądowania. Rentowności obligacji rosły, w tym 10- letnich Treasuries zbliżyły się do najwyższych poziomów od 2007.
W Wielkiej Brytanii nieco wyższa od oczekiwań inflacja bazowa i mocny wzrost płac podbiły rentowności i wzmocniły oczekiwania na podwyżki stóp BoE. Istotna dla rynków pozostaje też sytuacja gospodarcza Chin, w tym przede wszystkim obawy o ewentualne załamanie rynku nieruchomości. Na krajowym rynku walutowym zmienność pozostawała ograniczona, a rentowności obligacji i stawki na rynku pieniężnym wzrosły, śladem rynków bazowych.
Dzisiejsze dane makro z zagranicy mają ograniczony potencjał do istotnego wpływu na sytuację na rynkach. W strefie euro zostaną opublikowane zrewidowane dane o inflacji HICP za lipiec. Zgodnie z szybkim szacunkiem Eurostatu, inflacja obniżyła się do 5,3% r/r z 5,5% r/r w czerwcu, przy stabilizacji inflacji bazowej na poziomie 5,5% r/r.
Przegląd wydarzeń ekonomicznych:
POL: Saldo handlu towarowego (dane GUS) w czerwcu było dodatnie i wyniosło 1,4 mld EUR, w efekcie nadwyżka po pierwszych 6 miesiącach 2023 wyniosła 6,6 mld EUR. Eksport w czerwcu wyniósł 30 mld EUR, a import 28,6 mld EUR. Struktura geograficzna handlu zagranicznego pozostaje stosunkowo stabilna. Udział eksportu do Niemiec w 1h23 nieco wzrósł względem odnotowanego w analogicznym okresie 2022 i był równy 28%. Wśród najważniejszych kierunków sprzedaży zagranicznej, w czerwcu najsilniej obniżył się (r/r) eksport do Czech (spadek poprzedzony był jednak długim okresem wysokich wzrostów), a najdynamiczniej rosła sprzedaż do Wielkiej Brytanii. W 1h23 nieznacznie wzrósł (r/r) udział w eksporcie państw Europy Środkowo-Wschodniej (przy znacznym spadku wymiany z Rosją). W imporcie zwiększył się udział m.in. USA i Korei Południowej.
EUR: Saldo bilansu handlowego strefy euro w czerwcu wyniosło 23 mld EUR i wyraźnie poprawiło się względem maja, kiedy obserwowaliśmy deficyt (- 0,3 mld EUR) oraz względem ubiegłego roku (w czerwcu 2022 deficyt wyniósł 27,1 mld EUR). Po raz kolejny bilans handlowy strefy euro zaskoczył pozytywnie. Wzrost salda to wypadkowa pogłębiającego się spadku importu o 17,7% r/r (wobec -12,8% r/r miesiąc wcześniej) i wzrostu eksportu o 0,3% r/r (po spadku o 2,3% r/r w maju). Spadek importu w 1h23 dotyczył przede wszystkim surowców i żywności, awzrost eksportu wynikał głównie z większej niż przed rokiem sprzedaży wyrobów przemysłowych. Wyraźnie niższy niż przed rokiem deficyt odnotowano przede wszystkim w handlu z Rosją, ale również w przypadku wymiany handlowej z Chinami. W efekcie saldo handlowe w ujęciu 12m poprawiło się do -1,2% PKB z ok. -2,0% PKB obserwowanych przez ostatni rok. Warto wspomnieć, że od kryzysu w strefie euro aż do wybuchu wojny w Ukrainie saldo handlowe było dodatnie.
NOR: Norges Bank zgodnie z oczekiwaniami podniósł stopę bazową o 25pb do 4,0% i zapowiedział, że na kolejnym posiedzeniu we wrześniu prawdopodobnie podniesie ją jeszcze raz. Jest to scenariusz zgodny z czerwcową prognozą banku centralnego, wskazującą na wzrost stóp do docelowego poziomu 4,25%. Zaznaczono jednak, że jeśli norweska korona miałaby być słabsza niż założono w projekcji lub presja inflacyjna będzie bardziej uporczywa, Norges Bank nie wyklucza, że docelowy poziom stóp może być jeszcze wyższy. Gdyby spowolnienie gospodarcze było silniejsze niż zakładano w czerwcu, a inflacja spadała szybciej, dalsze podwyżki mogą nie być konieczne.
POL: Wiceminister finansów A.Soboń powiedział, że polska gospodarka w 2023 wzrośnie o ok. 1%, tym samym unikając recesji. W 2024 wróci na ścieżkę wzrostu rzędu przynajmniej 3%. W założeniach do budżetu na 2024 przyjęto, że wzrost PKB w 2023 wyniesie 0,9% (PKOe: 0,7%), a w 2024 3,0% (PKOe: 3,2%).
USA: Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych spadła w ubiegłym tygodniu najmocniej od początku lipca i wyniosła 239 tys. (po wzroście o 250 tys. tydzień wcześniej). Spadek był minimalnie większy niż oczekiwano, a tendencje obserwowane w ostatnich tygodniach, nie tylko w zakresie nowych rejestracji, ale również zmiany liczby osób kontynuujących pobieranie zasiłku, wskazują na niechęć pracodawców do redukcji zatrudnienia. Dane o zasiłkach dla bezrobotnych nie dostarczają na razie wyraźnych sygnałów schłodzenia rynku pracy, choć protokół z ostatniego posiedzenia Fed wskazuje, że członkowie FOMC dostrzegają oznaki nieco lepszego zrównoważenia popytu i podaży pracy.
