Według analityków Goldman Sachs popyt na ropę osiągnął rekordowy poziom w lipcu, wynosząc 102,8 mln baryłek dziennie. To dopiero początek, gdyż producenci nie planują zwiększyć wydobycia. Ta nierównowaga przesądzi o wzroście cen w drugiej połowie roku i pierwszych miesiącach 2024 r.
- Ceny ropy naftowej wzrosły o 3% po wiadomościach ze strony OPEC+ o podtrzymaniu limitów wydobycia.
- Największe firmy naftowe (tzw. Wielka Piątka/Big Oil) nie planują zwiększyć wydobycia, co jest kolejnym czynnikiem wywierającym presję na wzrost cen.
- Według prognoz cena za baryłkę ropy Brent ma zbliżyć się do poziomu 100 USD w 2024 r.
Ropa naftowa - czeka nas bycze ryzyko wzrostu cen?
Rosja wprowadziła kolejne limity, chwilę po ogłoszeniu podobnego postanowienia przez rząd Arabii Saudyjskiej. W reakcji ceny czarnego złota rosną kolejny dzień, wyznaczając sześciotygodniową passę wzrostów.
Ceny ropy Brent - YTD
Źródło: TradingView
Warto przypomnieć o dwóch poprzednich obietnicach Moskwy, które doprowadziły do ograniczenia dostaw o 500 tys. baryłek dziennie. Według ekonomistów Goldman Sachs oznaczałoby to skumulowaną obniżkę o 0,8 mb/d w stosunku do poziomów z lutego.
“Szacujemy, że całkowita produkcja w Rosji spadła do 10,7 mb/d, co oznacza spadek o 600 kb/d od lutego, biorąc pod uwagę duży spadek morskiego eksportu ropy naftowej do Indii. Zakładamy, że Rosja utrzyma produkcję na stałym poziomie średnio 10,7 mb/d w drugim półroczu, a zatem w pełni uwzględnia pierwsze ograniczenie produkcji o 500 kb/d, ale tylko częściowo realizuje drugie ograniczenie o 500 kb/d” - piszą analitycy GS.
Zobacz również: Notowania jednej z najważniejszych spółek na historycznym maksimum, jeszcze przed raportem za II kwartał
Crude oil price from '09-'23
— Crownthirst ???????? #DataFestAfrica2023 (@CrownThirst) August 1, 2023
Visualized with R.
Package: gganimate
DataSource: @cenbank pic.twitter.com/2l5plvCAFF
Ekonomiści są zdania, że warunki te doprowadzą do byczego wzrostu cen w kolejnych miesiącach roku. Na podstawie ich modelu prognostycznego, gdyby Rosja ograniczyła wydobycie o dodatkowe 500 baryłek każdego dnia, ropa Brent prawdopodobnie osiągnęłaby poziom 98 USD/bbl w III kw. 2024 r., czyli 5 USD powyżej naszego poziomu bazowego 93 USD/bbl.
Źródło: Goldman Sachs
Czy luka stworzona na rynku przez przedłużenie obowiązywania limitów zostanie wypełniona przez zachodnich producentów? Niekoniecznie.
Big Oil nie planuje zwiększyć wydobycia!
Jak donosi Bloomberg, Exxon, Chevron, BP, Shell i Total Energies wyprodukowały 11,6 mld baryłek ekwiwalentu ropy dziennie w II kwartale. W przypadku tzw. Wielkiej Piątki to najniższy wynik od co najmniej 15 lat. Co więcej, zarówno BP, jak i Shell nie zamierzają podejmować w najbliższej przyszłości działań mających na celu zwiększenie wolumenu. Pojawia się tendencja do stawiania na wzrost rentowności bez zwiększania wydobycia. Plany wzrostu produkcji Chevron i Exxon są skromne i raczej nie wpłyną istotnie na strukturę rynku.
“Ważne jest, abyśmy unikali demontażu obecnego systemu energetycznego szybciej, niż jesteśmy w stanie zbudować system czystej energii przyszłości” - powiedział dla portalu FT.com dyrektor generalny Shell, Wael Sawan.
Zobacz również: Jest ważna decyzja! Ceny ropy mogą wystrzelić w górę?
Prognozy dla cen ropy - 2023 i 2024
Według Granta Smitha, analityka Bloomberga, Saudyjczycy mogą zdecydować się na złagodzenie obniżki od września, gdy cena Brenta wzrośnie do 85 USD. Zależy im na ciągłej dywersyfikacji, dlatego celem będzie utrzymanie cen ropy na wysokim pułapie. Co więcej, przypuszcza się, że w obecnych warunkach Saudyjczycy chcą zwiększyć udział w rynku po częściowej utracie z powodu dobrowolnych cięć.
“Królestwo będzie chciało zobaczyć przedłużający się wzrost w kierunku 90 USD za baryłkę i być może poprawę chińskich danych ekonomicznych, aby zacząć rozważać wprowadzenie 1 mln baryłek dziennie z powrotem na rynek” - przekazał Tamas Varga, analityk PVM Oil Associates w wypowiedzi dla Bloomberga.
Według nieco ostrożniejszych szacunków BMI, spółki zależnej Fitch Ratings, cena ropy Brent wyniesie ok. 80 USD za baryłkę w tym roku, 83 USD za baryłkę zarówno w 2024, jak i 2025 r. oraz kolejno 80 USD za baryłkę w latach 2026- 2027 r.
“W rzeczywistości równowaga rynkowa stopniowo się zacieśniła w ciągu roku, stymulowana ciągłym wzrostem zużycia ropy, zakłóceniami w dostawach wśród kluczowych producentów i ponownymi cięciami ze strony OPEC+ (...) Jednakże rynki ropy zostały zdominowane przez niedźwiedzie nastroje makro, które wcześniej uniemożliwiały przełożenie się na ceny” - przyznali w komentarzu analitycy BMI.
