Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rahim Blak

 

„Pewnego dnia przychodzi Tomasz Rozmus i mówi, że zaraz startuje z giełdą i potrzebuje platformy do ICO. Szabada pomyślałem, w jednej chwili projekty odsunięte na kilka lat zbliżyły się do kilku miesięcy. A teraz wyobraźcie sobie, że bramką do inwestowania w projekty ICO na Tokeneo i personalne tokeny na Sapiency stanie się kryptowaluta Sapiency!? (…) Żeby było jeszcze ciekawiej, Tokeneo dorzuciło nam 250 tys. złotych na rozwój Sapiency tak na dobry początek, bo cytując Tomasza i Cyryla, “już niedługo zasypiemy Was kasą, bo bardzo wierzymy w Sapiency”. Takich partnerów można sobie tylko wymarzyć, a to się dzieje naprawdę”. Z takim nieskrywanym entuzjazmem Rahim Blak w połowie wakacji zapowiadał przyszłą fuzję swojej platformy Sapiency z należącą do Tomasza Rozmusa giełdą kryptowalut Tokeneo. Oba zespoły połączyły siły, jednak nie minęły dwa miesiące, a spółki w dość niejasnych okolicznościach zerwały współpracę i podpisały porozumienie bez wzajemnych roszczeń. Pod koniec listopada okazało się jednak, że współpraca nie zakończyła się w przyjaznej atmosferze - Rahim Blak oskarżył Tomasza Rozmusa o dopuszczenie się plagiatu i przywłaszczenie pomysłu oraz nazwy platformy Tokenizer, zaś CEO Tokeneo nie pozostał dłużny i zarzucił Blakowi kradzież know-how, przedstawianie produktu w bardzo wczesnej fazie rozwoju, wbrew wcześniejszym zapewnieniom oraz niegospodarność. Przedstawiciele obu spółek zapowiadają, że spór zakończy się na drodze sądowej. O co chodzi w tej zagmatwanej sprawie? W tekście, oprócz opisu sytuacji i skanów dokumentów, znajdują się również nagrania wywiadów z Rahimem Blakiem oraz Tomaszem Rozmusem.

 

Rewolucyjna współpraca 

O planowanej fuzji Tokeneo z Sapiency poinformowano po raz pierwszy pod koniec lipca tego roku. Oba projekty miały ambitne plany „tworzenia najbardziej szalonych projektów opartych na technologii blockchain”. W ramach współpracy spółka Sapiency rozwijająca platformę do tworzenia tokenów personalnych miała objąć sześć procent udziałów w zarejestrowanej w Estonii spółce Tokeneo, która pracuje nad giełdą i kantorem tokenów oraz procesorem płatniczym Tokeneo Pay, pozwalającym na przyjmowanie płatności w kryptowalutach. Tokeneo w ramach fuzji również miało objąć 6% akcji należącej do Rahima Blaka spółki Sapiency. Tokeneo dodatkowo zadeklarowało wsparcie Sapiency kwotą 250 tys. złotych „tak na dobry początek”, z czego wypłacona została połowa, która miała być przeznaczona na rozwój wspomnianej platformy Tokenizer, służącej do tokenizacji spółek i projektów. Sapiency udostępniło zaś część swojej przestrzeni biurowej pracownikom Tokeneo. Co ciekawe, oba skonfliktowane startupy będą pracować w jednym budynku do końca lutego 2020 r.

Reklama

Obie spółki planowały stworzenie jednego podmiotu, który miał dostarczyć gotową platformę do zbierania funduszy w ramach ICO i tokenizowania projektów, pozwalającą na łatwe stworzenie tokena, przeprowadzenie zbiórki kapitału, aż do wprowadzenia go na giełdę. Pomysł był bardzo ambitny, a założyciele obu spółek podekscytowani współpracą i zdeterminowani do działania. Owoce wspólnej pracy miały pojawić się na rynku w gotowej do użycia wersji najpóźniej w 2021 r.

Zespoły programistów obu projektów połączyły siły na miesiąc, Sapiency w ramach współpracy udostępniło zaś developerom Tokeneo repozytorium kodu źródłowego swojej platformy do tokenizacji spółek. Początkowo miała ona nazywać się Tokenizer, jednak 19 sierpnia oba zespoły podjęły decyzję, że przyjmie ona ostateczną nazwę Mosaico i będzie reprezentowana przez spółkę o tej samej nazwie. 

 

Zrzut ekranu wiadomości e-mail z 19 sierpnia potwierdzającej ustalenie nazwy platformy Mosaico

 

(Nie)porozumienie

Reklama

Współpraca nie układała się jednak pomyślnie zbyt długo - niecały miesiąc później, 17 września doszło do podpisania ugody pomiędzy Sapiency a Tokeneo, na mocy której zerwano plany fuzji i zakończono współpracę. Jak twierdzi Tomasz Rozmus, to zespół Tokeneo wyszedł z inicjatywą zerwania planów połączenia obu spółek. Na mocy porozumienia ustalono, że obie strony nie będą miały wobec siebie wzajemnych roszczeń, a zobowiązania wynikające z umowy współpracy podpisanej 6 sierpnia przestaną obowiązywać. Ugoda zakładała również, że wpłacone przez Tokeneo na rzecz Sapiency 125 tys. złotych nie będzie zwracane. Jak twierdzi Tomasz Rozmus, Sapiency nie dysponowało już tymi środkami, dlatego w ramach odzyskania zainwestowanej kwoty Tokeneo wynajmuje do lutego biuro należące do Blaka i mieszczące się piętro niżej od biura Sapiency.

 

Porozumienie oraz zakończenie współpracy pomiędzy Sapiency i Tokeneo

 

Co poszło nie tak?

Reklama

Początkowo wydawało się, że podpisanie ugody przebiegło w przyjaznych nastrojach, później jednak okazało się, że przedstawiciele obu spółek mają sobie wzajemnie wiele do zarzucenia. 29 października na łamach Pulsu Biznesu ukazał się artykuł, w którym Blak i Rozmus przedstawili powody zerwania współpracy. Założyciel Tokeneo zarzucił spółce Sapiency brak transparentności finansowej, twierdząc że nie wiadomo na co tak naprawdę przeznaczono otrzymane od Tokeneo 125 tys. złotych i zasugerował, że Sapiency mogło wykorzystać tę kwotę na dokapitalizowanie innych projektów Blaka. Rahim Blak stanowczo odciął się od tych zarzutów, twierdząc że dokłada z własnych środków na rozwój projektu Sapiency.

Otwarta „wojna” pomiędzy oboma projektami rozpoczęła się jednak prawie miesiąc później. 21 listopada Sapiency skierowało do Tokeneo wezwanie do dobrowolnego zaniechania naruszeń zasad nieuczciwej konkurencji, w którym zarzuca spółce Rozmusa bezprawne wykorzystanie nazwy Tokenizer, w ramach witryny tokenizer.io. W wezwaniu pojawia się również podejrzenie, że Tokeneo może bezprawnie wykorzystywać oprogramowanie opracowane przez zespół Sapiency. Prawdziwa burza rozpoczęła się cztery dni później, kiedy Rahim Blak opublikował wezwanie skierowane do Tokeneo na swoich profilach społecznościowych, a także zapowiedział batalię sądową ze swoim niedoszłym partnerem biznesowym. Ponadto Blak poinformował o tym, że Rozmus groził mu „wojną medialną”.

Wezwanie do dobrowolnego zaniechania naruszeń zasad nieuczciwej konkurencji skierowane przez Sapiency do Tokeneo

 

Na reakcję prezesa Tokeneo nie trzeba było długo czekać.

Reklama

26 listopada Tomasz Rozmus wystosował do Sapiency Przedsądowe wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych Tokeneo, dając Blakowi tydzień (do wtorku 3 grudnia) na opublikowanie sprostowania i przeprosin. Prezes Tokeneo oskarżył Sapiency o kradzież know-how, a także stwierdził, że kod źródłowy projektu Blaka jest w bardzo wczesnej fazie rozwoju, sama spółka zaś nie ma żadnych praw do nazwy Tokenizer. Rozmus zwrócił również uwagę, że Tokeneo już w 2018 r. próbowało zakupić domenę tokenizer.io, czyli wcześniej niż rozpoczęły się prace programistyczne zespołu Sapiency nad kodem źródłowym w repozytorium o nazwie Tokenizer na portalu github. Prezes Tokeneo twierdzi również, że już od kilku miesięcy posiada gotowy projekt platformy do ICO, która posłużyła m.in. do zbiórki funduszy podczas sprzedaży tokenu TEO, oskarżając Sapiency o brak gotowego do uzycia rozwiązania.

Tomasz Rozmus nie zamierza zrezygnować z nazwy Tokenizer dla swojej platformy do tokenizacji spółek, zaś Rahim Blak nie zamierza odpuścić walki o prawa do niej, co oznacza, że obie spółki rozwiążą spór na drodze sądowej. O przebiegu postępowania będziemy informować na bieżąco.

 

Ostateczne przedsądowe wezwanie do zaniechania dóbr osobistych Tokeneo przez Rahima Blaka

 

Rahim Blak, Rahim Coiny, Sapiency i Mosaico

Reklama

Sapiency to projekt tworzony przez Rahima Blaka, przedsiębiorcę, startupowca i influencera, dotychczas znanego głównie z aktywności w branży social mediów (Click Community), czy e-commerce (edrone). Blak pod koniec zeszłego roku postanowił wyemitować tokeny personalne Rahim Coin, z których w maju tego roku wypłacił pierwszą „dywidendę z człowieka”, której łączna wartość wyniosła ponad 2600 złotych. Sapiency to platforma do tworzenia i inwestowania w tokeny personalne z własną kryptowalutą SPCY, funkcjonującą w sieci blockchain opartej na zmodyfikowanym kodzie źródłowym Ethereum (ETH). Sapiency docelowo ma funkcjonować w oparciu o aplikację mobilną, której użytkownicy będą pełnić funkcję węzłów w rozproszonej siec. Prace nad platformą trwają od listopada 2018 r., zaś nazwa jest połączeniem słów sapiens (łac. rozumny) oraz currency (ang. waluta). Projekty Rahima Blaka w ramach zbiórek funduszy w postaci sprzedaży tokenów (SPCY i Rahim Coin) zebrały łącznie ponad 1 mln złotych. W drugiej połowie listopada Blak zaprezentował również platformę Mosaico, która - podobnie jak Sapiency - służy do tokenizacji, tym razem jednak spółek, organizacji i projektów, a nie marek osobistych, która początkowo miała nosić właśnie nazwę Tokenizer. Symboliczny start platformy został zaplanowany na 1 marca przyszłego roku, czyli w dzień wejścia w życie przepisów o Prostej Spółce Akcyjnej, które wg Blaka pozwolą na pełną tokenizację akcji spółek nowego typu i prowadzenie rejestru akcjonariuszy w ramach bazy danych blockchain, bez konieczności korzystania z usług domu maklerskiego.

URL Artykułu

 

Tomasz Rozmus i Tokeneo

Tokeneo to projekt znanego wcześniej głównie z forexowych szkoleń tradingowych i rynkowych analiz Tomasza Rozmusa. Spółka jest operatorem giełdy kryptowalut o tej samej nazwie, która wystartowała we wrześniu tego roku, internetowego kantoru kryptowalut, pozwalającego na dokonywane operacji bez przeprowadzania weryfikacji tożsamości, a także procesora płatności w kryptowalutach dla sklepów internetowych Tokeneo Pay, który ruszył w październiku. Ponadto spółka prowadzi serwis informacyjny Tokeneo News, publikujący głównie tłumaczenia tekstów z anglojęzycznych portali branżowych. W zeszłym roku Tomasz Rozmus przeprowadził zbiórkę funduszy w ramach ICO projektu Cryptoinvestia, który zasłynął głównie tym, że był promowany przez byłego boksera Przemysława Saletę. Wg informacji z oficjalnej witryny projektu, w ramach ICO udało się zebrać ponad 2,64 mln złotych, które docelowo miały być przeznaczone m.in. na budowę giełdy kryptowalut Tokeneo. Kilka dni temu Rozmus uruchomił również witrynę serwisu Tokenizer, o prawa do którego wybuchł konflikt pomiędzy Sapiency a Tokeneo.

 

Wywiady z prezesami Sapiency i Tokeneo:

Reklama

 

Czytaj więcej