Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Przestępczość zorganizowana

Po spotkaniu Zespołu ds. rozliczeń PiS, gdzie sędzia Arkadiusz Cichocki mówił m.in. o funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, dziennikarze pytali go o jego motywacje, które skłoniły go do udziału w tym gremium. Niespodziewanie sędzia Cichocki powiedział o planowanym na niego zamachu.

"Wiem, że Prokuratura Krajowa wszczęła dawno temu śledztwo w sprawie wydania zamachu na mnie" - oświadczył sędzia. Dodał tylko, że pochodziło ono ze środowiska zorganizowanych grup przestępczych związanych ze środowiskiem pseudokibiców.

Pytany o to, czy nie obawia się, że jego wystąpienie będzie postrzegane jako desperacka próba wybielenia się, powiedział: "To nie jest moja najpoważniejsza obawa. Mogę obawiać się wszystkiego".

Reklama

Cichocki tłumaczył też, że zdecydował się na udział w posiedzeniu Zespołu ds. rozliczeń PiS, gdyż organy ścigania nie chcą z nim rozmawiać, a do mediów nie ma dostępu.(PAP)

Czytaj więcej