Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

prognoza 2025

  • Jaka jest prognoza dla cen nieruchomości w Polsce?
  • Czy mieszkania w Polsce podrożeją?
  • Co może wywołać spadki cen nieruchomości?
  • Jakie czynniki mogą napędzić wzrosty na rynku nieruchomości?


 

Nieruchomości mogą jeszcze mocno podrożeć. Oto, co musi się stać

Rynek nieruchomości mieszkaniowych w Polsce pozostaje rozpędzony. Ceny mieszkań wspięły się w ciągu ostatnich miesięcy mocno w górę. Najnowsze dane NBP pokazują, że w największych miastach Polski ceny mieszkań wzrosły o ponad 19% w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Pojawiają się jednak pewne oznaki stagnacji cen. Pisaliśmy między innymi o tym, że średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym w lipcu w wielu miastach spadły w porównaniu do czerwca, wynika z analizy Marcina Drogomireckiego.

Zniżka z miesiąca na miesiąc obserwowana była w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Bydgoszczy i nie tylko. Z kolei nieznacznie wzrosły ceny mieszkań z rynku wtórnego w Krakowie oraz Katowicach, ale tylko o 0,2%.

Jednak segment mieszkaniowy to nie jedyny obszar rynku nieruchomości. Ogromnym sektorem są nieruchomości komercyjne. Chodzi o hotele, biurowce czy lokale usługowe. W tym przypadku w Polsce miał miejsce ogromny spadek liczby transakcji sprzedaży budynków komercyjnych.

Reklama

W I kwartale 2024 roku całkowita wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce wyniosła około 375 mln EUR. To najniższy wynik od 2010 roku. Trudno nazwać to inaczej niż zapaścią.

Pojawiają się jednak oznaki poprawy sytuacji. Ekspert Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB), Damian Kaźmierczak, przedstawił w nowej analizie możliwe scenariusz mocnego odbicia w sektorze nieruchomości w Polsce. Dotyczy ona zarówno rynku nieruchomości komercyjnych, jak i mieszkalnych.

 

To może rozpędzić sektor nieruchomości w Polsce

Wśród najważniejszych czynników, jakie wymienił ekspert PZPB, są przede wszystkim spodziewane obniżki stopy procentowej. Dla liczących na spadki cen mieszkań to nie jest dobra wiadomość, wynika z analizy Damiana Kaźmierczaka:

“Cięcie stóp procentowych w Polsce to potencjalnie duży impuls dla mieszkaniówki, bo spadną koszty kredytów hipotecznych” - uważa Damian Kaźmierczak z Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

Innymi słowy, obniżenie stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski spowodowałoby spadek oprocentowanie kredytów na mieszkanie. Mogłoby to wywołać falę wzrostu popytu, która wywarłaby presję na wzrost cen.

Reklama

 

 

Mieszkania mogą również podrożeć przez nowe programy stymulujące popyt. Chyba każdy Polak usłyszał już o tym, że opracowywany jest nowy projekt “Kredyt na Start”, który miałby zostać oparty o zerowe oprocentowanie pożyczki.

Nie da się ukryć, że rządowe programy tanich kredytów hipotecznych byłyby dużym impulsem dla komercyjnego rynku mieszkaniowego. - stwierdził Damian Kaźmierczak z PZPB. - Zupełnie czym innym jest dyskusja, czy takie programy w ogóle są u nas potrzebne, ale tego tematu tu nie poruszam.

 

Czytaj także: Kryzys nieruchomości pogrąża bank z Niemiec. Zyski spadły o 74%

Reklama

 

Nieruchomości komercyjne czekają na impuls 

Kulejąca sytuacja w sektorze nieruchomości komercyjnych jest na tyle słaba, że zapewne niewiele trzeba, by ją poprawić. Wśród czynników, które mogłyby rozkręcić koniunkturę w tym segmencie również wymieniana jest polityka pieniężna.

Wiele nieruchomości komercyjnych finansowana jest w EUR. Zatem, kluczowe są w tym przypadku stopy procentowe Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

EBC już rozpoczął proces obniżek stopy procentowej wcześniej w tym roku. Według Damiana Kaźmierczaka z PZPB, do mocnego odbicia sektora nieruchomości komercyjnych mogą przyczynić się dalsze cięcia stóp procentowych w strefie euro.

W sektorze pomogłaby również globalna poprawa sytuacji makroekonomicznej:

“Chodzi o nowe inwestycje zagraniczne i nowe inwestycje lokalnego biznesu, które dziś są w zawieszeniu” - uzupełnił temat ekspert PZPB.

Reklama

“Wiele zagranicznych podmiotów wstrzymuje się dziś z decyzją o ulokowaniu biznesu w Polsce z uwagi na agresywną postawę Rosji. Bardzo mało się o tym temacie w przestrzeni publicznej mówi, ale taka jest prawda i mówię to z pełną odpowiedzialnością” - zaznaczył Damian Kaźmierczak. - “Oczywiście jest wiele firm, które do Polski wchodzą, ale nie dyskutuje się o tych podmiotach, które do Polski się nie wybierają ze względu na bardzo napiętą sytuację w regionie”

Według przedstawiciela PZPB, nieruchomości komercyjne w Polsce czekają również na pojawienie się tzw. “REIT-ów”. Są to fundusze czy firmy, które inwestują w nieruchomości, takie jak biurowce, centra handlowe czy hotele, i zarabiają na wynajmie lub ich sprzedaży.

REIT-y umożliwiają inwestorom łatwe lokowanie kapitału i czerpanie zysków z rynku nieruchomości bez potrzeby kupowania całych budynków.

Nieruchomości komercyjne czekają na REIT-y, które niewątpliwie przyczyniłyby się do rozwoju całego rynku. REIT-y to bardzo szerokie pojęcie, bo mogą inwestować w różne klasy aktywów: PRS, OZE, biura, magazyny, data center, parki handlowe, domy spokojnej starości, a nawet szpitale. - podkreślił Damian Kaźmierczak, członek zarządu PZPB.

 

Zobacz również: Zawrotne zyski dewelopera. Marża 48% na budowie wielkiego warszawskiego osiedla

Czytaj więcej

Artykuły związane z prognoza 2025