Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

produkcja przmeysłowa

W tym tygodniu pojawiło się kilka ważnych danych z polskiej gospodarki, m.in. z sektora produkcyjnego. Produkcja przemysłowa (biorąc pod uwagę korektę sezonową) wykazała w czerwcu międzyroczny wzrost o 18,6%. Jest to o kilka dziesiątych procenta mniej niż oczekiwał rynek, ale nadal jest to bardzo dobry wynik potwierdzający, że polski sektor produkcyjny w czasie koronawirusa radzi sobie całkiem dobrze.

Głównym ryzykiem dla polskiego przemysłu są utrudnione stosunki między dostawcami a klientami i rosnące ceny nakładów

Ich wysokie ceny potwierdził również indeks PPI, który międzyrocznie wykazał wzrost o 7%. Ten wzrost nadal będzie widoczny w wysokich cenach dla końcowego klienta, a więc nie można oczekiwać wyraźnego spowolnienia inflacji. W środę zostały opublikowane wyniki sprzedaży detalicznej, które w czerwcu wzrosły o 3,4% m/m. Opublikowane statystyki za II kwartał pokazują, że polska gospodarka bardzo szybko odbiła i PKB wróciło do poziomu sprzed pandemii.

W tym tygodniu złoty w stosunku do euro lekko się umocnił i w piątek rano jego kurs wynosił 4,56 PLN/EUR

W stosunku do euro umocnił się również dolar i na koniec tygodnia para walutowa USD/EUR była na poziomie 1,177. Na kurs euro mogło mieć wpływ posiedzenie EBC, który obiecywał wyraźne zmiany. Do zmian jednak nie doszło i z tego powodu kurs głównej pary walutowej pozostał bez zmian.

Czytaj więcej