Piątek na rynkach upływał w atmosferze niepokoju związanego z nową odmianą koronawirusa. Klimat ten jednak sprzyjał producentom szczepionek. Kursy akcji spółek z tej branży zaliczyły imponujące wzrosty.
Piątkowa sesja na amerykańskim rynku, następująca po Święcie Dziękczynienia, była skrócona, ale i tak dużo się działo. Informacje o nowej odmianie koronawirusa pochodzącego z Południowej Afryki wzbudziły obawy na rynkach. Podobnie, jak na innych giełdach, również na amerykańskim parkiecie panowały spadki. Indeks S&P 500 stracił 2,27%. NASDAQ zakończył sesję na minusie o 2,23%. Indeks Dow Jones zakończył dzień spadkiem o 2,53%.
Dzisiejsza sesja sprzyjała jednak producentom szczepionek. Spółka Pfizer zakończyła dzień wzrostem o 6,11%. Na koniec notowań cena akcji spółki wyniosła 54 USD, co stanowi najwyższy poziom w historii.
Akcje BioNTech zyskały 14,19%. W końcówce sesji akcje spółki kosztowały 348 USD.
Kurs akcji CureVac wzrósł o 13,51%. Na zamknięciu cena akcji spółki wyniosła 44,18 USD.
Wzrosty nie ominęły także spółki Novavax, która zakończyła dzień na plusie o 8,95%. Na koniec notowań za akcje spółki inwestorzy płacili 217,97 USD.
Jeszcze większe powody do zadowolenia mieli akcjonariusze Moderny, która zakończyła sesję dwucyfrowym wzrostem. Na zamknięciu cena akcji spółki wyniosła 329,89 USD, co stanowi wzrost o 20,67%.
Na tym tle skromnie prezentował się koncern Johnson & Johnson, który zakończył dzień na lekkim minusie o 0,65%. W końcówce sesji za akcje J&J inwestorzy płacili 159,20 USD.
