Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

premiera Alaskan Truck Simulator

W ostatnim czasie polska branża gamingowa nie ma szczęścia do premier swoich nowych gier. Klątwa Cyberpunka dotknęła również spółkę Road Studio, która zaprezentowała swoją pierwszą grę… z ponaddwuletnim opóźnieniem. Alaskan Road Truckers spotkał się jednak z dość mieszanym przyjęciem graczy, przede wszystkim ze względu na niedopracowanie gry i słabą optymalizację.

 

Na skróty:

  • Alaskan Road Truckers miał premierę w środę
  • Oceny gry na platformie Steam są jednak mieszane, choć zainteresowanie graczy utrzymuje się na wysokim poziomie
  • Na środowej sesji akcje Road Studio i jej głównego akcjonariusza Movie Games mocno tanieją
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Reklama

 

Debiut godny Cyberpunka w skali mikro

W środę miał miejsce długo oczekiwany i wielokrotnie przekładany w czasie debiut pierwszej gry autorstwa notowanego na NewConnect Road Studio. Mowa oczywiście o symulatorze Alaskan Road Truckers, który zadebiutował 18 października w wersji na PC na platformie Steam.

 

Zobacz także: Spółka z GPW straszy upadłością! Bankrut stawia 7 warunków

 

Na czwartkowej sesji akcje Road Studio tracą ponad 18,5 proc., spadając do poziomu 15,3500 PLN po godz. 11:00, co jasno sugeruje, że debiutancka produkcja studia nie została zbyt ciepło przyjęta przez graczy. Po osiemnastu godzinach od premiery Alaskan Road Truckers (wcześniej pod nazwą Alaskan Truck Simulator) zaledwie nieco ponad połowa (niecałe 57 proc.) ocen na platformie Steam jest pozytywna. Samo zainteresowanie grą w pierwszych godzinach od premiery było jednak dość wysokie, a jak dotąd największa jednoczesna liczba graczy na Steam wyniosła 1822.

Reklama

 

 

W recenzjach graczy można przeczytać przede wszystkim o dużych problemach z optymalizacją gry i słabym dopracowaniem samej rozgrywki. Wśród najczęściej powtarzających się zastrzeżeń graczy można wymienić m.in. nierealistyczny model jazdy ciężarówką, pojawiające się niewidzialne przeszkody czy niska płynność gry nawet na komputerach z dużo wyższą specyfikacją od wymaganej przez producenta.

To spory problem wizerunkowy dla Road Studio, które początkowo planowało wydać swoją debiutancką grę… w drugim kwartale 2021 roku.

Reklama

Spółka jest notowana na NewConnect od początku 2022 roku i do wczoraj nie miała w portfolio żadnej wydanej gry. Po kilkukrotnie przesuwanej premierze - wówczas jeszcze - Alaskan Truck Simulator, gra miała pojawić się na rynku pod koniec zeszłego roku. Na kilka dni przed premierą okazało się jednak, że gra nie jest ukończona i nie nadaje się do upublicznienia.

20 stycznia Road Studio, wraz z Movie Games, podpisało umowę wydawniczą z GMG Publishing. Wtedy też zmieniono nazwę gry na Alaskan Road Truckers, m.in. z powodu zarzutów o próbę podpięcia się pod ogromny rynkowy sukces klasycznych gier z gatunku symulatorów ciężarówek, czyli serii Euro Truck Simulator.

 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes ogłosił sukces, a kurs akcji runął! Spadki przekroczyły już 40%

 

Road Studio zapowiadało, że Alaskan Road Truckers będzie miał wyjątkowo realistyczny model prowadzenia pojazdu, a rozgrywka będzie pozwalała również na wyjście poza kabinę ciężarówki, co wyróżni grę spośród konkurencyjnych tytułów.

Reklama

Biorąc pod uwagę jak długo Road Studio kazało czekać na swoją pierwszą produkcję, błędy i niedoróbki opisywane przez graczy są trudne do zaakceptowania. Koszt produkcji gry jest szacowany na ponad 3 mln złotych, a jej cena na Steam (PC) to 89,99 PLN.

Na środowej sesji akcje Road Studio mocno tracą, choć od początku roku i tak notują ponad 35 proc. wzrost. Niemal 10 proc. spadek (do 28,0000 PLN) notują na środowej sesji również akcje Movie Games, które jest głównym akcjonariuszem Road Studio (ponad 46 proc. głosów na WZA) i współwydawcą gry.

 

Czytaj także: Ta spółka z GPW rośnie najmocniej z mWIG40, a analitycy przewidują dalsze wzrosty kursu akcji

 

  

Czytaj więcej

Artykuły związane z premiera Alaskan Truck Simulator