Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

polskie banki akcje

To był tydzień, który zdecydowanie na plus należy zapisać rynkowi amerykańskiemu. Indeksy przy Wall Street biły kolejne historyczne rekordy, a okres słabszego performance Ameryki na tle Europy jest już najwyraźniej przeszłością, chociaż akurat miniony tydzień był tez niezły dla Niemiec i Francji, gdzie indeksy zyskiwały ok. 1%. Natomiast w USA prym we wzrostach wiedzie NASDAQ, który urósł o 2,71%, bijąc zdecydowanie wynik S&P500. Rynek amerykański początkowo rozgrzewała informacja o wielkim zamówieniu od Heartza na auta Tesli, a następnie dobre wyniki kwartalne takich technologicznych tuz jak Microsoft czy Google.

 

Swoje robiły też obawy o rozprzestrzenianie się koronawirusa, z rekordowymi od marca danymi o zachorowaniach w Wielkiej Brytanii. Przy rosnącej presji inflacyjnej także w strefie euro, rynek może mieć coraz więcej wątpliwości co do możliwości utrzymywania tak luźnej polityki pieniężnej. Póki co zwycięzcą jest amerykański sektor technologiczny.

 

W Warszawie nastroje były mieszane –

chociaż indeks WIG właściwie nie zmienił swojej wartości to już mWIG40 poszedł w górę o 1,54%, natomiast WIG20 i sWIG80 traciły po 0,5%. Największym spółkom ciążył przede wszystkim spadek o ponad 10% ceny akcji Allegro – przy wymagającej wciąż wycenie rynek dostrzegł presję konkurencyjną, która uderzy w marżę i to potwierdza się w obniżce ceny programu Smart z 49 do 39 zł. miesięcznie. Na cenzurowanym były też spółki surowcowe – KGHM i PGNiG spadały po ponad 5% w reakcji na spadające ceny gazu. Korektę zaliczyła też energetyka. Natomiast zdecydowanie na plus należy zaliczyć zachowanie banków, które rozgrzała informacja o inflacji 6,8% r/r w październiku, co powoduje niemalże pewne kolejne podwyżki stóp procentowych. Banki (Alior, mBank, ING) mają sporą wagę też w indeksie mWIG40, który przy braku takich obciążeń ciężkim przemysłem i większym udziałem rosnącej technologii (Livechat, Wirtualna Polska) mógł cieszyć się dużym wzrostem.

Reklama

 

 

W tym tygodniu uwaga rynku będzie skoncentrowana przede wszystkim na Amerykę Północną

W środę FOMC podejmie decyzję o stopach procentowych, które pozostaną bez zmian, ale jednocześnie powinien też rozpocząć proces wychodzenia z nadzwyczajnego luzowania ilościowego, a parametry wygaszania tego programu będą bardzo interesować rynek. Poza tym opublikowana będzie cała seria ważnych danych makro – począwszy od indeksów ISM dla przemysłu i usług, a skończywszy na piątkowym miesięcznym raporcie z amerykańskiego rynku pracy (zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i prywatnym oraz stopa bezrobocia w październiku). Dla polskiego rynku, a zwłaszcza notowań banków, istotna będzie decyzja RPP w kwestii stóp procentowych, a powoli pytaniem zasadnym jest nie to, czy, ale o ile zostaną podwyższone stopy procentowe.

 

Czytaj więcej