Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

polityka monetarna a waluty

Rynek czeka na payrolls

Zachowanie dolara w tym tygodniu będzie prawdopodobnie zależne od piątkowych payrolls. To słaby wynik danych w zeszłym miesiącu (szczególnie wzrost stopy bezrobocia) zapoczątkował silne osłabienie amerykańskiej waluty. S

podziewamy się jednak, że dane nie okażą się wyraźnie mocniejsze od konsensusu.

Dlatego trwałe wyłamanie kursu €/US$ poniżej lokalnego wsparcia w okolicach 1,10. Może się w tym tygodniu nie udać.

 

>> Czytaj też: Kluczowe wnioski z rynku emisji akcji Q2 2024. Eksperci przewidują co dalej dla GPW

Reklama

 

Kurs eurodolara EUR/USD

 
 

 

Nadal jednak uważamy, że we wrześniu–październiku para €/US$ pogłębi spadki.

Widzimy istotne szanse na powrót kursu nawet do okolic 1,08. Naszym zdaniem koniunktura w USA nie jest tak słaba jak sugerowały ostatnie komentarze rynkowe.

Z kolei dane ze strefy euro zdecydowanie rozczarowują, co w połączniu z hamowaniem inflacji daje pole na nieco głębsze luzowanie polityki EBC.

Szanse na wygraną D. Trumpa w wyborach prezydenckich w USA są również nadal wysokie, a lansowana przez niego polityka powinna być dla dolara korzystna.

Reklama

Na razie złoty dobrze znosi umocnienie dolara.

W tym tygodniu wróci jednak normalny powakacyjny handel. Inwestorzy będą musieli przeanalizować na ile ryzykiem dla złotego są zarówno ostatnie słabe dane z kraju i strefy euro oraz złagodzenie retoryki RPP.

Dokłada się do tego ryzykowny budżet na przeszyły rok i podaże SPW, co dodatkowo może zmniejszyć i tak ograniczone zainteresowanie zagranicy krajowym długiem.

Dlatego w ciągu dwóch tygodni liczymy na wyłamanie €/PLN ponad 4,30 z poziomem docelowym 4,33.

Po wakacjach kurs €/PLN powinien trwale przesunąć się ponad 4,30.

Widzimy ryzyko dalszego umocnienia dolara i ogólnego pogorszenia sentymentu względem walut rynków wschodzących (m.in. z uwagi na zbliżające się wybory w USA).

Reklama

Słabiej od oczekiwań wygląda tez sytuacja w kraju, a oczekiwania rynkowe na obniżki stóp RPP znów rosną.

Na razie nie zakładamy jednak wybicia wyżej niż 4,35. Globalne ryzyka są już przynajmniej częściowo w cenach.

Mimo pewnego złagodzenia retoryki RPP, stopy w kraju na przełomie roku pozostaną również raczej wysokie na tle rynków bazowych.

 

 

Stopniowe stromienie krzywej SPW

W tym tygodniu oczekujemy stabilizacji na bazowych rynkach długu lub niewielkiej korekty / spadków rentowności.

Reklama

Naszym zdaniem publikowane w tym tygodniu dane z rynków bazowych będą zbliżone do oczekiwań, z ryzykiem nieco słabszego odczytów od konsensusu.

Powinno to wzmocnić ostanie komentarze z Fed i EBC sugerujące obniżki stóp przez obie instytucje w tym miesiącu.

Powrót normalnej, powakacyjnej, płynności na krajowy rynek długu powinien sprzyjać bardziej książkowej reakcji SPW na projekt przyszłorocznego budżetu.

W obliczu dużych podaży SPW w 2025 nie zapowiada się na powrót inwestorów zagranicznych na rynek w najbliższym czasie.

Powinno to sprzyjać stopniowym wzrostom rentowności długich SPW, o ile nie zobaczymy większych spadków zagranicą.

Dane o inflacji z kraju wypadły z kolej wyżej od naszych oczekiwań.

Reklama

Trochę zgasiło to oczekiwania na agresywne obniżki stóp NBP, ale naszym zdaniem rynek powinien skupić się na ostatnich rozczarowaniach danymi ze sfery realnej z kraju i strefy euro.

Dlatego w tym tygodniu liczymy raczej na stabilizację krajowego krótkiego końca.

Czytaj więcej

Artykuły związane z polityka monetarna a waluty