Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Podatek Belki ile wynosi 2023

Jak co roku pod koniec grudnia warto zastanowić się czy możemy zoptymalizować podatkowo nasze inwestycje i obniżyć należny podatek Belki, który zapłacimy za kończący się rok kalendarzowy. Oczywiście, aby martwić się podatkiem od zysków kapitałowych, trzeba… te zyski zaksięgować, a mijający 2022 rok nie był pod tym względem zbyt łaskawy, szczególnie dla inwestorów ograniczających się wyłącznie do rynku kapitałowego. To jednak nie zmienia faktu, że wielu inwestorów i spekulantów zakończy ten rok na plusie, dlatego też warto wiedzieć - również na przyszłość - w jaki sposób możemy obniżyć należny podatek, pozbywając się z portfela papierów i instrumentów, które generują nam stratę? Oprócz tego w artykule opisuję bardziej realny z obecnej perspektywy scenariusz wykorzystania gorszych lat dla naszego portfela na własną podatkową korzyść w przyszłości.

Czytaj również: Przekleństwo podatku Belki

  

Na skróty:

  • w środę 28 grudnia wypada ostatni dzień, w którym można sprzedać akcje i ETF-y ze swojego rachunku tak, aby transakcje zostały zaksięgowane jeszcze w tym roku podatkowym
  • w przypadku instrumentów pochodnych (kontrakty terminowe, opcje, CFD), ze względu na rozliczenie na zakończeniu każdego dnia handlowego, ostatni dzień na optymalizację podatkową przypada na sesję giełdową w piątek 30 grudnia
  • to ostatnia szansa na optymalizację podatkową, polegającą na zamknięciu stratnych pozycji, które obniżą kwotę należnego podatku od zysku kapitałowego w 2022 roku
  • Nawet jeśli zamykamy ten rok na stracie, warto ją rozliczyć, aby w kolejnych latach obniżyć należną kwotę do opodatkowania
  • Więcej ciekawych informacji na stronie głównej Fxmaga.

 

Strata na korzyść, czyli giełdowa optymalizacja podatkowa w 2022 roku

Na czym polega najprostszy sposób obniżenia podatku Belki za kończący się właśnie rok kalendarzowy? W sytuacji, w której wiemy już, że zakończymy rok na plusie, od którego trzeba będzie odprowadzić 19% podatek od dochodów kapitałowych, stratne pozycje mogą posłużyć nam do optymalizacji wspomnianego podatku. Oprócz tego, takie działanie może być też swego rodzaju „czyszczeniem portfela” z pozycji i walorów, których już dawno powinniśmy się pozbyć. A znacznie korzystniej jest robić to jeszcze w grudniu niż np. na początku przyszłego roku.

Reklama

Co więcej, w tym samym czasie, w którym sprzedajemy akcje ze stratą, możemy otworzyć analogiczną transakcję kupna akcji tej samej spółki po identycznej lub bardzo zbliżonej cenie, o ile oczywiście uznajemy, że w przyszłości ich kurs będzie rósł i tym razem przyniesie nam zyski. W przypadku takich operacji na rachunku trzeba się jednak liczyć z kosztami prowizji maklerskich, pobieranych za sprzedaż i zakup papierów wartościowych. W niektórych przypadkach może się bowiem okazać, że jest to nieopłacalny wysiłek - mowa o sytuacjach, w których kwota, którą zaoszczędzimy na podatku Belki będzie zbliżona wartością lub niższa od zsumowanych kosztów transakcyjnych sprzedaży i ponownego zakupu akcji.

W tym roku ostatnim dniem, który pozwala na dokonanie optymalizacji podatkowej i obniżenie podatku Belki przy obrocie akcjami i certyfikatami inwestycyjnymi funduszy notowanych na giełdzie (ETF) jest środa 28 grudnia. Oczywiście, zarówno w czwartek, jak i w piątek również odbędą się sesje giełdowe na GPW, nie wolno jednak zapominać, że rozliczenie transakcji na warszawskim parkiecie (i na większości światowych giełd) odbywa się w systemie T+2, czyli trwa aż dwa dni handlowe. Jeśli więc przeprowadzisz jakąkolwiek transakcję na akcjach później niż w najbliższy wtorek, zostanie ona rozliczona już w przyszłym roku (pierwsza sesja wypada w poniedziałek 3 stycznia). W przypadku instrumentów pochodnych (kontrakty terminowe, opcje, CFD), ze względu na rozliczenie na zakończeniu każdego dnia handlowego, ostatni dzień na optymalizację podatkową przypada na ostatnią tegoroczną sesję giełdową - w piątek 30 grudnia.

Czytaj również: Dzień dywidendy a dzień wypłaty dywidendy. Definicja T+2 na GPW

 

 

Na czym polega optymalizacja? Przykład

Załóżmy, że w 2022 roku zamknęliśmy transakcje giełdowe, które łącznie przyniosły nam zysk brutto w wysokości 20 000 złotych. To oznacza, że należny podatek od dochodów z tego tytułu wyniesie nas równe 3800 złotych (19%). Na naszym rachunku wciąż jednak mamy akcje, które obecnie generują nam niezaksięgowaną stratę (czyli: ich aktualny kurs jest niższy niż ten, po którym je kupiliśmy, jednak strata z tego tytułu wciąż jest „papierowa”, a nie rzeczywista). Załóżmy, że są to akcje PKN Orlen, kupione na początku marca za średnią cenę 77 PLN. Tych akcji kupiliśmy okrągłe 100 sztuk za kwotę 7700 złotych (bez uwzględnienia prowizji transakcyjnych). Na środowej sesji (28 grudnia) możemy sprzedać je po ok. 64 PLN, co oznacza, że na nasz rachunek maklerski wróci 6400 złotych, a strata na tej transakcji wyniesie niecałe 17%.

Reklama

Nasza strata w opisywanym przykładzie wyniesie równe 1300 złotych (7700-6400). Tym samym zaksięgowanie tej straty obniży nasz zysk za 2022 rok z wcześniejszych 20 000 PLN do 18 700 PLN. To zaś oznacza, że należny podatek Belki wyniesie 3553 PLN, zamiast wcześniejszych 3800 PLN, czyli zapłacimy o 247 PLN niższy podatek.

Tuż po sprzedaży akcji możemy kupić je po raz kolejny po identycznej lub bardzo zbliżonym kursie, jeżeli uważamy, że „teraz to już będzie rosło”. Przy założeniu prowizji maklerskiej na poziomie 0,29% wartości transakcji (obowiązującej w dużej liczbie DM) sprzedaż, a następnie zakup 100 akcji po cenie 64 PLN będzie kosztować nas łącznie 37,12 PLN (2 x 18,56 PLN), co obniży naszą oszczędność na podatku do niecałych 228,5 PLN (z 247 PLN).

Czytaj również: Strata na Twoją korzyść? Jak łatwo zoptymalizować podatek od zysków na giełdzie?

 

 

 

Strata nie idzie na marne, dlatego nie warto o niej zapominać

Reklama

Zamknięcie stratnych pozycji tuż przed końcem roku po to, by obniżyć kwotę dochodu do opodatkowania to jeden z najpopularniejszych sposobów na optymalizację podatkową. Zakładając oczywiście, że dany rok kończymy na plusie, od którego będziemy musieli odprowadzić podatek Belki. Wielu aktywnych inwestorów, szczególnie tych z niewielkim stażem na rynku, wciąż jednak zapomina o jednym z podstawowych praw, jakie im przysługują - mowa o możliwości odliczenia strat z poprzednich lat, co również obniży kwotę dochodu, od której zapłacimy należny podatek Belki. Zasady odliczenia strat z poprzednich lat są dość proste, trzeba jednak pamiętać o tym, że nikt nie zrobi tego za nas - jeśli nie wykażemy straty w danym roku podatkowym, bezpowrotnie stracimy szansę na obniżenie podatku od dochodów kapitałowych w kolejnych latach.

Na samym początku warto dodać, że prawo do odliczenia strat z poprzednich lat mamy wyłącznie w przypadku dochodów z tego samego źródła - nie mieszamy gruszek z jabłkami. Jednak z tym co przez Urząd Skarbowy uznawane jest za gruszkę, a co za jabłko nie jest tak łatwo, jak mogłoby się wydawać.

Tak więc, po kolei: nie możemy odliczyć strat poniesionych na giełdzie np. od zysku, który osiągnęliśmy w ramach prowadzonej przez nas działalności gospodarczej. Co więcej, nie da się również odliczyć strat poniesionych podczas sprzedaży akcji od dochodu, który uzyskaliśmy np. w ramach zbycia jednostek uczestnictwa w otwartym funduszu inwestycyjnym (FIO) zarządzanym przez TFI.

Jeżeli jednak przykładowo w tym roku zaksięgowaliśmy zysk, osiągnięty z wykorzystaniem funduszy notowanych na giełdzie (ETF), których certyfikaty inwestycyjne kupiliśmy i sprzedaliśmy za pośrednictwem naszego rachunku maklerskiego, to od należnej kwoty dochodu do opodatkowania możemy odliczyć stratę z poprzednich lat, którą ponieśliśmy na transakcjach kupna-sprzedaży z wykorzystaniem akcji.

Podobnie w przypadku zysków osiągniętych z wykorzystaniem instrumentów pochodnych (kontraktów terminowych, opcji, kontraktów różnicowych) i produktów strukturyzowanych notowanych na giełdzie (ETP) - są one zaliczanie do tej samej kategorii kapitałów pieniężnych, co akcje. Dlatego też możemy odliczyć stratę z poprzednich lat poniesioną np. w ramach transakcji kontraktami terminowymi od dochodu osiągniętego na sprzedaży akcji z zyskiem i odwrotnie.

Reklama

Jedynym istotnym wyjątkiem są kryptowaluty - mimo tego, że zysk osiągnięty na sprzedaży wirtualnych walut również jest opodatkowany stawką 19%, a przychody i koszty są klasyfikowane w kategorii kapitałów pieniężnych, to straty poniesione na transakcjach kryptowalutowych mogą być odliczane wyłącznie od dochodu osiągniętego na kryptowalutach, a zysk lub strata nie sumują się z tymi z akcji czy instrumentów pochodnych (mowa również tych, których instrumentami pochodnymi są kryptowaluty, np. CFD na bitcoina, ETF na indeks kryptowalut).

Jeśli chodzi o fundusze inwestycyjne zarządzane przez TFI to należny podatek Belki możemy obniżyć tylko odliczając stratę z poprzednich lat poniesioną na instrumentach tego samego rodzaju (czyli jednostkach uczestnictwa w funduszach TFI).

Czytaj również: Jaki podatek od zysków na kontraktach terminowych? Czy odliczę stratę na akcjach, kontraktach CFD i innych pochodnych od zysków na futures?

 

Jak odliczyć stratę z poprzednich lat od należnego podatku Belki? 3 podstawowe zasady

Odliczanie strat z poprzednich lat nie jest trudne i warto poświęcić dosłownie kilka-kilkanaście minut na to, by skutecznie obniżyć należny podatek od dochodów kapitałowych, który przyjdzie nam zapłacić po roku zakończonym na plusie.

Zasady są proste i można streścić je w trzech punktach:

  • Możliwe jest odliczenie straty poniesionej na przestrzeni pięciu poprzednich lat podatkowych; czyli, przy rozliczaniu podatku za 2022 r. możemy obniżyć kwotę dochodu do opodatkowania, wykorzystując do tego nierozliczona wcześniej stratę maksymalnie z 2017 r.
  • W jednym roku kalendarzowym wysokość odliczanej straty nie może być wyższa niż połowa jej wartości; czyli, jeśli w 2021 r. ponieśliśmy stratę 10 000 PLN, a w 2022 r. osiągnęliśmy łączny dochód 15 000 PLN, to z zeszłorocznej straty będziemy mogli odliczyć maksymalnie 5000 PLN, o tyle obniżając kwotę do opodatkowania 19% stawką Belki (do 10 000 PLN, co oznacza, że należny podatek za 2022 rok wyniesie 1900 PLN, zamiast początkowych 2850 PLN)
  • Strata do odliczenia z poprzednich lat nie może być wyższa niż wysokość osiągniętego w danym roku dochodu; czyli, jeśli w 2021 r. ponieśliśmy stratę 10 000 PLN, a w 2022 r. osiągnęliśmy łączny zysk 4500 PLN, to maksymalnie będziemy mogli odliczyć właśnie 4500 PLN, obniżając tym samym kwotę zysku do opodatkowania za 2022 r. do zera

 

Reklama

Nierozliczoną stratę z poprzednich lat odliczamy samodzielnie od dochodu do opodatkowania wykazanego w formularzu PIT-38. Jeśli korzystamy z programu do rozliczania PIT-a, to powinien on automatycznie odliczyć poniesione w poprzednich latach straty lub poprosić o wskazanie kwot strat z pięciu ostatnich lat.

Czytaj również: Dlaczego od 20 lat każdy chce się pozbyć podatku Belki, ale nikomu się jeszcze nie udało?

Czytaj więcej