Złoto zaskoczyło w ostatnich dniach. Z kolei „czarne złoto” rozczarowuje. Gaz zachowuje się spokojniej, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. A co będzie się działo z cenami najważniejszych surowców w grudniu? Zapytaliśmy o to znanych polskich analityków.
- Cena ropy naftowej będzie pod presją do końca roku.
- W I połowie grudnia możemy obserwować cofnięcie się cen złota do 2000 USD.
- Gaz zaliczył potężne cofnięcie w ostatnim czasie – co dalej?
Kończący się rok przyniósł spore zamieszanie na rynku surowcowym. W wyniku konfliktów geopolitycznych oraz kilkukrotnych ograniczeń produkcji przez OPEC+ ceny ropy wrosły, aby następnie mocno spaść. W przypadku złota byliśmy świadkami niecodziennej sytuacji, gdy cena uncji zyskiwała wraz z dolarem amerykańskim. Obecnie spore nadzieje pokładane są w miedzi, która może zyskać po ożywieniu gospodarczym.
Co dalej notowaniami najważniejszych towarów? Zapytaliśmy o to najpopularniejszych polskich analityków.
Złoto (XAU)
Michał Stajniak, analityk XTB: “Złoto pierwszy raz zamknęło się miesięczną świecą w listopadzie powyżej 2000 USD, co może oznaczać budowanie miejsca do dalszego odbicia w kierunku historycznych szczytów. Nie jest wykluczone, że w pierwszej połowie grudnia zobaczymy cofnięcie do 2000, ale na koniec grudnia możliwe jest dojście nawet do historycznych szczytów w okolicach 2100”.
Notowania XAU/USD - YTD
Źródło: TradingView
Michał Krajczewski, kierownik zespołu Doradztwa Inwestycyjnego BNP Paribas Bank Polska: “W krótkim terminie możliwa konsolidacja po wzrostach - oczekuję, że historyczne maksima notowań złota nie zostaną przebite "z marszu" już w grudniu”.
Zobacz również: Złoto bije rekordy, a Polacy mogli je kupić w 2023 roku… o 30% mniej niż w 2022!
Ropa
Michał Stajniak (XTB): “Decyzja OPEC+ rozczarowała rynki, gdyż realne cięcie produkcji może być ograniczone. Sezonowość wskazuje na słabość ropy na koniec roku, a cena powinna poruszać się w konsolidacji między 79, a 83 USD. Pod koniec roku ropa Brent powinna znaleźć się w górnym zakresie obecnej konsolidacji, bliżej poziomu 83 USD”.
Notowania ropy Brent - YTD
Źródło: TradingView
Michał Krajczewski (BNP Paribas Bank): “Rozczarowanie skalą cięć podaży OPEC+ i nadal słaba strona popytowa mogą przekładać się na presję na ceny ropy w grudniu - notowania powinny utrzymywać się poniżej 80 USD/bbl dla WTI i 84 USD dla Brent”.
Zobacz również: Naftowy gigant dołącza do grona krajów OPEC+. Cena ropy spada, mimo nowych cięć produkcji
Gaz
Michał Stajniak (XTB): “Gaz zaliczył potężne cofnięcie w ostatnim czasie, nawet pomimo pozytywnych rolowań. Trzeba pamiętać, że czeka nas jeszcze jedno pozytywne rolowanie w tym miesiącu. W zeszłym roku pojawił się rajd w pierwszej połowie grudnia, choć później cena wyraźnie spadała”.
NatGas cena spot - 5 lat
Źródło: TradingView
Miedź
Łukasz Zembik (TMS Oanda): “Miedź US (long) 4,15 USD. Miedź od końca października zyskuje. W ostatnim czasie cena urosła do pozioma najwyższego od początku września. Obecnie kurs kontraktu opartego o cenę surowca wskazuje 3,80 USD za funt. Te wzrosty to pokłosie bardziej optymistycznej oceny globalnych perspektyw gospodarczych w obliczu niedawnego spadku oczekiwań dotyczących dalszych podwyżek stóp procentowych w USA. Dodatkowo cenę wspierają również doniesienia, że w jednej z wiodących kopalń w Panamie może dojść do znacznych przestojów w produkcji ze względu na trwające protesty a także w Peru z powodu strajku. Niemniej jednak, te dwie kopalnie łącznie stanowią mniej niż 3% światowej produkcji górniczej więc wpływ na ceny powinien być ograniczony. Dane z International Copper Study Group wskazują tymczasem, że rynek miedzi w ostatnim czasie ogólnie się zacieśnia. Chociaż ICSG nadal zgłasza nadwyżkę podaży w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, wynika to przede wszystkim ze znacznych nadwyżek w styczniu i lutym, które łącznie wyniosły ponad 300 000 ton. Z drugiej strony, rynek wykazuje obecnie niewielki deficyt w ujęciu sezonowym. Można zatem wyciągnąć wnioski, że rynek nie jest tak dobrze zaopatrzony, jak sugerował wyraźny spadek cen w październiku. Ostatnie odbicie cen jest zatem uzasadnione.
Ostatnia wiadomość, że chilijski producent górniczy uzgodnił niedawno z chińskim operatorem huty niższe opłaty za obróbkę rudy metalu w 2024 r., powinna mieć pozytywny wpływ na długoterminowe perspektywy cenowe, ponieważ jest to również oznaka zacieśnienia podaży i stawia pod znakiem zapytania prognozę ICSG (International Copper Study Group) dotyczącą wyraźnej nadwyżki podaży w przyszłym roku. Pekin wydaje się podwajać wysiłki na rzecz wsparcia pogrążonego w kryzysie chińskiego rynku nieruchomości. Według raportu Bloomberga, niedawno debatowano nad pomysłem zezwolenia bankom na udzielanie niezabezpieczonych pożyczek krótkoterminowych "wykwalifikowanym" firmom budowlanym. Ta pomoc może spowodować, że popyt na surowiec będzie większy, co może wspierać wyższe ceny metalu. Chiński rynek miedzi wykazuje już widoczne oznaki zacieśnienia. Podczas gdy zapasy miedzi na LME ustabilizowały się ostatnio na wysokim poziomie, zapasy na SHFE spadły do nowego rocznego minimum. Jednocześnie lokalne premie od ceny LME gwałtownie wzrosły. To również argument za kontynuacją wzrostów cen surowca”.
