Wśród 10 wielkich okazji inwestycyjnych na 2023 rok, wskazanych przez analityków słynnego portalu Barron’s, znalazły się Alphabet i Amazon.
Rok 2022 nie był dobry dla rynku akcji. Indeks S&P500 spadł o mniej więcej jedną piątą, a wiele dużych, solidnych spółek straciło na wycenie znacznie bardziej. Słynny portal dla inwestorów Barron’s postanowił zrobić ciekawe zestawienie ważnych i mocno niedowartościowanych spółek z amerykańskiego parkietu i my postanowiliśmy zerknąć na nie w poszukiwaniu ciekawych wskazań.
Alphabet potrzebuje odchudzania
Okazało się, że na liście Barron’s widnieją znane, duże spółki technologiczne: Alphabet oraz Amazon. I to właśnie one przykuły naszą uwagę. Big Techy zostały mocno przecenione w związku z rosnącym kosztem pieniądza – Fed nie miał litości, jeśli chodzi o zacieśnianie polityki pieniężnej.
10 typów Barron’s na 2023 rok
Źródło: Barron’s
Zacznijmy od spółki macierzystej Google, której wycena zmalała w mijającym roku o jedną trzecią. Wzrost jej przychodów zwolnił, a inwestorzy martwili się o spadek zainteresowania reklamą w słynnej wyszukiwarce. Przy cenie 95 USD, akcje Alphabet są obecnie wyceniane na 18-krotność prognozowanych na 2023 rok zysków, a wskaźnik C/Z będzie jeszcze niższy, jeśli weźmie się pod uwagę straty w innych firmach, w tym Waymo – lidera w dziedzinie autonomicznych pojazdów.
Publicyści Barron’s zwracają uwagę, że słynni inwestorzy Joe Rosenberg oraz Chris Hohn podnieśli ostatnio kwestię wysokich kosztów, i napisali nawet list do prezesa Alphabetu Sundara Pichaia. Może trudno w to uwierzyć, ale zatrudnienie w Alphabet podwoiło się od 2018 roku. Z pewnością spółka Alphabet potrzebuje „odchudzania”.
Alphabet powinien również wypłacać dywidendę, czyli robić coś, co jest typowe dla dojrzałej i zyskownej firmy, która weszła na giełdę 18 lat temu – podkreślają analitycy Barron’s.
Zobacz również: Znany miliarder namawia do kupowania bitcoina BTC, inwestujących w złoto nazywa przygłupami
Notowania Alphabet
Źródło: Trading View
Amazon musi zacząć zarabiać na segmencie detalicznym
Gigant handlu internetowego Amazon przepołowił się w 2022 roku na wycenie, z 1,7 bln USD do 834 mld USD. Tego na początku stycznia chyba nikt nie zakładał.
Stało się tak nie tylko przez podwyżki stóp, ale też przez spowolnienie sprzedaży usług cloud-computing. Jednak zdaniem analityków Barron’s nadchodzący rok powinien być lepszy, ponieważ firma Jeffa Bezosa tnie koszty i zwiększa wydajność swoich operacji online. W ostatnich 3 latach zainwestowała w swój rozwój 80 mld USD.
Barron’s zwraca uwagę na opinię analityka SVB MoffettNathanson, Michaela Mortona, który niedawno rozpoczął obserwację Amazona i co prawda dał „przeważaj” z ceną docelową 118 USD, ale oszacował, że segment detaliczny Amazona ma ujemne marże operacyjne po wyłączeniu lukratywnych przychodów z reklam. Podkreślił, że Amazon musi osiągnąć zysk w swojej działalności detalicznej, jeśli myśli o zwiększaniu wyceny na giełdzie.
Przy 50-krotności przyszłorocznych zysków, akcje Amazon nie są tanie, ale niewiele firm ma dwa dominujące biznesy o tak dużej wartości i tak dobrych perspektywach – wskazują publicyści Barron’s. W przypadku spółki Bezosa drugą nogą jest dochodowy biznes chmurowy Amazon Web Services, który ma duży potencjał wzrostu – wskazują analitycy Barron’s.
Zobacz również: Historia szaleństwa giełdowego z okresu pandemii – recenzja “Eat the Rich: The GameStop Saga”
Notowania Amazon
Źródło: Trading View