Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

od kiedy rozliczenie pit 2022

GE: Dziś poznamy wyliczenie za marzec indeksu Instytutu Ifo, tj. wskaźnika najbardziej kompleksowo obrazującego koniunkturę w Niemczech. Z powodu wybuchu wojny na Ukrainie oczekuje się jego spadku do 94,2 pkt z 98,9 pkt, tj. do najniższego poziomu od lutego 2021 r.

 

PL: Rząd przedstawił wczoraj propozycje zmian w podatku PIT. Najważniejsze z nich obejmują m.in. obniżenie stawki pierwszego progu dla osób na skali podatkowej do 12,0% z 17,0%. Inną modyfikacją jest wyłączenie składek na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania dla przedsiębiorców na m.in. podatku liniowym i ryczałcie. Rząd zakłada, że zmiany wejdą w życie od 2023 r., ale będą obowiązywać wstecznie od 1 lipca 2022 r. Według przedstawionych informacji roczny koszt tych rozwiązań to 15 mld PLN. Utrzymano przy tym kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. PLN oraz drugi próg podatkowy na poziomie 120 tys. PLN. Zmiany te oznaczają, że ulga dla klasy średniej przestanie obowiązywać i że wszyscy podatnicy na umowie o pracę powinni na nich skorzystać względem przepisów obowiązujących od 1 stycznia 2022 r. Propozycje te uproszczają od 2023 r. zasady i zmniejszają chaos związany z zapisami Nowego Ładu, co oczywiście jest dobrą informacją. Jest to jednak zwiększenie stymulacji fiskalnej wynoszące ok. 0.6% PKB, a 2023 r. naszym zdaniem nie jest dobrym momentem na tego typu politykę, ze względu na spodziewaną wysoką inflację.

 

Reklama

Tym bardziej, że zwiększenie dochodów netto gospodarstw domowych jest wątpliwe dla ograniczenia żądań płacowych i może oznaczać zwiększenia skali koniecznego zacieśniania warunków monetarnych. Zmniejsza to także możliwości samorządów, co może stanowić problem wobec zwiększonych obciążeń finansowych w związku z napływem uchodźców z Ukrainy i jednocześnie rosnących potrzeb inwestycyjnych wynikających z napływu środków z UE. Nie sądzimy jednak, aby zmiany te ważyły na ratingu polskiego długu. ▪ EZ: Według wstępnych danych indeks PMI dla przemysłu w strefie euro obniżył się w marcu do 57,0 pkt z 58,2 pkt w lutym, a dla usług do 54,8 pkt z 57,0 pkt. Oba odczyty były wyższe od konsensusu prognoz. Raport do danych potwierdza nasze wcześniejsze przypuszczenia. Z jednej strony wybuch wojny na Ukrainie i wprowadzone sankcje spowolniły odbudowę popytu w gospodarce Eurolandu, z drugiej zaś wzrosły koszty działalności ankietowanych firm i oferowane przez nie ceny. Przedsiębiorstwa zgłaszają także pogorszenie oczekiwań co do przyszłości (nie są one włączane do obliczania indeksu PMI), co także nie stanowi niespodzianki. Kraje strefy euro są w dużym stopniu odporne na spadek popytu z Rosji i Ukrainy, aczkolwiek poprzez kanał cen surowców i opóźnień/braku dostaw odczują odziaływanie sytuacji na Ukrainie. Nie zakładamy recesji w gospodarce Eurolandu w nadchodzących kwartałach, ze względu na spodziewany rozwój sektora usługowego, po zmniejszeniu ryzyk pandemicznych. W przypadku jednak rezygnacji z importu rosyjskich surowców energetycznych skurczenie się PKB strefy euro w nadchodzących kwartałach raczej nie będzie do uniknięcia.

 

Piątkowa sesja zdominowana zostanie zapewne przez utrzymanie awersji do ryzyka. Ze względu na niepewność co do kierunku działań wojennych inwestorzy unikać będą przed weekendem inwestycji w bardziej ryzykowne aktywa. Dodatkowo inwestorzy będą oczekiwali na wynik szczytu Unii Europejskiej. Może się on zakończyć nałożeniem nowych sankcji na Rosję, choć część przedstawicieli UE wykluczyła osiągnięcie porozumienia w tej sprawie.

 

 

Czytaj więcej