Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

od czego zależy cena ropy naftowej jak inwestować w złoto

ROPA NAFTOWA 

Po słabym rozpoczęciu wczorajszej sesji, w późniejszych godzinach notowania ropy naftowej mocno wystrzeliły w górę, kończąc środową sesję na znaczącym plusie: dla ropy Brent było to ponad 2% zwyżki, a dla amerykańskiej ropy WTI – ponad 3% zwyżki.

Większy wzrost notowań ropy w Stanach Zjednoczonych nie był przypadkowy, bowiem kluczowym impulsem dla cen okazały się wczoraj dane Departamentu Energii dotyczące eksportu ropy naftowej z USA. Jak podała ta instytucja, w poprzednim tygodniu eksport ropy naftowej z tego kraju wyniósł 5,1 mln baryłek dziennie, co jest najwyższym wynikiem w historii. Ta liczba została odczytana jako sygnał solidnego popytu na rynku ropy i zachęciła wielu inwestorów do kupna tego surowca.

Trudno jednak mówić tu o dużym zaskoczeniu. W 2015 roku administracja Baracka Obamy zniosła obowiązujący przez 40 lat zakaz eksportu ropy naftowej ze Stanów Zjednoczonych, rozpoczynając tym samym proces stopniowego zwiększania obecności amerykańskiego surowca na arenie międzynarodowej. W tym roku proces ten przyspieszył z oczywistych względów: dostępność ropy rosyjskiej jest mniejsza, a kraje OPEC+ obniżają limity produkcji, wobec czego zapotrzebowanie na ropę z USA się zwiększa.

Wzrost eksportu ropy naftowej z USA.	 - 1Wzrost eksportu ropy naftowej z USA.	 - 1

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Reklama

O dużym popycie na paliwa świadczą z kolei niskie zapasy destylatów, zwłaszcza oleju opałowego – obecnie amerykańskie rafinerie dwoją się i troją, aby zaopatrzyć rynek w ten surowiec przed nadchodzącą zimą. Tymczasem zapasy samej ropy naftowej w minionym tygodniu zwyżkowały o 2,59 mln baryłek. W obliczu rosnącego eksportu inwestorzy uznali to za drugorzędną informację, o nieznacznym wpływie na ceny ropy. O ile sam wzrost zapasów jest większy niż prognozy z początku tygodnia, to jednocześnie jest on niższy niż wtorkowe szacunki Amerykańskiego Instytutu Paliw.

Wzrost eksportu ropy naftowej z USA.	 - 2Wzrost eksportu ropy naftowej z USA.	 - 2

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

 

ZŁOTO

Bieżący tydzień na rynku złota na razie upływa pod znakiem przewagi strony popytowej. Notowania kruszcu wczoraj dotarły do okolic 1670 USD za uncję, a dzisiaj poruszają się niewiele poniżej tego poziomu. W rezultacie, cena złota ma szansę na zakończenie kolejnego tygodnia na plusie.

Warto podkreślić, że ruch wzrostowy cen złota to w dużym stopniu zasługa spadającej w ostatnich dniach dość dynamicznie wyceny amerykańskiego dolara. Indeks dolara obecnie znajduje się na najniższym poziomie od ponad miesiąca, co wynika z oczekiwań rychłego złagodzenia nastawienia Rezerwy Federalnej do polityki monetarnej w USA. Dane makro w tym kraju, jak wszędzie na świecie, są coraz gorsze, co prawdopodobnie wywoła dyskusję na temat tempa podnoszenia stóp procentowych. Jeszcze w listopadzie oczekiwana jest ich podwyżka w USA o 75 pkt. bazowych, ale inwestorzy już wybiegają bardziej w przyszłość, oczekując mniej jastrzębiego podejścia Fed w kolejnych miesiącach.

Reklama

Możliwość przekształcenia się korekty spadkowej na rynku amerykańskiego dolara w dłuższy ruch w dół jest szansą na odbicie notowań złota także w średnioterminowej perspektywie. Na razie jednak dynamika ruchu wzrostowego na rynku kruszcu jest rozczarowująco niewielka, co pokazuje, że póki co inwestorzy na rynku złota wykazują dużą ostrożność.

 

Wzrost eksportu ropy naftowej z USA.	 - 3Wzrost eksportu ropy naftowej z USA.	 - 3

Notowania złota – dane dzienne

 

Nota prawna

Czytaj więcej

Artykuły związane z od czego zależy cena ropy naftowej jak inwestować w złoto