Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

obligacje o stałym oprocentowaniu

"Dług SNP Millennium jest oceniany na równi z długoterminowym ratingiem niewypłacalności emitenta (IDR) banku, co odzwierciedla nasze oczekiwania, że bank będzie korzystać wyłącznie z długu SNP i bardziej podporządkowanego w celu spełnienia minimalnego wymogu dotyczącego funduszy własnych i kwalifikowalnych zobowiązań (MREL)" - napisano.

"Proponowane obligacje o stałym oprocentowaniu mają mieć termin zapadalności w 2029 roku, z opcją wcześniejszego wykupu w 2028 roku, i będą stanowiły bezpośrednie, niezabezpieczone i bezwarunkowe zobowiązanie Millennium. Środki netto z emisji obligacji zostaną wykorzystane na działania opisane w ramach zielonych obligacji Millennium i mają kwalifikować się jako zobowiązania spełniające wymogi MREL" - dodano.

 

>> Czytaj też: Ceny węgla szalenie rosną. Jaki jest powód? Czas robić zapasy?

 

Millennium musi spełniać wymóg MREL ustalony na poziomie 20,78 proc.

Na poziomie skonsolidowanym bank musi spełniać wymóg MREL ustalony na poziomie 20,78 proc. (w tym wymóg połączonego bufora w wysokości 2,75 proc.) aktywów ważonych ryzykiem (RWA) grupy resolution, która nie obejmuje jego spółki zależnej - banku hipotecznego.

Podano, że na koniec pierwszego półrocza 2024 roku bufor wynosił 22,92 proc. RWA, co znacznie przewyższało wymóg.

"Ratingi Millennium równoważą korzyści wynikające z ugruntowanej pozycji na krajowym rynku detalicznym, dość konserwatywnego podejścia do udzielania nowych kredytów oraz odpowiedniej jakości aktywów z wysokimi kosztami prawnymi wynikającymi z ponadprzeciętnej ekspozycji na kredyty hipoteczne w walutach obcych, które wymagają znacznej uwagi ze strony zarządu" - napisano. (PAP Biznes)

Reklama

 

>> Zobacz również:  40 tysięcy rocznie za wynajem przez Airbnb? Inwestycje w nieruchomości jednak opłacalne

Czytaj więcej

Artykuły związane z obligacje o stałym oprocentowaniu