Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

notowania cad

Kolejny pakiet danych pokazuje lepsze odczyty po drugiej stronie Atlantyku. Nowe miejsca pracy w USA i lepsze dane z Kanady, a po drugiej stronie słabszy odczyt z Niemiec zachęcają inwestorów, by przenosić swoje zaangażowanie właśnie tam.

Nowe miejsca pracy w USA

Wczoraj poznaliśmy dane na temat nowych miejsc pracy w USA. Analitycy spodziewali się bardzo dużej liczby 550 tysięcy nowych miejsc pracy. Dane wskazały na 33 tysiące mniej, aczkolwiek pamiętajmy, że nadal jest to bardzo wysoki wynik. W rok poprzedzający pandemię w żadnym miesiącu wskaźnik ten nie osiągnął nawet 300 tysięcy. Dane te zostały korzystnie odebrane przez rynki, co wsparło notowania dolara. Warto pamiętać, że przybyło miejsc pracy odpowiadających za ponad 0,3% pracujących, co sugeruje, że kolejne dane o bezrobociu mogą być istotnie lepsze.

Gospodarka Kanady przyspiesza

Gospodarka Kanady, zgodnie z wczorajszymi danymi, rosła w styczniu o 0,7% w ujęciu miesięcznym. Analitycy spodziewali się wyniku o 0,2% niższego. Ostatnimi czasy gospodarka Kanady zyskuje wraz z poprawą sytuacji jej głównego partnera handlowego na południu. Rynki przyjęły ten odczyt optymistycznie i dolar kanadyjski umacniał się, względem dolara amerykańskiego, po publikacji.

Słabsze dane z Unii Europejskiej

Dzisiaj nad ranem poznaliśmy odczyt sprzedaży detalicznej w Niemczech. W ujęciu rocznym jest to imponujące 9% spadku wobec oczekiwanego 6,3%. Jest to kolejne potwierdzenie, że główna lokomotywa napędowa strefy euro ma pewne problemy obecnie. Rynki nie reagowały zbytnio na ten odczyt, gdyż w dalszej części dnia publikowane będą dane o indeksach PMI, które powinny mieć znacznie większy wpływ na rynki.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

Reklama

14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,

15:45 - USA - indeks PMI dla przemysłu,

16:00 - USA - indeks ISM dla przemysłu.

Czytaj więcej