Za nami druga z rzędu sesja na GPW w Warszawie, która odbyła się w minorowych nastrojach. Początek handlu na WIG20 zapowiadał jednak, że po środowych spadkach będziemy świadkami odbicia indeksu, który około godziny 14:00 znalazł się na poziomie 2020 punktów. Sytuacja uległa jednak zmianie w ostatnich, trzech godzinach handlu, gdy strona podażowa rynku skierowała indeks krajowych blue chipów poniżej przedwczorajszego zamknięcia.
Szerokiemu rynkowi nie pomagały również małe i średnie spółki,
które zakończyły handel na jeszcze niższych poziomach niż WIG20. Wśród największych spółek, najgorzej zachowywały się walory PKN Orlen (-3,47%), CCC (-3,12%) oraz Orange Polska (-2,30%). Zachowanie krajowego rynku akcji nie odbiegało od tego, co widzieliśmy na rynkach bazowych Europy zachodniej.
Zarówno DAX30, jak i CAC40 zakończyły handel z ujemnymi stopami zwrotu
Po kilku dniach mocnych wzrostów, inwestorzy realizowali również zyski na kontraktach terminowych na ropę naftową. Ropa WTI zakończyła notowania w pobliżu 60USD za baryłkę. Dla notowań surowca w dłuższym terminie kluczowa będzie jednak odbudowa strony popytowej rynku po okresie negatywnego wpływu pandemii COVID-19. W szczególności chodzi o zapotrzebowanie na produkty ropopochodne, takie jak paliwo lotnicze JET.
Ostatnie dane z hub-u AmsterdamRotterdam-Antwerp (ARA) pokazują wzrost zapasów ww. paliwa do 983,000 ton,
co stanowi ponad 110% wzrost w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku. Spadkowa sesja nie ominęła również inwestorów obecnych na rynkach akcji w Stanach Zjednoczonych. Otoczeniu nie pomagały w szczególności dane z tamtejszego rynku pracy. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 861 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 765 tys. wobec 848 tys. poprzednio, po korekcie z 793 tys.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Wczorajsze, słabe zachowanie rynków akcji jest obecnie dyskontowane przez inwestorów w Japonii, gdzie indeks Nikkei225 traci ponad 0,5%. Z kolei kontrakty terminowe na DAX30 zyskują lekko w godzinach rannych, a instrumenty z ekspozycją na S&P500 znajdują się minimalnie „pod kreską”. Powyższe powinno implikować neutralne otwarcie sesji w Warszawie.