Poprzednia sesja w skrócie
Wtorkowe popołudniowe osłabienie nastrojów na GPW przybrało na sile podczas środowej sesji. Przy obrotach na poziomie przekraczającym 1,0 mld PLN WIG20 stracił 1,69%, co było wynikiem przede wszystkim słabego zachowania sektora bankowego. WIG Banki zniżkował o ponad 4,0% a bezpośrednią przyczyną były pogłoski jakoby rząd rozważał przedłużenie wakacji kredytowych o kolejny rok, oczywiście kosztem sektora bankowego (w 2022 roku banki zawiązały z tego tyt. blisko 19 mld PLN).
Finalnie WIG20 zakończył dzień poniżej poziomu 1900 pkt., który obecnie będzie stanowił psychologiczny opór. Podczas środowej sesji niewiele mniej traciły średnie i mniejsze spółki, gdyż spadki również przekraczały 1,0%. Krajowe indeksy tym razem znalazły się w ogonie indeksów bazowych, które w przypadku DAX, CAC czy S&P500 kończyły dzień w okolicy wtorkowego zamknięcia.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Wczorajsza sesja w Stanach Zjednoczonych, a raczej jej druga połowa mogą pozostać wsparciem dla początku dzisiejszego handlu na Starym Kontynencie. Niemniej mieszane wyniki spółek za 4Q22 oraz wyczekiwania na posiedzenie Fed w następnym tygodniu mogą w krótkim terminie ograniczać zmienność, co może przełożyć się na kontynuację ruchu bocznego.
Na krajowym rynku, o ile wczoraj sektor bankowy ciążył głównym indeksom na GPW, o tyle późniejsze dementi ze strony rządowej powinno przełożyć się na odrabianie wspomnianych spadków. Niestety okres przedwyborczy może owocować w podobne sytuacje. Jednocześnie na dziś planowane było procedowanie ustawy tzw. odległościowej (10H), która w ostatnich latach istotnie ograniczyła rozwój sektora OZE, w szczególności energetyki wiatrowej. Obecne przepisy krajowe są jednymi z najbardziej rygorystycznych na tle pozostałych państw UE. Dodatkowo, ich reforma jest jednym z kamieni milowych w ramach Krajowego Planu Odbudowy i przybliżyłaby do wypłaty wielomiliardowych środków dla Polski. Dlatego pozytywne rozstrzygnięcie zdecydowanie byłoby mocnym argumentem dla strony popytowej.
