Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

manipulacja rykiem metali szlachetnych

JP Morgan po raz kolejny oskarżany jest o manipulacje na rynkach metali szlachetnych. Amerykański bank zajmuje krótkie pozycje, sporo ryzykując. Według analityków działania JP zmierzają do utrzymania niskiej ceny złota.  

 

  • JP Morgan dysponuje 53% kontraktów na instrumenty pochodne na metale w amerykańskim systemie bankowym.
  • Już w 2010 r. bank rozliczał 40% wszystkich transakcji na złocie.  
  • Leeb ostrzega, że krótkie pozycje banku przewyższają wartość jego aktywów. 

 

Podejrzenie manipulacji na rynku złota  

Według Stephena Leeba słynnego menedżera i doradcy inwestycyjnego, pozycje krótkie JP Morgan w derywatach złota mają być tak duże, że przekraczają wartość aktywów banku, co stanowi ogromne zagrożenie dla systemu. Leeb dodaje, że to “tajemnica poliszynela”. Ekspert obawia się, że gdyby w najbliższych miesiącach cena złota wystrzeliła o ok. 1000 USD za uncję, JP “znalazłby się pod wodą”. 

Reklama

 


Krótka pozycja wiąże się ze sporym ryzykiem, a według eksperta bank ten może mieć poważne problemy, jeśli rynki odkryją prawdziwą cenę złota. Gdy instrumenty finansowe są przedmiotem krótkiej sprzedaży, wówczas sprzedawca musi dostarczyć je w późniejszym terminie. Pozwala to na osiągnięcie zysku pomiędzy ceną, która jest obecnie na rynku, a przyszłą, która według oczekiwań będzie niższa. W przypadku JP może być mowa o sprzedaży metali szlachetnych poprzez instrumenty pochodne, co pozwalałoby utrzymywać cenę na niskim poziomie. 

Reklama

 

Inwestorzy szukając wyjaśnienia, dlaczego cena złota nigdy nie utrzymuje się powyżej 2000 USD za uncję, a srebra 30 USD, obwiniają za to właśnie pozycje krótkie, które trzymają w ryzach ceny na zaniżonych poziomach. 


Notowania złota USD/OZ

Reklama

Źródło: Tradingview  


“Łączne dostawy złota przez JP Morgan w ramach 14 326 kontraktów, w tym 10 682 kontraktów (1,07 miliona uncji) przez JPM z jego własnego konta były największymi w historii JPM” - przekazał Ted Butler, ekspert ds. złota SilverSeek.com. 

 

Reklama

Zdaniem Butlera to wskazuje na manipulację rynkiem złota, jakiej dopuszcza się JP Morgan Chase. Przypomina również, że biorąc pod uwagę, iż krótkie pozycje ustanowiono po cenach znacznie niższych niż obecne, w przyszłości pojawią się ogromne straty rynkowe. 

 

Analitycy Wall Street on Parade zauważają, że bank JP Morgan dysponuje 53% kontraktów na metale w amerykańskim systemie bankowym. Bank inwestycyjny jest kluczowym graczem na rynku, zdecydowanie dominuje nad innymi uczestnikami. Przechowuje kruszec o wartości miliardów dolarów na najważniejszych światowych rynkach, w tym Londynie, Nowym Jorku i Singapurze.  

Zobacz również: Jeden z największych upadków w historii amerykańskiej bankowości

 

“Ten, kto ma złoto, ustala zasady”

Według Leeba sam bank nie zdaje sobie sprawy, z jak ogromnym niebezpieczeństwem dla portfela inwestycyjnego wiąże się jego "strategia". Kontrolowanie rynku metali szlachetnych przez JP w ostatnich latach kilkukrotnie było przedmiotem publicznych dyskusji.

Zobacz również: Cena złota w drodze na historyczne rekordy? Czy królewski kruszec dalej będzie „bezpieczną przystanią”?

Reklama

 

Warto przypomnieć, że w 2020 r. na JP Morgan została nałożona kara pieniężna w wysokości 920 mln USD za manipulowanie metalami szlachetnymi i rynkiem skarbowym. Władze USA informowały wówczas, że bank przyznał się do zarzucanych czynów, obwiniając kilku dyrektorów. Była to największa w historii kara nałożona przez regulatora instrumentów pochodnych. Według informacji Commodity Futures Trading Commission (CFTC) w latach 2008-2016 bank ten dopuszczał się manipulacji na rynku kontraktów futures na metale szlachetne i kontraktów futures na obligacje skarbowe USA. Według oskarżeń składano zlecenia po jednej stronie rynku, które nigdy nie miały być zrealizowane. Działania te miały tworzyć iluzję popytu lub jego braku, co bezpośrednio wpływało na ceny. W 2022 r., gdy odbywał się proces oskarżonych o manipulację, Bloomberg opublikował dane, z których wynikało, że JP Morgan odnotowywał roczne zyski w wysokości od 109 do 234 mln USD w latach 2008-2018 w związku z handlem na rynkach metali. Co więcej, bank zarabiał ok. 30 mln USD rocznie na handlu i transporcie fizycznego kruszcu. Ujawniono również, że w 2010 r. 40% wszystkich transakcji na złocie zostało rozliczonych przez JP. W trakcie procesu ukarano trzech dyrektorów finansowych, a sam bank miał za zadanie zwiększyć zakres kontroli wewnętrznych, aby wyeliminować podobne sytuacje w przyszłości. 

 

Daniel Pinto, prezes JPMorgan i dyrektor generalny Corporate & Investment Bank, podczas zatwierdzania ugody zapewniał, że osoby zaangażowane w skandal już nie pracują w banku. Obecnie może się jednak wydawać, że historia się powtarza. 

 

Reklama

JP Morgan jest międzynarodowym holdingiem finansowym i jednym z największych banków inwestycyjnych świata. W minionym tygodniu przejął upadły Firt Republic Bank, zobowiązując się do m.in. do zakupu 230 mld dolarów aktywów FR. 

Zobacz również: Złoto, miedź i srebro! Jak na rynkowe wydarzenia zareagują surowce? 

Czytaj więcej

Artykuły związane z manipulacja rykiem metali szlachetnych