Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Leszek Balcerowicz

Zdaniem ekonomistów z fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju inflacja w Polsce jest mocno zaniżona przez „rządowe manipulacje cenami”. Obliczyli oni, że wrześniowa dynamika cen w skali roku bez wspomagaczy od kończącego kadencję rządu PiS nie tylko nie była jednocyfrowa, ale jej wysokość była bliska tegorocznego szczytu danych GUS.

 

Na skróty:

  • Wg FOR rząd PiS wydaje miliardy złotych na zaniżanie inflacji przez programy zamrażania cen
  • Zdaniem ekonomistów FOR wrześniowa inflacja była ponaddwukrotnie wyższa niż wynika to z danych GUS
  • Co wpłynęło na rzekome zaniżenie „prawdziwej inflacji”?
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

„Prawdziwa inflacja” daleka od jednocyfrowej?

Znamy już pełne i ostateczne dane na temat wrześniowej inflacji - Główny Urząd Statystyczny stwierdził, że dynamika cen wyniosła 8,2 proc. w skali roku i zanotowała spadek o -0,4 proc. w porównaniu do sierpnia. Narodowy Bank Polski opublikował dziś dane na temat wrześniowej inflacji bazowej (z wyłączeniem cen żywności i energii) - wskaźnik Core CPI wyniósł 8,4 proc. w skali roku, spadając z 10 proc. r/r w sierpniu.

Prezes NBP Adam Glapiński już od pewnego czasu podkreśla, że „walka z wysoką inflacją została wygrana” i że definitywnie wkroczyliśmy w fazę dezinflacji. Manifestacją „zwycięstwa nad inflacją” była wrześniowa obniżka stóp procentowych przez RPP aż o 75 pb., mimo że sierpniowa inflacja wciąż przekraczała dwucyfrowy poziom (10,1 proc. r/r).

Reklama

 

Czytaj również: Inflacja w Polsce - GUS ujawnił co stoi za spadkiem cen

 

Ekonomiści z fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju, notabene założonej przez byłego prezesa NBP (w latach 2001-07) Leszka Balcerowicza, uważają jednak, że ogłaszanie zwycięstwa nad wysoką inflacją jest przedwczesne, a także twierdzą, że oficjalne dane GUS na temat dynamiki wskaźnika CPI są zaniżone z powodurządowych manipulacji cenami”.

Wg FOR, gdyby kończący kadencję rząd PiS nie przeznaczył w tym roku miliardów złotych na sztuczne zaniżanie inflacji i zamrażanie cen, to dynamika cen we wrześniu nie tylko nie byłaby jednocyfrowa, ale sięgałaby niemal 18 proc. w skali roku. Ekonomiści Forum Obywatelskiego Rozwoju oszacowali „prawdziwą inflację” we wrześniu aż na 17,9 proc. w skali roku. Dla przypomnienia - tegoroczny szczyt inflacji z lutego wg danych GUS wyniósł 18,4 proc. w skali roku.

O jakich „rządowych manipulacjach cenami” wspominają ekonomiści FOR? Przede wszystkim o niedawnym „zamrożeniu” cen prądu i gazu, które zdaniem fundacji obniżyło wrześniowy wskaźnik dynamiki cen aż o 7,9 pkt. proc. Odczyt inflacji o 1 pkt. proc. zdaniem FOR obniżył również zerowy VAT na wybrane produkty spożywcze, natomiast zmiany na liście leków refundowanych i obniżki cen biletów okresowych PKP zmniejszyły wrześniowy wskaźnik CPI o 0,1 pkt. proc. 

Nie wolno również zapominać o cudzie na Orlenie, czyli - jak określają to ekonomiści FOR - przedwyborczych manipulacjach hurtowymi i detalicznymi cenami paliw, które rzekomo obniżyły wrześniowy wskaźnik inflacji o kolejne 0,7 pkt. proc.

Reklama

 

Zobacz także: Ceny paliw po wyborach w górę? Członek RPP wyjaśnia, NBP oskarża

 

 

Jeśli dodamy do tego oficjalny odczyt GUS na poziomie 8,2 proc., to okaże się, że wrześniowa inflacja wyniosłaby 17,9 proc. w skali roku.

Koszty tegorocznego zamrożenia cen prądu i gazu dla odbiorców indywidualnych są szacowane na ponad 66 mld złotych, natomiast utrzymanie zerowej stawki VAT na wybrane produkty spożywcze to koszt ponad 10 mld złotych.

 

Czytaj również: Denerwują Cię dane na temat średnich płac? Ten raport pokazuje ile naprawdę zarabiają Polacy

Czytaj więcej