Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kursy walut NBP 22.12.

Zapowiadaliśmy tydzień temu, że ze względu na posiedzenia najważniejszych banków centralnych można spodziewać się zmienności. Rynki walutowe nie zawiodły. Największym przegranym okazał się dolar, który za sprawą gołębiego zwrotu Rezerwy Federalnej zakończył tydzień na dole zestawienia G10. Pivot Fedu przyczynił się też do spadku pary EUR/PLN do poziomów niewidzianych od blisko czterech lat.

Ów zwrot widoczny był zarówno w retoryce banku, jak i prognozach wysokości stóp procentowych w dot plocie. Europejski Bank Centralny oraz Bank Anglii przyjęły dalece odmienną, jastrzębią postawę i mimo ostatnich raczej pesymistycznych wieści z Europy, odsunęły rynkowe oczekiwania wobec cięć stóp. Komunikaty Fedu ucieszyły rynki finansowe – wzrosły ceny akcji oraz obligacji, a względem dolara umocniły się niemal wszystkie waluty.

Zbliża się okres świąteczny, który oznacza niską aktywność na rynkach. Posiedzenia głównych banków centralnych są już za nami, nie pojawi się także wiele danych makroekonomicznych, zdolnych poruszyć rynki. Najważniejsze będą dalsze komunikaty ze strony decydentów.

Po raz pierwszy od długiego czasu Fed i europejscy decydenci prezentują istotnie odmienne stanowiska w kontekście dalszej polityki monetarnej. Wydaje się to o tyle zastanawiające, że stoją one w sprzeczności z tym, co sugerują odczyty makroekonomiczne po obu stronach Atlantyku. Podczas gdy amerykańska gospodarka wciąż się rozwija, strefa euro wydaje się ponownie kurczyć. W tym tygodniu poznamy raporty inflacyjne z Wielkiej Brytanii (środa 20.12) i USA (czwartek 21.12), które mogą pomóc nieco wyklarować ten intrygujący kontrast.

Reklama

 

Zobacz również: Historycznie wysokie zainteresowanie akcjami! Te prognozy sprzyjają inwestycjom

 

PLN

Para EUR/PLN spadła w ubiegłym tygodniu do najniższego poziomu od marca 2020 r. (4,29), do czego przyczynił się gołębi zwrot w komunikacji Fedu. W kolejnych dniach złoty oddał jednak część zysków i finalnie zakończył tydzień na niemal niezmienionym względem euro poziomie. Wieści zza oceanu są bezsprzecznie korzystne dla perspektyw polskiej waluty, ale jak to często bywa, rynki wydają się zbyt gwałtownie reagować na sygnały od decydentów. Co więcej, wzrosły także oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych NBP, co powinno ograniczyć wpływ zmiany retoryki Fedu na polską walutę.

W kontekście wieści z kraju warto wspomnieć, że dane o rachunku obrotów bieżących zaskoczyły w ubiegłym tygodniu w górę, wskazując na nadwyżkę rzędu 2 mld EUR w październiku, co jest dla złotego pozytywną wiadomością. Doszło także do nieznacznej rewizji w górę listopadowej inflacji (z 6,5% do 6,6%), jej perspektywy wydają się jednak ulegać pewnej poprawie – sprzyja zarówno siła złotego, jak i ogólna poprawa mającego znaczenie dla inflacji otoczenia zewnętrznego. W tym kontekście warto również nadmienić, że nastąpił istotny spadek miary bazowej (z 8% do 7,3%), co potwierdziły dzisiejsze dane.

W tym tygodniu opublikowanych zostanie wiele odczytów z kraju. Szczególnie istotne będą twarde dane, takie jak produkcja przemysłowa (środa 20.12) i sprzedaż detaliczna (czwartek 21.12). Dotychczasowe odczyty z Polski są całkiem obiecujące i wspierają pogląd, że 2024 r. będzie stosunkowo dobry dla krajowej koniunktury.

Reklama

 

Zobacz również: Kursy walut 19.12.: waluta idzie na łeb, mocne zmiany

 

EUR

Europejski Bank Centralny podtrzymał w ubiegłym tygodniu swoje stanowisko – prezeska Christine Lagarde powiedziała, że jeszcze nie czas na opuszczanie gardy, a decydenci nawet nie dyskutowali o możliwości obniżenia stóp procentowych. Te jastrzębie komunikaty nie nadeszły w najlepszym czasie. Już następnego dnia grudniowe wskaźniki PMI dla aktywności biznesowej zaskoczyły istotnie w dół, podążając śladami szerokiego spowolnienia aktywności w Niemczech i Francji. Odczyty dalece poniżej granicy 50 pkt wydają się potwierdzać, że strefa euro doświadcza w II połowie roku technicznej recesji.

Publikacja owych danych doprowadziła do oddania przez euro blisko połowy zysków uzyskanych od czasu posiedzenia Fedu. Mimo retoryki EBC uważamy, że dopóki sytuacja w gospodarce strefy euro nie ulegnie trwałej poprawie, dopóty wspólnej walucie trudno będzie skutecznie się umocnić.

 

Zobacz również: Kurs euro do złotego - prognoza 2024. Znamy zaskakujące przewidywania ekspertów dla EUR/PLN

Reklama

 

USD

Dolarem targają dwie przeciwne siły – wyraźny gołębi zwrot Rezerwy Federalnej i niezaprzeczalna siła amerykańskiej gospodarki. Pierwszą uwypuklił w ubiegłym tygodniu dot plot – wykres przedstawiający oczekiwaną przez decydentów Fedu trajektorię ścieżki stóp procentowych. Obecnie wskazuje on na trzy obniżki w 2024 r. (względem jednej we wrześniowej projekcji). Drugą zaś potwierdził szereg drugorzędowych odczytów, takich jak sprzedaż detaliczna czy tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Szok wywołany zwrotem Fedu na razie w dużej mierze dyktuje relatywnie niski poziom ceny waluty, dolar pozostaje jednak wrażliwy na negatywne odczyty gospodarcze ze świata oraz wszelkie oznaki odsuwania oczekiwań dotyczących cięć stóp procentowych przez oficjeli Fedu. Próby takie podjęli już członkowie John Williams i Raphael Bostic, którzy wypowiadając się od czasu środowej publikacji oświadczenia FOMC starali się złagodzić rynkowe oczekiwania dotyczące nadchodzących obniżek.

 

Zobacz również: Już wiemy po ile będą waluty w 2024 r.

 

GBP

Reklama

Bank Anglii zaserwował nam w ubiegłym tygodniu jastrzębie zaskoczenie. Podobnie jak w listopadzie trzech z dziewięciu członków Rady zagłosowało za podniesieniem stóp procentowych, forward guidance nie uległo zaś zmianie – bank jest przygotowany na dalsze podwyżki stóp procentowych, jeśli inflacja okaże się „uporczywa”. Stoi tym samym w wyraźnej sprzeczności z rynkowymi wycenami cięć.

Wpłynęło to na gwałtowną aprecjację funta, którego w piątek dodatkowo wsparły zaskakująco dobre wskaźniki PMI, które sugerują, że brytyjska gospodarka przyspiesza, zbliżając się do końca roku. Znaczna poprawa indeksu dla usług sugeruje, że brytyjska gospodarka ponownie rośnie i w przeciwieństwie do strefy euro uniknie recesji. Jastrzębia postawa banku centralnego i ulegający poprawie sentyment powinny zapewnić funtowi solidne wsparcie w kolejnych tygodniach.

 

Zobacz również: Zobacz kiedy dokonać sprzedaży walut – okiem analityka

 

**************

Kursy walut NBP 20.12.2023 r.: aktualna tabela walut

Reklama

bieżące kursy średnie walut obcych w złotych określonych w § 2 pkt 1 i 2 uchwały Nr 51/2002 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z dnia 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych (Dz. Urz. NBP z 2022 r. poz. 10 i 21):

Tabela nr 212/A/NBP/2023 z dnia 2023-12-20

Nazwa walutyKod walutyKurs średni
bat (Tajlandia)1 THB0,1133
dolar amerykański1 USD3,9527
dolar australijski1 AUD2,6747
dolar Hongkongu1 HKD0,5065
dolar kanadyjski1 CAD2,9654
dolar nowozelandzki1 NZD2,4858
dolar singapurski1 SGD2,9740
euro1 EUR4,3341
forint (Węgry)100 HUF1,1259
frank szwajcarski1 CHF4,5885
funt szterling1 GBP5,0117
hrywna (Ukraina)1 UAH0,1052
jen (Japonia)100 JPY2,7563
korona czeska1 CZK0,1767
korona duńska1 DKK0,5813
korona islandzka100 ISK2,8798
korona norweska1 NOK0,3848
korona szwedzka1 SEK0,3893
lej rumuński1 RON0,8720
lew (Bułgaria)1 BGN2,2160
lira turecka1 TRY0,1359
nowy izraelski szekel1 ILS1,0847
peso chilijskie100 CLP0,4586
peso filipińskie1 PHP0,0709
peso meksykańskie1 MXN0,2313
rand (Republika Południowej Afryki)1 ZAR0,2162
real (Brazylia)1 BRL0,8126
ringgit (Malezja)1 MYR0,8486
rupia indonezyjska10000 IDR2,5485
rupia indyjska100 INR4,7521
won południowokoreański100 KRW0,3037
yuan renminbi (Chiny)1 CNY0,5538
SDR (MFW)1 XDR5,2842

 

 

**************

Kursy walut NBP 22.12.2023 r.: przedświąteczne tąpnięcie na rynku walutowym

 

Reklama

Ebury - nota prawna

Czytaj więcej