Koszty życia wielu amerykańskich rodzin znacząco wzrosną, nawet pomimo spadku inflacji. Wszystko za sprawą wygasania programów pomocowych wdrożonych w trakcie pandemii. Na ich anulacji ucierpią głównie rodzice, absolwenci uczelni wyższych oraz rodziny z ograniczonymi dochodami.
- Już wkrótce 3 mln dzieci w USA straci darmowy dostęp do opieki.
- Ok. 500 tys. Amerykanów osób straci pomoc żywnościową, a kolejne 750 tys. nie będzie w stanie zapewnić rodzinie wystarczającej ilości pożywienia.
- Na program umarzania kredytów studenckich przeznaczono 39 mld USD, zamiast obiecywanych 400 mld USD.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Na jesień życie amerykańskich rodzin stanie się droższe
Caitlin Owens, starsza reporterka ds. polityki w Axios mówi o “potrójnej fali”, która na jesień zaleje amerykańskie gospodarstwa domowe. Problemem jest fakt, że trzy główne programy pomocowe zakończą się w tym samym czasie. Dla wielu rodzin będzie oznaczać to szok, który znacząco obniży ich standard życia. Poważne trudności gospodarcze mogą dotknąć miliony obywateli, popychając ich na skraj ubóstwa. W praktyce oznacza to wyższe rachunki, raty kredytu czy koszty opieki zdrowotnej.
Wiele rodzin stanie przed dylematem. Podjęcie pracy przez drugiego z rodziców będzie niemożliwe z uwagi na wysokie koszty opieki.
Koszty opieki nad dziećmi w USA
Źródło: CAP
Kolejnym obciążeniem są zmiany w programie Medicaid. Obecnie władze poszczególnych stanów weryfikują, czy mieszkańcy wciąż kwalifikują się do darmowych świadczeń. Podczas trwania pandemii wprowadzono przepisy, które zabroniły usuwania osób z list. Wobec tego pomimo że wciąż wiele osób nie kwalifikuje się do programu, de facto korzysta z usług medycznych.
Zobacz również: Cena dolara mocno odbija! Dane dotyczące inflacji sporym zaskoczeniem
“Prawdziwym problemem jest to, że te zasady zdecydowanie były kołem ratunkowym dla rodzin w czasie pandemii, podczas ożywienia. Mimo że zawsze miały być tymczasowe, istnieje znaczne ryzyko zakłóceń, jak się zwijają” - komentuje dla portalu Axios urzędnik Białego Domu.
Poważny cios w amerykańskie rodziny
Szacuje się, że 500 tys. osób straci pomoc żywnościową. Niedawne porozumienie ws. limitu zadłużenia obciąży dodatkowo 750 tys. osób, ze względu na ograniczone wydatki.
“To, że mamy wszystkie te naprawdę duże formy pomocy zamykane w tym samym czasie, budzi wiele obaw, że niektóre rodziny zostaną dotknięte wielowymiarowo. To wszystkie te dodatkowe koszty, które pojawiają się w tym samym czasie, zwłaszcza w kontekście, w którym nadal obserwujemy inflację – choć na niższym poziomie” - twierdzi Krista Ruffini, adiunkt w McCourt w Georgetown Szkoła Polityki Publicznej.
Zobacz również: “Bańka mogła jeszcze nie pęknąć” - ostrzega słynny inwestor. Należy oczekiwać spadków?
Co z kredytami studenckimi?
Administracja Bidena stara się ułatwić przejście poprzez wdrażanie planów regulacyjnych. Nie będą to jednak działania, które całkowicie niwelują pojawiające się problemy finansowe. Rząd umorzył ok. 39 mld USD zadłużenia z tytułu pożyczek studenckich, jednak dla wielu wyborców to wciąż brak realizacji obietnic wyborczych. Pożyczkobiorcy kwalifikują się do programu spłaty dopiero po 20 lub 25 latach płatności.
U.S. President Joe Biden's will cancel $39 Billion in student loan debt for more than 804,000 borrowers, the Education Department said today
— unusual_whales (@unusual_whales) July 14, 2023
Niedawno Sąd Najwyższy zablokował plan prezydenta Bidena, by umorzyć kredyty studenckie milionom Amerykanów. Koszt takich działań został oszacowany na 400 mld USD. Sędziowie stwierdzili, że rząd znacząco przekroczył swoje uprawnienia w ramach programu, planując spłacić ok. 10 tys. USD na pożyczkobiorcę, a w niektórych przypadkach do 20 tys. USD.
Zobacz również: Ten kruszec zyska na miękkim lądowaniu USA! Jak się przygotować na tę okazję?