Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kontrakty cfd jak działają

Swoje początki miały w latach 90. w Londynie. Do Polski przybyły z niewielkim opóźnieniem. Mowa o CFD. Poszerzenie oferty na rynku otworzyło przed inwestorami nowe możliwości. Oto dlaczego. Początkiem nowego millennium inwestorzy nie bali się nowych rozwiązań. Polacy - na tle innych europejskich narodów - w świecie inwestycji odnaleźli się bardzo szybko. Na giełdzie gramy chętniej niż Szwedzi, Norwedzy, Duńczycy czy wiele innych narodów.  Do popularnych nad Wisłą instrumentów szybko dołączył contract for difference.

 

Chociaż kontrakty CFD przypominają standardowe instrumenty inwestycyjne, w rzeczywistości to instrumenty pochodne. Inwestor nie nabywa fizycznie aktywów bazowych. Bycie stroną transakcji w przypadku inwestycji nie wiąże się z fizycznym zakupem bądź sprzedażą. Na rachunku zablokowany zostaje jedynie depozyt zabezpieczający, a trader kontroluje otwartą pozycję umownie nazywaną pozycją kupna.

 

Jak to się zaczęło?

Kontrakty CFD narodziły się we wczesnych latach 90 w Londynie. Ich opracowanie przypisuje się Brianowi Keelanowi i Jonowi Woodowi, pracownikom banku UBS Warburg. Dopiero końcem dekady skierowane je również do handlowców detalicznych. Kontrakty CFD postrzegano jako wyjątkowo korzystne narzędzia finansowe, gdyż wymagały niewielkiej marży, a inwestorzy byli w stanie uniknąć niektórych podatków nałożonych przez rząd brytyjski. Oczywiście, żaden instrument na giełdzie nie gwarantuje stuprocentowych zysków, ani nie niweluje kompletnie ryzyka. 

Reklama

Początkiem lat 2000 CFD dotarły do Australii, a następnie do reszty Europy. Dziś, na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych kontrakty te stanowią 25 proc. dziennego obrotu.

 

Skąd tak zawrotna popularność?

Kontrakty różnicy kursowej zyskały popularność dzięki kilku ważnym cechom. CFD pozwalają handlować w stosunkowo prosty sposób na instrumentach z całego świata. Instrumentem bazowym kontraktu CFD może być właściwie dowolny instrument notowany na giełdzie. Traderzy mogą wykorzystać ten sposób inwestycji zarówno w krótko-, jak i długoterminowym ujęciu. Inwestorów przyciąga także możliwość zarabiania na spadkach i wzrostach (poprzez krótką sprzedaż short-sell) oraz dźwignia finansowa. Istnieje także opcja zlecenia obronnego stop-loss (pozycja zamknie się automatycznie w przypadku osiągnięcia określonej przez nas dopuszczalnej straty) i take-profit (zamknięcie pozycji z zyskiem).

 

Reklama

 

Broker CFD według Invest Cuffs 2022

W tegorocznej odsłonie gali Invest Cuffs  – prestiżowego wydarzenia branży inwestycyjnej – najlepszym Brokerem CFD Roku 2021 został Dom Maklerski TMS Brokers, który wspomniany instrument wprowadził do oferty prawie dwie dekady temu – w 2004 roku.

TMS posiada akcje CFD oraz CFD na kryptowaluty i CFD na fundusze ETF.

Oferuje ponad 1300 akcji zagranicznych. Prowizja na kontrakty polskie wynosi 0,25 proc., zaś na akcje spółek z innych państw – w tym na przykład Niemiec, Hiszpanii czy USA – 0,06 proc. Zniesiono prowizję minimalną.

W przypadku CFD na kryptowaluty, Dom Maklerski umożliwia handel także w weekendy. Obecnie w ofercie posiada kontrakty CFD na 13 coinów. Spread na BTCUSD wynosi już od 100 USD.

Reklama

Kontrakty różnicy kursowej na ETF gwarantują z kolei dostęp do gotowych koszyków akcji z licznych rynków: nowej technologii, ochrony zdrowia, surowców czy sektora biotechnologii.

https://pnp24.pl/ilu-polakow-gra-na-gieldzie 

Czytaj więcej