Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kiedy chiny przegonią usa

W dniach 2–3 sierpnia przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi złożyła na czele delegacji Kongresu USA wizytę na Tajwanie (z którym Stany Zjednoczone nie utrzymują formalnych stosunków dyplomatycznych) w ramach podróży do państw Azji: Singapuru, Malezji, Korei Południowej i Japonii.

Wcześniej rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian potwierdził, że przedstawiciele ChRL przekazali urzędnikom administracji amerykańskiej ostre ostrzeżenie dotyczące możliwej wizyty, a nieformalnie wskazywano nawet na możliwą odpowiedź militarną. Ostatecznie 4 sierpnia, po opuszczeniu przez delegację Tajwanu, Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ALW) rozpoczęła szeroko zakrojone ćwiczenia, włącznie z użyciem broni dalekiego zasięgu, skierowane w sześć sektorów rozmieszczonych wokoło wyspy. Wprowadzono też ograniczenia w imporcie niektórych produktów rolnych z Tajwanu. 5 sierpnia ChRL w odpowiedzi na wizytę ogłosiła też „osiem środków zaradczych” wobec USA: (1) odwołanie rozmów dowódców teatrów działań; (2) odwołanie rozmów koordynacyjnych w zakresie polityki obronnej (Defense Policy Coordination Talks); (3) odwołanie spotkań w ramach wojskowo-morskiego porozumienia konsultacyjnego (Military Maritime Consultative Agreement); zawieszenie współpracy w zakresie: (4) repatriacji nielegalnych imigrantów; (5) pomocy prawnej w sprawach karnych; (6) zwalczania przestępstw międzynarodowych; (7) walki z narkotykami; (8) zawieszenie rozmów w sprawie zmian klimatycznych. Dzień później sekretarz stanu Antony Blinken oskarżył Chiny o „nieodpowiedzialne kroki” w postaci zamknięcia kluczowych kanałów komunikacji oraz wezwał do natychmiastowego wstrzymania „prowokacyjnych” ćwiczeń wokół Tajwanu. W odpowiedzi ALW przedłużyła je do 15 sierpnia, a chińska telewizja państwowa podała, że armia będzie teraz przeprowadzać „regularne” manewry blisko wyspy. Tajwan z kolei zapowiedział własne, w zbliżonych lokalizacjach.

 

Komentarz

  • Sytuację od momentu ogłoszenia w połowie lipca planów wizyty należy uznać za patową. Jeżeli któraś ze stron by ustąpiła – tj. albo Waszyngton odwołał wizytę, albo Pekin nie zareagował w rzeczywiście niespotykany do tej pory sposób – to straciłaby twarz i okazała słabość. Przy jednoczesnych silnych napięciach wewnętrznych w obu państwach musiało to doprowadzić do eskalacji, która – choć dzisiaj wydaje się pod kontrolą – może w niezamierzony przez żadną ze stron sposób doprowadzić do poważnego incydentu międzynarodowego. Wprawdzie posunięcia Pekinu prześcigają pod kątem skali i intensywności dotychczasowe prowokacje w Cieśninie Tajwańskiej, lecz jak dotąd nie doszło do bezpośredniego naruszenia granic morza terytorialnego lub przestrzeni powietrznej Tajwanu. Mimo że strony nie podają szczegółów, to nawet przelot pocisków balistycznych nad wyspą prawdopodobnie miał miejsce na pułapie powyżej umownej granicy między atmosferą Ziemi i przestrzenią kosmiczną (tzw. linia Kármána, 100 km nad poziomem morza) przyjętej przez Międzynarodową Federację Lotniczą. Także Amerykanie, chociaż utrzymują obecność wokół Tajwanu, a ich samoloty zwiadowcze monitorują chińskie ćwiczenia, przełożyli długo planowany test międzykontynentalnej rakiety balistycznej Minuteman III, aby nie eskalować sytuacji. Wygląda na to, że w tej chwili żadna ze stron nie jest zainteresowana konfrontacją, więc podejmowane przez nie działania służą nade wszystko zachowaniu prestiżu.
  • Towarzyszące wizycie Pelosi napięcia są ściśle wpisane w kontekst polityki wewnętrznej ChRL. Problemy gospodarcze i zbliżający się jesienią br. XX Zjazd Komunistycznej Partii Chin (KPCh) – kluczowy dla utrzymania stanowiska i wpływów przez sekretarza generalnego Xi Jinpinga – zachęca jej kierownictwo do nacjonalistycznej retoryki i prowokacyjnych posunięć na arenie międzynarodowej w poszukiwaniu legitymizacji wewnętrznej. Dlatego nie można wykluczyć, że przywódcy partii planowali zaostrzyć sytuację wokół Tajwanu przed zjazdem, a obecność Pelosi dostarczyła im tylko dogodnego pretekstu – w kwietniu br., kiedy także miało dojść do wizyty przewodniczącej (wydarzenie odwołano z powodu wykrycia u niej SARS-CoV-2), Pekin aż tak bardzo nie protestował…

 

Reklama

Czytaj dalej...

Czytaj więcej

Artykuły związane z kiedy chiny przegonią usa