kalendarz danych makro forex

Uwaga inwestorów i ekonomistów zwróci się dziś na raport BLS z amerykańskiego rynku pracy za lipiec. Konsensus przewiduje odczyt na poziomie bliskim 250 tys. wobec 372 tys. w czerwcu. To będzie pierwsza obserwacja za lipiec z amerykańskiej gospodarki, więc inwestorzy ocenią ją jako probierz kondycji w III kw. po kiepskim wydźwięku II kw. (nasz komentarz tutaj).

Nadzieje na „dowiezienie” konsensusu są duże, ale nie sprzyjają im doniesienia z rynku pracy. Zawieszenie naboru lub zwolnienia zdążyli do tej pory ogłosić m.in. Twitter, Amazon, Microsoft, Wallmart, a we wtorek poznaliśmy raport JOLTS, który wskazuje na spadek popytu na pracę.

Reklama

SPW odrabiają środowe straty

SPW nie odstawały od tłumu i podążyły za rynkami bazowymi. Krzywa SPW obniżyła się o mniej więcej tyle samo, o ile podniosła się w środę, tzn. -22, -16 i -16 pb. na głównych węzłach do odpowiednio 6,88% (2Y), 6,14% (5Y) i 5,63% (10Y). Ruch na PLN IRS był analogiczny. NBP podał informację, że gdy w maju podniósł stopy o 75 pb. do 5,25%,

Ludwik Kotecki z RPP proponował podwyżkę o 100 pb. i głosował przeciwko decyzji o 75 pb. Wpasowuje się to w do tej pory widoczną w udzielanych wywiadach jastrzębiość. Niestety NBP to nie Bank Anglii i nie publikuje wyników głosowań tuż po posiedzeniu, więc wciąż nie znamy rozkładu sił w decyzjach Rady z 08.06 oraz 07.07.