Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie zyski klientów polskich brokerów

W zeszłym roku prawie 80% klientów polskich brokerów Forex i CFD poniosło stratę, kończąc 2022 na minusie. Łączna strata była rekordowa - wyniosła niemal 2 miliardy złotych, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że brokerzy w zeszłym roku mieli prawie o 30% więcej klientów niż w 2021. Przeciętny klient polskiego brokera Forex zakończył zeszły rok z wynikiem ponad 10 tys. złotych na minusie. 

Zobacz także: Ile tracą ludzie na forex? Dlaczego większość ludzi traci na forex? Co o handlu na forex twierdzą eksperci? Opinie o forex

 

Na skróty:

  • Z danych KNF wynika, że ponad 79% klientów polskich brokerów Forex i CFD poniosło stratę w 2022 roku
  • W 2022 roku klienci polskich brokerów ponieśli rekordową stratę niemal 2 miliardów złotych
  • Jednocześnie osiągnięty zysk był najwyższy w historii danych: wyniósł niemal 520 mln złotych
  • W 2022 roku polscy brokerzy CFD odnotowali rekordową liczbę klientów (142 182), co jest wzrostem o prawie 30% od 2021, w którym również padł rekord
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Reklama

 

Prawie 80% klientów na minusie

Jak co roku Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała raport poświęcony wynikom klientów na rynku Forex i lewarowanych instrumentów pochodnych (CFD). Bazują one na danych od krajowych brokerów CFD, posiadających licencję KNF, a ich metodologia zakłada wynik per saldo klientów polskich i zagranicznych na koniec roku kalendarzowego. Zestawienie dotyczy transakcji na wszystkich typach lewarowanych instrumentów pochodnych z rynku pozagiełdowego, nie tylko tych, które dają ekspozycję na pary walutowe (Forex).

2022 rok nie był zbyt udany dla klientów brokerów CFD - tradycyjnie już, znaczna większość zakończyła zeszły rok na minusie: aż ponad 79% klientów polskich brokerów poniosło stratę na lewarowanych instrumentach pochodnych spoza rynku regulowanego (OTC).

Odsetek klientów, którzy ponieśli stratę w 2022 roku był jednocześnie najwyższy od 2017 roku, kiedy rok na minusie zakończyło 79,7% uczestników rynku.

Czytaj także: Jak powinna wyglądać analiza techniczna kontraktów CFD?

 

Reklama

W 2022 roku klienci brokerów CFD zaksięgowali jednocześnie najwyższy w historii statystyk (od 2016 roku) łączny zysk oraz ponieśli niespotykaną dotąd stratę. Łączny zrealizowany zysk klientów wyniósł niecałe 519,5 mln złotych, podczas gdy łączna poniesiona strata była kilkukrotnie wyższa i wyniosła niemal 1,975 mld złotych. Dla porównania: w 2021 roku łączny zrealizowany zysk wyniósł 413,2 mln PLN, podczas gdy strata wyniosła ponad 1,158 mld złotych.

Średnia strata przypadającą na klienta wyniosła w 2022 roku 17 570 złotych i wcale nie była najwyższa w historii danych KNF - dotychczasowy rekord należy bowiem do pandemicznego 2020 roku, kiedy klienci brokerów przeciętnie stracili ponad 19 tys. złotych. Tych, którzy zakończyli rok na minusie było w 2022 roku 112 402 (zarówno w kraju i zagranicy).

Spośród nielicznej grupy klientów, którzy zeszły rok zakończyli na plusie, ich przeciętny zysk wyniósł 17 444 PLN. Co ciekawe, była to niższa kwota od rekordowego pod tym względem 2017 roku (przeciętny zysk wyniósł wówczas niecałe 18 tys. PLN).

Średni wynik osiągnięty przez klientów brokerów CFD w zeszłym roku wyniósł zaś 10 237 złotych, oczywiście na minusie. Gorzej po tym względem było tylko w 2020 roku (-11 370 PLN) oraz w 2017 roku (-12 156 PLN).

Czytaj także: Forex, jak zacząć? Nauka gry na Forex dla początkujących

 

Reklama

Rekordowa liczba klientów

Kolejny rok z rzędu dane Komisji Nadzoru Finansowego pokazują rekordowy napływ nowych klientów na rynek lewarowanych kontraktów różnicowych. W 2021 roku brokerzy CFD regulowani w Polsce mieli niecałe 112 tys. aktywnych rachunków handlowych. W zeszłym roku liczba ta wzrosła do 142 182 rachunków, co oznacza wzrost liczby klientów o ponad 27% w skali roku. Jest to również największa liczba w całej historii statystyk prowadzonych przez KNF.

Co ciekawe, zaledwie 71 620 klientów posiadało polską rezydencję, co oznacza że niemal połowa klientów polskich brokerów to inwestorzy zagraniczni.

W 2022 roku wśród klientów polskich brokerów CFD po raz kolejny bezapelacyjnie dominowali inwestorzy detaliczni (indywidualni), którzy stanowili 99,7% liczby aktywnych rachunków handlowych. Odpowiadali oni za 88% wolumenu handlowego transakcji z wykorzystaniem kontraktów różnicowych.

Reklama

W 2021 roku proporcja ta była bardzo zbliżona: inwestorzy indywidualni na rynku kontraktów CFD odpowiadali za 99,6% liczby rachunków i za 83% wolumenu transakcyjnego.

Czytaj także: W tym roku polscy inwestorzy indywidualni stawiają na dywersyfikację

 

 

U którego brokera klienci tracą najwięcej?

Coroczne Komisji Nadzoru Finansowego dostarczają jedynie ogólnie statystyki dla wszystkich brokerów CFD, którzy posiadają licencję polskiego regulatora. Nie da się więc na ich podstawie odpowiedzieć na nurtujące pytanie: u którego brokera najwięcej klientów ponosi straty? Brokerzy licencjonowani przez Komisję Nadzoru Finansowego muszą jednak - zgodnie z europejskimi regulacjami nadzoru ESMA - w swoich klauzulach ostrzegających o ryzyku informować o tym jaki odsetek klientów w danym roku poniósł stratę w ramach handlu kontraktami CFD.

W przypadku największego polskiego brokera, jakim jest Dom Maklerski XTB, odsetek stratnych klientów w 2022 roku wyniósł 80%, czyli był zbliżony do ogólnych statystyk opublikowanych przez KNF. W zeszłym roku XTB raportował, że 79% jego klientów traci na kontraktach CFD.

Reklama

Wśród klientów Oanda TMS Brokers 79% traderów korzystających z kontraktów różnicowych poniosło stratę w 2022 roku. W 2021 roku odsetek ten wynosił 76%.

W przypadku brokera BossaFX, działającego przy Banku Ochrony Środowiska, odsetek klientów, którzy zakończyli zeszły rok na CFD ze stratą wynosi 71% (rok temu było to 70%).

mForex, będący częścią Biura Maklerskiego mBanku, informuje zaś w swojej klauzuli o 77% stratnych klientów na kontraktach różnicowych. W 2021 roku odsetek ten wynosił 71%.

Największy wzrost odsetka tracących klientów zanotowało Biuro Maklerskie Alior Banku, które raportuje, że 78% rachunków korzystających z kontraktów różnicowych w ramach platformy Alior Trader traciło w 2022 roku. W 2021 roku było to 71%.

Czytaj także: Jak brokerzy forex ustalają ceny? Co zrobić w przypadku błędu platformy tradingowej?

 

Wszyscy wiedzą, że na Forex się… traci, ale dlaczego tak jest?

Reklama

O tym, że na Forexie przede wszystkim traci się pieniądze wie niemal każdy Polak. Za każdym razem przy publikacji statystyk związanych z lewarowanymi instrumentami pochodnymi pojawia się jednak pytanie - dlaczego aż tak dużo klientów traci swoje pieniądze?

Jak dotąd bowiem w historii danych dotyczących polskiego rynku CFD (licencjonowanych brokerów), które są publikowane w obecnej formie przez KNF od 2016 r., nigdy jeszcze nie zdarzyło się, aby odsetek stratnych klientów zbliżył się do poziomu 50% (nie mówiąc już o przewadze liczby zyskownych klientów). Jak dotąd pod tym względem najlepszy był 2021 rok, w którym niecałe… 72% klientów poniosło straty.

Fatalne statystyki wynikają przede wszystkim z samego charakteru kontraktów różnicowych jako instrumentu finansowego. Są to lewarowane instrumenty pochodne, które mogą cechować się bardzo wysokim ryzykiem inwestycyjnym, które i tak zostało zredukowane odgórnymi regulacjami obowiązującymi w Unii Europejskiej.

Kontrakty CFD pozwalają zająć zarówno pozycję długą, jak i krótką (obstawiającą spadki instrumentu bazowego), co wiąże się z tym, że jesteśmy w stanie ponieść stratę nie tylko wtedy, gdy instrument bazowy spada, ale również gdy jego cena rośnie (gdy mamy pozycję krótką). Obecność dźwigni finansowej sprawia zaś, że nagłe wzrosty zmienności rynkowej są w stanie „wyrzucić z rynku” wielu klientów z otwartymi pozycjami. Sam lewar może być naprawdę wysoki, choć czasy dźwigni na poziomie 100:1 już dawno minęły, przynajmniej u brokerów licencjonowanych w Unii Europejskiej (korzystanie z usług brokerów CFD zarejestrowanych w egzotycznych jurysdykcjach i nieposiadających europejskich licencji jest najczęściej słabym pomysłem). Wciąż jednak - jako klienci indywidualni - możemy liczyć na dźwignię 30:1 przy najbardziej płynnych instrumentach bazowych (czołowe indeksy czy główne pary walutowe). Przy najbardziej ryzykownych CFD na kryptowaluty maksymalny lewar wynosi zaledwie 2:1.

Dość powszechna jest również opinia, że za stratami klientów stoją też sami brokerzy, którzy są drugą stroną zawieranych transakcji (w modelu Market Maker), jest to jednak temat rzeka, szczególnie że klienci mają tendencje do obwiniania brokera za swoje porażki (co nie znaczy, że nie dopuszczają się oni różnych nadużyć).

Reklama

Trzeba jednak przyznać, że statystyki dotyczące instrumentów CFD są mało wymierne w odosobnieniu. Dla pełniejszego obrazu powinniśmy porównać je np. z wynikami inwestorów indywidualnych, którzy otwierają pozycje na lewarowanych kontraktach terminowych czy certyfikatach Turbo i Faktor notowanych na GPW. Takich statystyk niestety nikt nie prowadzi i być może okazałoby się, że inne lewarowane instrumenty pochodne również nie wychodzą na dobre większości inwestorów.

Czytaj także: Jak inwestować pieniądze, jak inwestować w akcje a jak w bitcoina? Zapytaliśmy sztuczną inteligencję

 

Czytaj więcej