W listopadzie odnotowano wzrost wskaźnika dobrobytu. To już 8. z rzędu poprawa, co jest pozytywnie interpretowane przez analityków. Skąd taki wynik w warunkach podwyższonej inflacji?
- Za poprawę odpowiada wysoka dynamika wynagrodzeń.
- Najmocniej pensje wzrosły w górnictwie.
- Część sektorów nie odnotowała jednak istotnych zmian, co może zaburzać odczyt.
Poprawa dobrobytu w Polsce? Wskaźnik w górę
Listopad przyniósł kolejną poprawę Wskaźnika Dobrobytu. WD wzrósł o 2,1 pkt względem października. To najsilniejsza poprawa od dawna.
W sektorze przedsiębiorstw dynamika wynagrodzeń przewyższyła tempo wzrostu cen. Gdy skoryguje się wynik o czynniki sezonowe, wówczas widać, że realne wynagrodzenia wzrosły o prawie 6% w ujęciu rocznym i ponad 2% w perspektywie miesiąca. Jak wskazuje BIEC, ta poprawa była najbardziej zauważalna w tradycyjnym górnictwie. Pracownicy sektora mogli cieszyć się podwyżką o 60% w skali roku oraz 30% względem ostatniego miesiąca. Należy jednak zaznaczyć, że październikowe dane nie dotyczą dodatków, w tym tradycyjnych barbórek, ale przyspieszone nagrody czy odprawy w spółkach skarbu państwa.
Zobacz również: Wynagrodzenia w Polsce - zaskakujące dane. Sprawdź, czy zarabiasz powyżej średniej!
“Nadzwyczajne przyspieszone wypłaty stoją prawdopodobnie za ponad 30-to procentowym wzrostem wynagrodzeń w sektorze leśnictwa, łowiectwa i rybactwa, gdzie również dominują spółki z przeważającym udziałem skarbu państwa. Bez względu na te nadzwyczajne wzrosty w górnictwie i leśnictwie, również w pozostałych sektorach tempo wzrostu wynagrodzeń znacząco wyprzedza tempo wzrostu cen, co z jednej strony poprawia kondycję ekonomiczną polskich gospodarstw domowych, z drugiej zaś strony nie sprzyja walce z inflacją” - wyjaśniają ekonomiści.
Zobacz również: “To będzie słaby rok na giełdach”! Prognoza dla akcji na 2024 od kontrowersyjnego banku
Wskaźnik Dobrobytu - listopad 2023
Źródło: BIEC
Jak należy interpretować Wskaźnik Dobrobytu?
W warunkach wysokiej inflacji trudniej wskazać na pozytywne aspekty sytuacji gospodarczej. Eksperci Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych uważają, że przedstawione dane mogą jednak napawać optymizmem. W kraju praktycznie nie zachodzą poważniejsze zmiany w zakresie bezrobocia. Poziom zatrudnienia utrzymuje się na względnie stałym poziomie, we wrześniu ubyło 6 tys. etatów, a w październiku ok. 2 tys., przy czym to głównie branże sezonowe, w tym budownictwo.
Ekonomiści przypominają jednak o sytuacji pracowników administracji państwowej, edukacji, opieki zdrowotnej i pomocy społecznej oraz tzw. mikro-firm, zatrudniających do 10 pracowników, zaznaczając, że część pracowników od lat nie otrzymało satysfakcjonującej podwyżki.
“Rodzi się pytanie, czy nie doszło w ostatnim czasie do znacznego wzrostu zróżnicowania wynagrodzeń, co jednocześnie zwiększa zróżnicowanie dochodów gospodarstw domowych i zróżnicowanie ich kondycji ekonomicznej, i nie ma związku z umiejętnościami, kwalifikacjami i wydajnością tychże pracowników a wynika jedynie z ich przynależności branżowej” - konkludują.
Na podobne zależności wskazują analitycy mBanku, którzy również podkreślają dobrą sytuację sektorów strategicznych, wskazując jednocześnie na niegasnący impet płac.
Zobacz również: Co z miliardami euro dla Polski w ramach KPO? Komisja Europejska podjęła decyzję
Łatwo zrzucić to przyspieszenie na sektory "strategiczne", które ostatnio cieszą się sporymi wypłatami premii. Wyłączając je jednak, impet wzrostu płac wcale nie gaśnie (stabilne naście procent rocznie). To nie premie napędzają wzrosty wynagrodzeń. pic.twitter.com/phgDXlnKTP
— mBank Research (@mbank_research) November 21, 2023