Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie stopy procentowe w 2024

Decyzja jest spójna z komunikacją części członków Rady, w tym prezesa NBP A.Glapińskiego, która w naszej ocenie nie ulegnie diametralnym zmianom podczas zaplanowanej na jutro na godz. 15:00 konferencji. Oczekujemy zatem na dane inflacyjne za styczeń oraz wyniki projekcji PKB i CPI, z którymi Rada zapozna się na posiedzeniu w przyszłym miesiącu. Nowe prognozy, naszym zdaniem, dostarczą argumentów za stabilnymi stopami w nadchodzących miesiącach i będą uzasadniać utrzymanie nastawienia „wait-and-see”.

 

 grafika numer 1 grafika numer 1

 

Wymowa komunikatu po posiedzeniu, podkreślająca niepewność co do inflacji, nie różni się od tej sprzed miesiąca. Nie spodziewamy się ponadto zasadniczych zmian w retoryce prezesa Narodowego Banku Polskiego na jutrzejszej konferencji prasowej. Przypomnijmy, że w ostatnim okresie A.Glapiński mówił właśnie o niepewności dla ścieżki inflacji związaną z czynnikami regulacyjnymi, a także bardziej ekspansywną po zmianach w budżecie nowej kolacji rządzącej polityką fiskalną. Zaznaczał też znaczenie projekcji makroekonomicznej dla lepszej oceny pespektyw gospodarczych.

Reklama

 

Naszym zdaniem marcowa projekcja makroekonomiczna, której horyzont zostanie wydłużony o 2026 r, pokaże scenariusz niewiele różniący się od wyników z listopada ub. roku. Za tym przypuszczeniem przemawiają dane o CPI i PKB w 2023 r., które summa summarum nie odbiegały istotnie od ścieżek projekcyjnych. Ponadto, w listopadzie NBP nie zdążył uwzględnić zwiększenia płac w oświacie i administracji, które wprowadził już nowy rząd. Ponadto oczekiwania co do stabilizacji stóp procentowych najważniejszych banków centralnych (amerykańska Rezerwa Federalna, Europejski Bank Centralny) wydłużają się, a ewentualna obniżka stóp procentowych NBP w takich warunkach oddziaływałaby w kierunku słabszego złotego. Co więcej wydaje nam się, że zmiana w nowej projekcji względem listopada założeń co do cen energii elektrycznej i podatku VAT na żywność nie zmieni ścieżki inflacji w średnim okresie. Warto podkreślić, że projekcja powstaje przy założeniu stałych stóp procentowych.

 

Sądzimy zatem, że w świetle nowej projekcji makroekonomicznej, którą poznamy za miesiąc, w marcu nie pojawią się argumenty za obniżką stóp procentowych. Tym bardziej, że Rada Polityki Pieniężnej zmieniła, naszym zdaniem, po wyborach parlamentarnych swoją funkcję reakcji w kierunku większej wrażliwości na ryzyka inflacyjne. Większość członków Rady będzie zapewne w najbliższych miesiącach optowała na utrzymaniem stabilnych stóp i nastawieniem „wait-and-see” oczekując na nowe dane i informacje. Najważniejsze z nich, naszym zdaniem, będą dotyczyć, poza odczytami z krajowej gospodarki, rozwiązań w zakresie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, podatku VAT na podstawową żywność, a także perspektyw polityki fiskalnej od 2025 r. Szczegóły planów budżetowych będą klarowały się w II poł. tego roku, i wtedy, naszym zdaniem, dojdzie do niewielkich obniżek stóp procentowych, wraz z oczekiwaniami zbiegania inflacji bazowej do celu oraz cięciami stóp przez banki centralne za granicą, w tym przez te w regionie. Przestrzeń do obniżek, zapewne nie będzie jednak duża, ograniczana przede wszystkim przez ciasny rynek pracy i ,możliwe, nadal niesprzyjającą realizacji celu inflacyjnego polityką fiskalną (2025 r. to czas wyborów prezydenckich). Spodziewamy się, że stopa referencyjna na koniec 2024 r. wyniesie 5,00-5,25%.

 

Zobacz także: Stopy procentowe w Polsce - zła wiadomość dla kredytobiorców. Jak reaguje kurs PLN?

Czytaj więcej

Artykuły związane z jakie stopy procentowe w 2024