Walmart pozytywnie zaskoczył wynikami, lecz nie uchroniło to notowań przed spadkiem. Inwestorzy mieli wysokie oczekiwania co do prognoz i rozwoju spółki.
- Walmart dobrze radzi sobie w trudnych warunkach makroekonomicznych.
- Podniesiono prognozy na 2024 r.
- Dlaczego zatem kurs akcji spadł?
Walmart zaskakuje wynikami. To jednak nie wystarczy
Walmart nie tylko odnotował mocne wyniki finansowe za III kwartał, ale również podniósł prognozy na rok finansowy. Na rynku pojawiają się jednak głosy, że oczekiwano więcej po słynnym detaliście. W efekcie inwestorzy zaczęli wyprzedawać akcje.
Kurs akcji Walmartu spadł o 6,6% do poziomu 158,5 USD. Szacunki na kolejny rok okazały się rozczarowujące.
Zobacz również: Zagraniczni analitycy zachwyceni spółką z WIG20. „Niesamowity biznes”
Notowania Walmartu na tle indeksu S&P500 - YTD
Źródło: TradingView
W efekcie Walmart odnotował największy spadek od 18 miesięcy i piątą co do wielkości dzienną stratę w ciągu ostatnich 20 lat.
Walmart $WMT had its largest decline in 18 months and its 5th largest daily loss in the last 20 years pic.twitter.com/rx18FX8CXU
— Barchart (@Barchart) November 16, 2023
Na podstawie raportu wynikowego, amerykański detalista odnotował skorygowany zysk w wysokości 1,53 USD na akcję, nieco powyżej szacunków wynoszących 1,52 USD. W przypadku przychodów odnotowano wzrost o 5,2% w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku. Sprzedaż wzrosła o 4,7%, jest to wynik lepszy od oczekiwanego (analitycy przewidywali, że wzrośnie o 3,9%). Oznacza on jednak spowolnienie w porównaniu ze wzrostem o 8,5% w analogicznym kwartale ubiegłego roku.
Zgodnie z szacunkami na 2024 r., prognozy zostały podniesione, lecz nie spełniło to oczekiwań analityków, bardziej optymistycznie podchodzących do wskaźników konsumpcji. Skorygowany zysk na akcję oszacowano na 6,40–6,48 USD na akcję, nieco poniżej przewidywanych 6,50 USD. Sprzedaż netto ma wzrosnąć o 5%-5,5%.
„Nie jesteśmy odporni na kaprysy gospodarki. Widzimy, jak nasi klienci wykazują się ciągłą dyskrecją i dokonują kompromisów, aby móc sobie pozwolić na rzeczy, których chcą, biorąc pod uwagę utrzymujące się wysokie koszty rzeczy, których potrzebują” - skomentował John David Rainey, dyrektor finansowy Walmartu.
Zobacz również: Tej spółce analitycy nie dawali szans na przetrwanie kryzysu. Tymczasem ona myśli o wypłacie dywidendy
Lojalni inwestorzy pozostaną?
Walmart jest pod presją, oczekując okresu świątecznego, który na dobre rozpoczyna się zaraz po Halloween. W II połowie października zarejestrowano jednak spowolnienie wydatków, co zmusiło firmę do ostrożniejszego kształtowania prognoz na nowy rok fiskalny.
Warto również przypomnieć, że od kilku kwartałów Walmart radzi sobie zdecydowanie lepiej od konkurencji na amerykańskim rynku. Podczas środowego zamknięcia sesji w USA akcje były notowane po cenie 24,3-krotności zysku forward, podczas gdy akcje Targetu po cenie 14,7-krotności zysku. Analitycy uzasadniają tę premię sukcesywnym zwiększaniem udziału w rynku.
To, co zaniepokoiło inwestorów krótkoterminowych, okazało się dobrą okazją dla długoterminowych. Jak zaznacza Michael Baker, analityk Davidson, rozsądnym podejściem z perspektywy detalisty jest przedstawienie nieco bardziej stabilnych prognoz, które w obecnych warunkach rzeczywiście mogą się zmaterializować. To nie pierwszy raz, gdy spółka bardziej konserwatywnie podchodzi do własnych oczekiwań. To właśnie one, przy pozytywnym okresie świątecznym, mogą przełożyć się na dynamiczny wzrost, zapewniając kolejny rekord.
