Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jakie platformy inwestycyjne?

  • Pod Charkowem rozmontowano sieć fikcyjnych platform.
  • Jak działają oszukańcze platformy inwestycyjne?

 

Fałszywe platformy inwestycyjne na Ukrainie zlikwidowane

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZP), we współpracy z ukraińskimi służbami, zlikwidowało w Charkowie infrastrukturę fałszywych platform inwestycyjnych. Jak podano na LinkedIn, udało się zamknąć biuro call center powiązane z nielegalnymi platformami, które oszukiwały polskich obywateli.

"Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego Ukrainy (Economic Security Bureau of Ukraine, ESBU) w ramach zleconej międzynarodowej pomocy prawnej zainicjowanej poprzez wspólne działania Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie oraz Zarządu w Rzeszowie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, zrealizowało przeszukania na terenie Ukrainy, w ramach których dokonano likwidacji biura Call Center, związanego ze środowiskiem platform inwestycyjnych, dokonujących oszustw na szkodę obywateli Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy.

"W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze ESBU uderzyli w wytypowane wcześniej miejsce w rejonie Charkowa tzw. call center, gdzie znajdowało się 21 osób. Funkcjonariusze ustalili personalia tych osób oraz dokonali zabezpieczenia serwerów, telefonów, komputerów oraz dokumentacji istotnej dla prowadzonego przez stronę polską śledztwa" - napisano.

 

Reklama

Zobacz także: Włoski Madoff, polski boks i piramida finansowa na której Polacy stracili miliony

 

Jak funkcjonowały fikcyjne platformy?

Śledztwo, prowadzone przez prokuratora 3. Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej i Finansowo-Skarbowej Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, zostało wszczęte po zgłoszeniu od poszkodowanego, który w wyniku obietnic szybkich zysków z legalnych inwestycji, m.in. w kryptowaluty, stracił dużą sumę pieniędzy. Pracownicy fałszywych platform inwestycyjnych działali pod pretekstem oferowania szybkich i opłacalnych inwestycji na rynkach finansowych, takich jak cyfrowe waluty.

Według informacji CBZP oszuści namawiali potencjalnych inwestorów do atrakcyjnych inwestycji i obiecywali szybkie zyski. Do swoich działań wykorzystywali wizerunki znanych osób oraz nazwy i symbole rozpoznawalnych firm.

"Reklamy publikowane są w sieci Internet, natomiast kontakt oszustów następuje po wypełnieniu udostępnionych formularzy kontaktowych telefonicznie m.in. z wykorzystaniem popularnych komunikatorów, poprzez które sprawcy zachęcają do inwestycji" - czytamy w komunikacie. 

 

Reklama

Zobacz także: Straciła 150 tys. zł, bo uwierzyła podszywającym się pod bank

 

Oszustwa finansowe: bądź ostrożny!

Już w marcu tego roku informowaliśmy o rosnącej liczbie fikcyjnych platform inwestycyjnych w Polsce. W artykule Oszukańcze platformy inwestycyjne – zjawisko nabiera dużych rozmiarów przyjrzeliśmy się dwóm platformom: AI Trade oraz Theininwestycja. Skontaktowaliśmy się z nimi, aby dowiedzieć się, jak działają w Polsce, ilu mają polskich klientów i dlaczego wiele osób skarży się na problemy z wypłatą środków. Niestety, mimo wielu prób, nadal nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Mamy kontakt z tysiącami osób pokrzywdzonych, a przecież z pewnością jest to jedynie niewielka część ofiar, której akurat udało się do nas trafić. Szacujemy, że od Polaków takie platformy rocznie wyłudzają dziesiątki, a może setki milinów złotych. - mówił w rozmowie z FXMAG Michał Cieśla z kancelarii Averso.

Jednak największym problemem jest to, że polski nadzór finansowy ma ograniczone możliwości działania, ponieważ te podmioty nie podlegają jego jurysdykcji. - Podmiot ten nie jest podmiotem nadzorowanym przez KNF, w Urzędzie KNF nie ma także notyfikacji dotyczącej tego podmiotu jako zagranicznej firmy inwestycyjnej działającej na terytorium RP. UKNF nie posiada także sygnałów dotyczących potencjalnych nieprawidłowości w działalności tej firmy - usłyszeliśmy wówczas od KNF. 

Czytaj więcej

Artykuły związane z Jakie platformy inwestycyjne?