Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie plany OpenAI

Sam Altman wraca do OpenAI po zaskakująco krótkiej rozłące. Co więcej, ponownie zajmie stanowisko CEO. Został z niego zwolniony zaledwie kilka dni temu, w piątek po południu.

 

  • Decyzja o zwolnieniu Sama Altmana ze stanowiska dyrektora generalnego OpenAI spotkała się z buntem pracowników i oburzeniem inwestorów
  • Krok ten był porównywany do pozbycia się Steve’a Jobsa z Apple 38 lat temu

 

Reklama

 

Sam Altman wraca do OpenAI po zaledwie kilku dniach

Wyrzucenie Altmana z firmy spotkała się z dezaprobatą dużego grona pracowników OpenAI. Wśród nich był nawet współzałożyciel firmy, Ilya Sutskever. Grupa podpisała list, w którym domagała się rezygnacji pozostałych członków zarządu i informowała o woli przejścia do Microsoft.

"Współpracujemy nad ustaleniem szczegółów. Bardzo dziękujemy za cierpliwość", powiedział OpenAI w poście X.

W sprawie Altmana działo się wiele. Przypomnijmy, że jeszcze w poniedziałek Satya Nadella, CEO Microsoftu, powiedział, że Sam Altman i współzałożyciel OpenAI, Greg Brockman, dołączą do Microsoftu. Ich celem miało być stworzenie nowego zespołu specjalizującego się w sztucznej inteligencji.

Nastąpiło to po ogłoszeniu w niedzielę, że stanowisko CEO OpenAI tymczasowo zajmie Emmett Shear. Jednak dzień wcześniej, zarząd firmy informował, że szefem zostanie kto inny: dyrektor techniczna Mira Murati. Pomysł ten został porzucony, bowiem dołączyła ona do protestu pracowników wzywającym do powrotu Altmana.

Reklama

"Z nowym zarządem i wsparciem Satyi, nie mogę się doczekać powrotu do OpenAI i budowania na naszym silnym partnerstwie z msft" - napisał Sam Altman na Twitterze.

 

Zobacz także: “To będzie słaby rok na giełdach”! Prognoza dla akcji na 2024 od kontrowersyjnego banku

 

 

Reklama

 

"Wracam do OpenAI i wracam dziś do kodowania" - napisał Brockman we wczesnym środowym poście na X.

 

 

Reklama

"Sam, Greg i ja rozmawialiśmy i zgodziliśmy się, że mają do odegrania kluczową rolę wraz z zespołem kierowniczym OAI w zapewnieniu, że OAI będzie nadal prosperować i rozwijać swoją misję. Z niecierpliwością czekamy na rozwój naszego silnego partnerstwa i dostarczanie wartości nowej generacji sztucznej inteligencji naszym klientom i partnerom" - stwierdził Satya Nadella, CEO Microsoft.

Z jednej strony, powrót Altmana do OpenAI jest zaskoczeniem. Z drugiej, pojawiały się przesłanki, że tak się stanie. Dzień po zwolnieniu, w sobotę, pojawiły się wiadomości, że grupa inwestorów, w tym Microsoft, Tiger Global, Thrive Capital i Sequoia Capital, pracuje nad odwróceniem decyzji zarządu OpenAI.

Sam Altman kierował firmą jako CEO od 2019 roku. Był on twarzą spółki, ale także uosobieniem rozwoju badań nad sztuczną inteligencją.

 

Czytaj również: Kurs CD Projekt w górę! Jest zmiana rekomendacji!

 

Kontrowersyjna decyzja i oburzenie otoczenia

Reklama

Natychmiast po tym, jak zarząd OpenAI ogłosił zwolnienie Altmana, znani inwestorzy i technologiczni biznesmeni głośno wyrazili swoje oburzenie. Pojawiły się nawet porównania do decyzji Apple o zwolnieniu Steve'a Jobsa 38 lat temu. W 1997 roku Jobs powrócił by pchnąć firmę na nowe tory i poprowadził Apple do stworzenia iPhone'a.

"To, co wydarzyło się dzisiaj w OpenAI, to przewrót zarządu, którego nie widzieliśmy od 1985 roku, kiedy to ówczesny zarząd Apple wypchnął Steve'a Jobsa" - powiedział wieloletni inwestor startupowy Ron Conway w poście na platformie X.

"To szokujące, nieodpowiedzialne i nie w porządku wobec Sama i Grega oraz wszystkich twórców OpenAI" - dodał.

 

Kilka faktów o OpenAI

OpenAI to firma, która stworzyła chatbota ChatGPT i uruchomiła go pod koniec 2022 roku. Częściowo darmowy serwis umożliwia użytkownikom wprowadzanie prostych zapytań w formie rozmowy w celu uzyskania szybkich i inteligentnych odpowiedzi.

Reklama

OpenAI nie miała struktury typowej korporacji kontrolowanej przez założycieli. Była raczej częścią organizacji non-profit powstałej w 2015 roku. Zarząd nadzoruje organizację non-profit, która kieruje działaniami OpenAI.

Sutskever i Brockman byli częścią zespołu założycielskiego OpenAI. Pierwotnymi inwestorami byli Altman, współzałożyciel LinkedIn Reid Hoffman i CEO Tesli Elon Musk, który podobno przeznaczył na projekt 1 mld USD.

 

Sprawdź także: Wielka okazja na akcjach spółki z WIG20? Udziałowiec trzyma papiery mimo potężnej korekty

Czytaj więcej