Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie będą ceny żywności

Niemniej pewnie przybliżenie tego, jakich cen będzie można się spodziewać, daje nam indeks FAO, tworzony przez Food and Agriculture Organization, która jest organizacją zależną od ONZ. Gwoli przypomnienia indeks FAO agreguje 55 grup surowców i towarów rolnych podzielonych na 5 podstawowych kategorii, takich jak: ceny mięsa, produktów mlecznych, zbóż, olejów i tłuszczów oraz cukru. Na początku 2020 roku indeks wynosił około 90 punktów, by w połowie 2022 roku wyznaczyć ekstremum na poziomie 160 punktów. Dobra informacja jest taka, że od szczytu indeks spadł o około 25%, poniżej 120 punktów. Co prawda nie można tego bezpośrednio przekładać na zmiany cen artykułów spożywczych w marketach, ale sam spadek indeksu powinien przełożyć się z pewnym opóźnieniem na ceny żywności, co rzeczywiście w ostatnich miesiącach można było zaobserwować w postaci zaciętej walki cenowej największych dyskontów spożywczych i spadków cen poszczególnych kategorii produktowych.

 

Zmiana cen indeksu żywności FAO za ostatnie 5 lat.

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Wykres, Oprogramowanie multimedialne

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, Wykres, Oprogramowanie multimedialne

Opis wygenerowany automatycznie

UN Food and Agriculture World Food Price Index (FAO Index), źródło: Bloomberg

Reklama

 

W takim razie czy w przyszłości można spodziewać się dalszej przeceny koszyków zakupowych? Zacznijmy od złych wiadomości. Po pierwsze z końcem marca wygasła tarcza osłonowa na żywność w postaci obniżonego VAT-u. Początkowo, dyskonty zapowiedziały, że podwyżki wezmą „na siebie”, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że aktualnie walczą one o wyrobienie nawyków zakupowych konsumentów i gdy tak agresywna walka o zdobycie udziałów w rynku się skończy, podniesiony Vat wcześniej czy później zostanie przerzucony na konsumenta. Po drugie, ceny surowców rolnych są wypadkową ceny surowców, takich jak gaz zużywany przy produkcji nawozów azotowych, czy ropy służącej do zasilania maszyn. Wydaje się, że jeśli gospodarkom uda się uniknąć recesji, a globalnie wejdziemy w okres cyklu obniżek stóp procentowych, to przełożyć się to powinno na zwiększony popyt na surowce (faza ożywienia), co już widać po zwyżkującej chociażby miedzi, a pośrednio także po cenach ropy i gazu, których ceny od początku roku istotnie wzrosły. Z dobrych wiadomości, pomimo że dołek indeksu miał miejsce w lutym, to można mieć nadzieję na to, że przełożenie odczytów indeksu na ostatecznie płacone ceny odbywa się z opóźnieniem i jeszcze ciągle jest trochę miejsca na ich obniżkę. Dyskonty w dalszym ciągu „inwestują” w ceny, tymczasowo obniżając swoje marże z korzyścią dla konsumentów. Najważniejsze wydaje się jednak to, że pomimo kwietniowej inflacji cen żywności i napojów bezalkoholowych, która wyniosła 1,9 proc. r/r po zwyżce o zaledwie 0,3 proc. w marcu, wynagrodzenia w Polsce dalej dynamicznie rosną w tempie przekraczającym wzrost cen żywności. W ujęciu nominalnym średnia płaca w kwietniu urosła o 14,4 proc. r/r, wygląda więc na to, że Kowalscy powoli odzyskują utraconą siłę nabywczą.co w porównaniu z pierwszym

 


 

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Czytaj więcej

Artykuły związane z jakie będą ceny żywności