Tesla wreszcie trafiła na listę S&P 500 ESG Index, który służy inwestorom jako narzędzie do oceny inwestycji z uwzględnieniem aspektów ESG (ang. Environmental, Social and Corporate Governance). Jednak spółka Elona Muska jest w szoku – bo otrzymała ocenę niższą, niż koncerny tytoniowe i paliwowe!
- Z jednej strony Tesla zyskuje w oczach inwestorów zainteresowanych benchmarkiem ESG.
- Jednak wyniki Tesli w ratingu ESG są niższe, niż średnia producentów samochodów czy spółek tytoniowych i paliwowych.
- Sytuacja Tesli oraz postawa Elona Muska podgrzewają temat kontrowersji wokół ratingu ESG.
TESLA (wreszcie?) trafia na indeks ESG
Tesla została dodana do S&P 500 ESG Index, co oznacza, że została zakwalifikowana do grona „odpowiedzialnych” firm prowadzących biznes w oparciu o trzy czynniki: E - środowisko (z ang. environmental), S - społeczną odpowiedzialność oraz G – ład korporacyjny (z ang. corporate governance). Z jednej strony jest to dobra wiadomość dla koncernu Tesla, ponieważ jego akcje stają się atrakcyjne dla inwestorów śledzących benchmark ESG, z reguły mający odzwierciedlać wysokie standardy środowiskowe prowadzonego biznesu.
Z drugiej strony pojawienie się Tesli na indeksie ESG wiąże się także z zagrożeniami. Wynika to z faktu, że wyniki koncernu w powyższym ratingu znajdują się znacznie poniżej średniej ustawionej przez producentów samochodów. Co ciekawe, Tesla „przegrywa w ratingu ESG” nie tylko z innymi koncernami motoryzacyjnymi, ale też z… koncernami energetycznymi i tytoniowymi.
Korporacja Chevron jest jednym z wiodących producentów i dystrybutorów ropy naftowej, gazu ziemnego oraz innych paliw i produktów chemicznych na świecie. Podobnie jak Tesla, niedawno zawitała na indeksie ESG. I co zaskakujące Tesla uzyskała 37 punktów na 100 możliwych, z kolei Chevron uzyskał 43 punkty… S&P Global do tej pory nie skomentowało wyników.
Zobacz również: Rewolucja w audycie i w branży venture capital! Giganci wierzą, że ta technologia da im przewagę. Przejściowa moda czy realny game-changer?
Elon Musk: „ESG to oszustwo”…
Model biznesowy Tesli opiera się na produkcji elektrycznych aut oraz infrastruktury, które miałyby przyczynić się do osiągnięcia zrównoważonej przyszłości energetycznej dla całego świata. Według koncernu Muska, by to mogło się spełnić, konieczna jest transformacja gospodarki na odnawialne źródła energii, wykorzystanie technologii magazynowania baterii oraz promowanie elektryfikacji transportu osobistego. Tesla angażuje się we wszystkie trzy powyższe obszary. Tym bardziej inwestorów może dziwić fakt, że taka firma osiąga tylko połowę średniej wartości indeksu S&P Global ESG, wynoszącej 72…
Ponadto, w środowiskowym rankingu producentów samochodów Tesla dalej pozostaje w tyle za liderem tej kategorii – Volvo. Szwedzki koncern uzyskał aż 85 punktów w „E” ratingu S&P ESG. Ta decyzja jest o tyle kontrowersyjna, że Tesla jest światowym liderem w sprzedaży pojazdów w pełni elektrycznych. W I kwartale Volvo sprzedało ok. 163 000 samochodów. Około 29 000 z nich było w pełni elektrycznych. W tym samym kwartale Tesla sprzedała 422 875 pojazdów elektrycznych.
Tesla nie skomentowała włączenia jej do S&P 500 ESG Index lub jej wyniku ESG. W mojej opinii wstrzemięźliwość słowna ich kontrowersyjnego CEO Elona Muska jest bardziej szokująca, niż cisza ze strony koncernu. Gdy w maju 2022 Tesla „wypadła” z indeksu S&P 500 ESG, Musk momentalnie podzielił się swoją bezpardonową opinią na Twitterze określając indeks ESG „skandalicznym oszustwem”.
ESG is an outrageous scam!
— Elon Musk (@elonmusk) May 18, 2022
Shame on @SPGlobal
Zobacz również: Miał być ratunkiem, a prowadzi go na dno. Portal społecznościowy traci reklamodawców, a jego wartość topnieje
Tkwi w tym ziarno prawdy…
Wprawdzie Tesla w kwestii dbania o środowisko radzi sobie relatywnie dobrze, uzyskując w tej kategorii 60 punktów. To lepiej, niż wynik środowiskowy wcześniej wspomnianego Chevronu (48 pkt.), ale gorzej niż Volvo (85 pkt.) czy Philip Morris (87 pkt.). Daleko Tesli jednak do lidera w kategorii dbania o środowisko. Źródłem problemu Tesli wydają się być jej praktyki ujawniania informacji. S&P Global wskazuje na praktyki w zakresie ujawniania informacji do kategorii „średnich”, z kolei producent papierosów Philip Morris International (PMI) znalazł się w kategorii „bardzo wysokie”. Według S&P Global Tesla w kwestionariuszu ESG ujawnia mniej informacji, niż inne spółki, co zmniejsza ich finalną ocenę w ratingu. Ponadto litera „E” (dot. elementu środowiskowego) to tylko jedna z trzech liter w akronimie ESG…
Bo w pozostałych kwestiach, takich jak ład korporacyjny, Tesla radzi sobie średnio, o ile nie tragicznie. Przykładowo wg. S&P Global 67% pracowników Tesli pochodzi z niedostatecznie reprezentowanych grup. Nie bez znaczenia jest sama postawa Elona Muska, który nie ukrywa swojego lekceważącego stosunku do wartości reprezentowanych przez hasło „ładu korporacyjnego”. Po ostatnim spotkaniu akcjonariuszu Tesli w wypowiedzi dla CNBC podzielił się, że będzie mówił to, co chce, nawet "jeśli konsekwencją tego będzie utrata pieniędzy", co wzbudziło poważny niepokój wśród inwestorów.
6. And finally, Elon beautifully said, “I'll say what I want to say”, and if we lose money, “I don't care”, “so be it” pic.twitter.com/aFYXplVZHd
— Bay Area Times (@BayAreaTimes) May 17, 2023
W prawdzie inwestorzy nie muszą już debatować, czy Tesla powinna znaleźć się w indeksie S&P 500 ESG Index tylko czy zasługuje na wyższy łączny wynik w ratingu ESG. Dyskusja w tym kontekście jest uzasadniona. Kontrowersje wokół ESG stają się wyraźne w sytuacji, gdy firmy które dążą do zielonej transformacji, osiągają gorsze wyniki w ratingu, niż spółki tytoniowe czy paliwowe. To paradoksalne, że koncerny, których działalność wiąże się z produkcją najbardziej rakotwórczej używki czy emisją szkodliwych substancji, mogą przewyższać ekologiczne przedsiębiorstwa w ratingu mającym odzwierciedlać „odpowiedzialność biznesu”.
