Notowania CD Projekt kontynuują silny trend spadkowy w trakcie piątkowej sesji, a osuwają się do najniższych poziomów od 6 miesięcy. Wyniki sprzedażowe nowego dodatku do Cyberpunk 2077 wypadły całkiem dobrze. Jednak inwestorom rynkowi nie spodobały się jego bardzo wysokie koszty produkcji.
- Wysokie koszty produkcji DLC do Cyberpunk sugerują, że prawdopodobnie minie bardzo długi czas zanim tytuł się zwróci
- Ekspert rynków w wypowiedzi dla FXMAG zwrócił uwagę na negatywny sentyment wokół spółek gamingowych
Sprzedaż Cyberpunk 2077 oraz “Widma wolności”
Kurs akcji CD Projekt spada w piątek o ponad 7% do okolic 110 zł. W rezultacie, osunął się on na półroczne minima, a poziom 100 zł wydaje się coraz bardziej w zasięgu.
Kurs akcji CD Projekt
Źródło: tradingview.com
Jeśli chodzi o wyniki sprzedaży gry Cyberpunk 2077, to gra do tej pory sprzedała się w 25 mln kopii, z czego aż 18 mln z nich zostało rozeszło się w pierwszych czterech miesiącach od premiery.
Dodatek “Widmo wolności” jak do tej pory osiągnął sprzedaż na poziomie 3 mln kopii. Łącznie, wszystkie tytuły największego polskiego studia gier sprzedały się w liczbie ponad 100 mln egzemplarzy.
Czytaj także: Cena docelowa akcji w dół! Polska spółka ma przed sobą trudny okres
Negatywny sentyment wokół gamingu na GPW
“Dominująca na rynku narracja jest taka, że po debiucie dodatku “Widmo wolności” przez najbliższe kilka lat nie będzie większych debiutów od CD Projekt RED, czego rezultatem będzie słabszy cash flow. Część inwestorów traktuje debiut tego DLC jako szansę zmniejszenia zaangażowania w akcje spółki. Uważam, że to reakcja przesadzona, ale to przecież rynek ma zawsze rację” - skomentował dla FXMAG Sobiesław Kozłowski, dyrektor ds. rozwoju usługi doradztwa inwestycyjnego w Noble Securities S.A.
“Póki nie poprawi się sentyment do polskich spółek gamingowych, to notowania CD Projekt mogą być pod presją” - podkreślił Sobiesław Kozłowski.
“Na ten moment przeważa negatywny sentyment, ale z możliwością pozytywnego zaskoczenia. Możliwe, że będzie to przy wynikach za III kwartał prezentowanych 28 listopada czy przy wynikach rocznych na początku 2024 roku, a może później. Na ten moment przeważa strona podażowa” - zaznaczył Sobiesław Kozłowski.
Congratulations @CDPROJEKTRED @CDPROJEKTRED_IR on selling 25 mln copies of @CyberpunkGame ????????Thank you for all you achieved throughout all these years and for what you did for me as an investor and equity analyst ????You are truly a pride of Poland! ???????? #CDProjekt #CDR #Cyberpunk https://t.co/03BDbMn1Ql
— Longterm (@Longterm44) October 6, 2023
Jednak zdaniem eksperta Noble, nie brakuje interesujących firm gamingowych, a także pewnego zainteresowania ze strony inwestorów.
“Choćby nabycie Techland przez Tencent, czy procesowane przejęcie Blizzard przez Microsoft pokazuje, że jest zainteresowanie spółkami z ciekawymi IP” - podsumował Sobiesław Kozłowski z Noble Securities w wypowiedzi dla FXMAG.
Wysokie koszty “Widma wolności”
Produkcja nowego DLC do Cyberpunka pochłonęła aż 275 mln PLN, do czego dodatkowo dochodzą koszty globalnej kampania promocyjnej na poziomie 95 mln PLN.
Pamiętajmy, że “Phantom Liberty” to nie jest osobny tytuł. Stworzenie około 20 godzin rozrywki do Cyberpunk 2077 kosztowało 370 mln PLN.
Choć sprzedaż nie prezentuje się źle na poziomie 3 mln sztuk, to szacunki wskazują, że do osiągnięcia progu rentowności jest jeszcze daleko. Zakładając cenę na poziomie 99 zł (lub 30 USD), po jakiej obecnie sprzedawany jest DLC, zysk ze sprzedanego egzemplarza dla CD Projekt to zapewne około 70 zł.
Zatem, zwrot poniesionych na produkcję i reklamę kosztów nastąpi dopiero przy 5-6 milionach sprzedanych kopii. Trudno oczekiwać, żeby stało się to nawet w trakcie kolejnych 12 miesięcy.
Zobacz również: Spółka z WIG20 z optymistyczną rekomendacją! Akcje mogą zyskać ponad 20%
DCL musi się przedać się w 6-7mln kopii żeby wyszli na zero.
— PawelRz (@PawRze) October 5, 2023
Dodatkowo muszą sprzedać Cyberpunka głównego jakieś 2-3mln kopii żeby wyjść na zero po tych poprawkach, które kosztowały 180mln Długa droga przed nimi.
To o czym mówisz to zapisy księgowe i rachunkowość.
Zdania inwestorów są podzielone
Po tym, gdy informacje o kosztach produkcji "Widma wolności" ujrzały światło dzienne, na Twitterze zawrzało. Jednak nie wszyscy inwestorzy są negatywnie nastawieni:
"3 miliony to świetny wynik dla dodatku i tu mówimy jedynie o pierwszym tygodniu jego sprzedaży po premierze" - skomentował Paweł Kiełtyka z portalu Trochę o Grach.
3 miliony to świetny wynik dla dodatku i tu mówimy jedynie o pierwszym tygodniu jego sprzedaży po premierze.
— Trochę o Grach (@troche_o_grach) October 5, 2023
"CD Projekt serio wydał prawie 400 mln na dodatek PhantomLiberty do Cyberpunk2077? Wyszedł dodatek będą pewnie wysokie premie motywacyjne, a że spółka nie zarobi na tym, to cóż... problem akcjonariuszy... jeden błąd naprawiają kolejnym błędem ku chwale" - stwierdził użytkownik platformy X o nicku Bankrucik1.
#CDPROJEKT serio wydali prawie 400 mln???????????? na dodatek #PhantomLiberty #Cyberpunk2077 , wyszedł dodatek będą pewnie wysokie premie motywacyjne a że spółka nie zarobi na tym to cóż... problem akcjonariuszy.. jeden błąd naprawiają kolejnym błędem ku chwale
— Bankrucik (@Bankrucik1) October 5, 2023
"CD Projekt - cel 60 zł. Choć bykom wciąż trudno uwierzyć w realizację RGR i 60 zł na kursie, to jednak odejście wieloletniego prezesa i założyciela spółki działa na wyobraźnię. Pamiętacie Apple i Jobbsa? Dynamika obecnych spadków potwierdza scenariusz korekty ABC i formacji RGR" - napisał na X Robert Kosiorek.
CD PROJEKT - CEL 60 ZŁ
— Robert Kosiorek (@Robert_Kosiorek) October 6, 2023
CHOĆ BYKOM WCIĄŻ TRUDNO UWIERZYĆ W REALIZACJĘ RGR I 60 ZŁ NA KURSIE TO JEDNAK ODEJŚCIE WIELOLETNIEGO PREZESA I ZAŁOŻYCIELA SPÓŁKI DZIAŁA NA WYOBRAŹNIĘ
PAMIĘTACIE APPLE I JOBSA?
DYNAMIKA OBECNYCH SPADKÓW POTWIERDZA SCENARIUSZ KOREKTY ABC I FORMACJI RGR???? https://t.co/CUlwwR9gDo
Roszady w kierownictwie CD Projekt
Adam Kiciński ogłosił, że zakończy swoją rolę jako członek zarządu CD Projekt RED pod koniec przyszłego roku. Decyzja ta nie oznacza odejścia ze studia, bowiem Kiciński będzie ubiegał się o stanowisko członka rady nadzorczej w 2025 roku.
"Z CD Projekt jestem związany niemal od początku jej działalności. Przez ponad 29 lat życia zawodowego i rozwoju naszego biznesu przeszedłem drogę od pierwszego pracownika firmy, przez jej dyrektora handlowego, szefa studia, aż po CEO, wspierając firmę zarówno w czasach kryzysu, prosperity, jak i zmiany" - poinformował Adam Kiciński.
Dodatek do gry za ponad ćwierć MILIARDA złotych ???? Albo grubo, albo grubiej ???? #CDR https://t.co/5FOpcEuqcl
— FinanceCoder (@FinanceCoder) October 5, 2023
"Jestem przekonany że firma jest dzisiaj mocniejsza niż kiedykolwiek, ma wielki potencjał i świetną strategię. Jest też do tej zmiany doskonale przygotowana. Transformacja, którą CD Projekt przeszedł w ostatnich latach, sukcesy „Cyberpunk 2077: Widmo wolności” oraz podstawowej gry w wersji 2.0, pozwalają mi ze spokojem planować kolejny krok zawodowy i przekazanie sterów w nowe, ale w pełni sprawdzone i zaufane ręce" - dodał Kiciński.
Od przyszłego roku w CD Projekt RED planowane są znaczące przekształcenia w strukturze kierowniczej. Adam Kiciński przejmie rolę dyrektora ds. strategii (Chief Strategy Officer). Natomiast Adam Badowski zostanie dyrektorem wykonawczym (CEO) wspólnie z Michałem Nowakowskim (obecnie dyrektorem ds. sprzedaży).
