Z artykułu dowiesz się:
- Globalne indeksy ostatnio spadły, ale ruch cenowy nieco się poprawił, ponieważ na rynek weszli inwestorzy z UE. Globalnym indeksem, któremu udało się utrzymać zyski był Dow Jones, który wspiął się o 0,24% oraz FTSE100, który wzrósł o 0,35%.
- Rynek akcji znajduje się pod presją słabych danych gospodarczych i większego ryzyka recesji.
- Członkowie komitetu polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego zapędzili się w kozi róg w sprawie polityki monetarnej strefy euro.
- Większość ekonomistów uważa, że EBC podniesie stopę procentową o kolejne 0,50%, zanim utrzyma ją na niezmienionym poziomie.
- Inwestorzy zwracają uwagę na jutrzejsze dane dotyczące zatrudnienia w USA i na to, czy będą one wskazywać na słabnący sektor zatrudnienia.
EBC rozdarty, bo kraje różnią się co do ścieżki stóp procentowych
Amerykańskie akcje spadają drugi dzień z rzędu, ponieważ rynek przygotowuje się na dane dotyczące zatrudnienia w USA, które zostaną opublikowane jutro po południu. Zarówno SNP500 jak i NASDAQ doświadczają ruchów spadkowych. SNP500 spadł o 0,25%, a NASDAQ o nieco ponad 1%. Globalnym indeksem, któremu udało się utrzymać zyski był Dow Jones, który wspiął się o 0,24% oraz FTSE100, który wzrósł o 0,35%. Europejskie indeksy również spadły, DAX o 0,54%, a francuski CAC40 spadł do tygodniowego minimum. Głównym powodem spadków są słabe dane gospodarcze oraz niższe zaufanie inwestorów przy obecnych poziomach cenowych.
Ostatnie 24 godziny były również pracowite dla globalnych banków centralnych, które dały traderom wyraźne wskazówki, jak stopy procentowe będą prawdopodobnie kształtować się w najbliższym kwartale. Większość sygnałów z banków centralnych na całym świecie nie jest gołębia, ale nie wskazuje również na jastrzębią politykę.
EUR/USD
Kurs EUR/USD znalazł się pod presją wraz z otwarciem rynku amerykańskiego, a kurs uformował pełną korektę cenową. W rezultacie oddał wcześniejsze zyski z początku tygodnia. Mimo to dolar amerykański pozostaje stosunkowo słaby i nie uzyskał jeszcze istotnych byczych sygnałów. Inwestorzy rozważają jednak, czy może się to zmienić, gdy Europejski Bank Centralny stanie się mniej jastrzębi niż w poprzednich dwóch miesiącach.
Członkowie komitetu polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego zamknęli rogi w sprawie polityki pieniężnej strefy euro. Trudność dla UE i EBC polega na tym, że każde państwo ma inne wymagania gospodarcze i poziom inflacji. Na przykład prezes Banku Grecji nalega na wstrzymanie podwyżek stóp procentowych, ponieważ inflacja w jego kraju spadła i jest niższa niż w Niemczech. Jednak zatrudnienie i wzrost gospodarczy pozostają na niskim poziomie i wymagają wsparcia ze strony polityki monetarnej. Dlatego Stournaras naciska na zatrzymanie cyklu, podobnie jak szefowie Litwy, Chorwacji i Francji. Jednocześnie Niemcy nadal popierają podwyżki stóp procentowych.
Euro znalazło się pod presją potencjalnie słabszego cyklu stóp procentowych. Boris Vuscic radzi: "Największa część cyklu jest za nami". Strateg Makro, Koning, poinformował, że większość ekonomistów uważa, że EBC może podwyższyć stopy o kolejne 50 punktów bazowych i prawdopodobnie zrezygnuje z wcześniejszych celów w kwestii stóp.
Z kolei Rezerwa Federalna uważa, że stopa funduszy federalnych najprawdopodobniej wzrośnie o kolejne 0,25%, zanim komitet zatrzyma cykl. To również potwierdziła członkini FOMC, prezes Mester, w swoim ostatnim wywiadzie dla Bloomberga. Mester radzi również, że jakiekolwiek cięcia stóp w najbliższych miesiącach byłyby błędem.
EUR/USD 30-Minute Chart on April 6th
Price action i wskaźniki techniczne kierują obecnie w stronę byczego trendu formującego się w krótkim terminie. Kurs wymiany znajduje się obecnie na krytycznym poziomie, gdzie cena utworzyła cofnięcie, ale traderzy będą patrzeć, czy instrument przełamie się do niższego lub wyższego poziomu. Euro nabrało rozpędu w ciągu ostatniej godziny wraz z otwarciem rynków europejskich.
NASDAQ
NASDAQ spadł w ciągu ostatnich dwóch dni, sprowadzając cenę z powrotem poniżej poprzednich istotnych poziomów. Indeks nieznacznie poprawił się po otwarciu europejskiej sesji handlowej, jednak inwestorzy będą głównie monitorować ruchy cenowe po otwarciu rynku amerykańskiego. Globalne akcje wzrosły nieznacznie w ciągu ostatniej godziny po wejściu na rynek europejskich inwestorów.
Mniejszy poziom przepływu zleceń wpływa również na rynek akcji, ponieważ zbliżamy się do katolickiej Wielkanocy. Dlatego też ruch cenowy może być wspierany przez coś innego niż znaczne zlecenia i inwestorzy. Analiza techniczna w krótkim terminie na 30-minutowej i 15-minutowej ramie czasowej wskazuje na spadek, ponieważ cena handluje poniżej 100 średnich kroczących i Relative Strength Index.
W ostatnim czasie rynek akcji znalazł się pod presją słabych danych gospodarczych. Najnowszy ISM Services PMI spada do poziomu 51,2, najniższego od 3 miesięcy. Dane PMI są niższe od oczekiwań i niższe od danych z poprzedniego miesiąca. Znacznie niższe były również dane o tworzeniu miejsc pracy JOLTS oraz zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym ADP. Inwestorzy zwracają teraz uwagę na jutrzejsze dane NFP, stopę bezrobocia w USA oraz średnie zarobki godzinowe.
Rynek przewiduje spadek liczby NFP z 511 tys. w lutym i 311 tys. w marcu do 235 tys. Inwestorzy oczekują, że Stopa Bezrobocia pozostanie na konkurencyjnym poziomie 3,6%. Jeśli dane NFP będą niższe od oczekiwań, a Stopa Bezrobocia będzie wyższa, wówczas amerykański rynek akcji może być dalej naciskany przez obawy o recesję. Taki scenariusz wspiera również ceny aktywów typu safe haven, takich jak złoto i jen.
