Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jaka jest inflacja bazowa w Polsce

„Spełniają się nasze projekcje. Schodzimy gwałtownie z płaskowyżu inflacyjnego” – powiedział na dzisiejszej konferencji prezes NBP, prof. Adam Glapiński. Ze słów Glapińskiego wynika, że podwyżki stóp nie są scenariuszem bazowym, a Rada Polityki Pieniężnej tkwi w zawieszeniu. Złoty nie zareagował na dzisiejsze słowa prezesa NBP.

 

  • Prezes NBP podkreślił, że zaczęło się schodzenie z płaskowyżu inflacyjnego.
  • Wyraził niepokój decyzją OPEC, która może podwyższyć ceny paliw.
  • Zaznaczył, że RPP jeszcze nie zakończyła cyklu podwyżek stóp.
  • Wyraził nadzieję, że dalsze podwyżki stóp nie będą konieczne.
  • Glapiński podkreślił, że niedługo płace realne zaczną znów rosnąć.

 

Reklama

 

Inflacja bazowa pozostaje w Polsce wysoka, ale widać spowolnienie w gospodarce, a to dobrze w kontekście walki z inflacją – stwierdził prof. Adam Glapiński, prezes NBP, podczas dzisiejszej konferencji. "Spełniają się nasze projekcje, schodzimy szybko z płaskowyżu inflacyjnego" - wskazał prof. Glapiński.

"RPP nie zakończyła cyklu podwyżek stóp. Jesteśmy gotowi na każdą sytuację. Ale mamy nadzieję, że podwyżek już nie będzie, jeśli nie będzie negatywnych zaskoczeń” – powiedział prezes Glapiński.

Przypomnijmy, że kwietniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie przyniosło zmian, jeśli chodzi o stopy procentowe. Stopa referencyjna NBP wciąż wynosi 6,75% w skali roku. „Wiem, że wszyscy się spodziewali takiej decyzji” – zaznaczył prof. Glapiński.

 

Reklama

 

Glapiński: euro nie jest panaceum na inflację

„Inflacja pozostaje dotkliwa szczególnie w regionie CEE, tutaj jest 15-17%. Z krajami z regionu musimy porównywać Polskę i polską inflację. Nie ma sensu porównywać inflacji w Polsce z inflacją w krajach zamożnych” – zwrócił uwagę prezes NBP.

Prezes NBP podkreślił, że brak bezrobocia w Polsce powoduje, iż inflacja bazowa jest wysoka. „W porównaniu ze strefą euro, mamy wysoki udział energii w koszyku wydatków” – zwrócił uwagę. I ostrzegł, że inflacja bazowa za marzec może wzrosnąć.

"Szybko będziemy schodzić z płaskowyżu inflacyjnego. Na łeb, na szyję. Są różne scenariusze. Nieco niepokoi decyzja OPEC, bo mogą podrożeć paliwa” – przyznał.

Reklama

Glapiński podkreślił, że posiadanie narodowej waluty ułatwia walkę z inflacją. „Euro nie jest panaceum na inflację. Przeciwnie. Zbyt niskie stopy, wywodzące się z krajów bogatych, mogą inflację w krajach Europy Środkowo-Wschodniej napędzać” – podkreślił Glapiński. „Zalety posiadania własnej waluty są nie do przecenienia” – dodał.

Dane z polskiej gospodarki potwierdzają, że spowolnienie wzrostu następuje. Oczywiście, to nie jest dobre. Ale z punktu widzenia walki z inflacją, to dzieje się dobrze” – stwierdził prezes NBP. „Pamiętajmy, że spowolnienie następuje po bardzo szybkim wzroście w poprzednich latach i po gwałtownym odbiciu po pandemii” – dodał.

Prof. Glapiński stwierdził, że Polacy mają dużą produktywność. "Polacy chcą gonić Zachód. Chcą wysokiego poziomu życia. Chętnie pracują, ciężko pracują. Oczywiście, potem chęć do pracy spadnie, jak będziemy na odpowiednim poziomie” – stwierdził. „Kiedyś był mit o niezwykłej pracowitości Japończyków, ale oni jak się wzbogacili, zaczęli doceniać work – life balance” – dodał.

Prezes NBP odniósł się także do informacji o swoim wynagrodzeniu i do porównań z prezesem Fed, Jeromem Powellem. „Nie chcę komentować wynagrodzenia szefa Fed, Pana J. Powella. Na tle prezesów europejskich banków, wynagrodzenie dla prezesa NBP jest na szarym końcu” – powiedział Glapiński, prezentując tabelkę.

Zobacz również: Dobre wiadomości dla polskiej gospodarki – ciekawe i zaskakujące dane nadeszły z Niemiec!

 

Kiedy obniżki stóp?

Reklama

Kiedy zobaczymy obniżki stóp? Ostatnia podwyżka stóp miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Jednak RPP oficjalnie nie zakończyła cyklu podwyżek.

"RPP nie zakończyła cyklu podwyżek stóp. Jesteśmy gotowi na każdą sytuację. Ale mamy nadzieję, że podwyżek już nie będzie, jeśli nie będzie negatywnych zaskoczeń” – powiedział prezes Glapiński. "Niektórzy członkowie RPP chcieliby tak dużych podwyżek stóp, że gospodarka by zawyła, stęknęła, padła na brzuch. To jest jakieś podejście dobre dla dyktatur latynoamerykańskich – dodał.

W komunikacie po posiedzeniu Rady w tym tygodniu, czytamy: „Osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki, wraz ze spadkiem cen surowców, będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co oddziaływać będzie również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce. Do spadku krajowej inflacji będzie się przyczyniać osłabienie tempa wzrostu PKB, w tym konsumpcji, następujące w warunkach istotnego obniżenia dynamiki kredytu. W efekcie Rada ocenia, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP”.

Andria Pichidi, analityczka HFM Market, uważa, że biorąc pod uwagę gołębie oświadczenie w sprawie polityki pieniężnej z zeszłego miesiąca, oraz spadek inflacji CPI w marcu, NBP nie miał możliwości poluzowania polityki pieniężnej, a niewielki spadek inflacji nie pozwolił na podwyżkę stóp. „Stopy procentowe w Polsce mogą zostać obcięte w 2024 roku, a nie jak podał NBP pod koniec 2023 roku. Prezes banku centralnego twierdzi, że osłabienie wzrostu PKB, wraz z już wprowadzonymi podwyżkami stóp, pomoże stopniowo ograniczyć inflację. Jednak przy lepkiej inflacji bazowej, wciąż na poziomie 12,3% r/r wobec 12,0% w lutym w środę, scenariusz ten wygląda mało prawdopodobnie” – stwierdziła Pichidi w komentarzu dla FXMAG.

Zobacz również: Dobre wiadomości dla polskiej gospodarki – ciekawe i zaskakujące dane nadeszły z Niemiec!

 

KOMENTARZ ANALITYKA TYLKO DLA FXMAG:

Roman Ziruk, starszy analityk Ebury

Reklama

„Prezes A. Glapiński zaczął wystąpienie z wysokiego C, wspominając o gwałtownym ruchu inflacji w dół. Nie sugerował jednak, żeby ostatnie zmiany w danych ekonomicznych miały przeorientować podejście Rady Polityki Pieniężnej w najbliższej perspektywie. Zgodnie ze słowami Glapińskiego, RPP cyklu podwyżek formalnie nie zakończyła, choć dał on do zrozumienia, że podwyżki stóp nie są bazowym scenariuszem, a ewentualnością. W ogólnym rozrachunku ton kwietniowej konferencji prasowej można uznać za neutralny.

Ostatnie sygnały z RPP utwierdzają nas w przekonaniu, że obniżki stóp procentowych pozostają odległe. Rada jest w stanie zawieszenia i czeka na kolejne dane z gospodarki, żeby móc doprecyzować swój przekaz.

Złoty konferencję prasową niemal zupełnie zignorował. Zmienność kursu EUR/PLN pozostaje niska; nic, co powiedział prezes Glapiński, nie wytrąciło polskiej waluty z letargu. Wyraźnej reakcji nie zaobserwowaliśmy również na innych rynkach. Istotniejsze dla polskich aktywów były ostatnio sygnały z zewnątrz i w najbliższym czasie prawdopodobnie tak zostanie.”

Zobacz również: Stopy procentowe w Polsce, kwiecień 2023 - RPP podjęła decyzję

Czytaj więcej