-
Jaka forma opodatkowania dla firmy jednoosobowej 2024?
-
Które elementy należy wziąć pod uwagę?
-
Kiedy i dlaczego warto rozważyć ryczałt?
-
Jaka forma opodatkowania dla programisty?
-
Jaką formę opodatkowania powinien rozważyć lekarz?
-
Jak rozliczać się z małżonkiem?
Wybór konkretnej formy opodatkowania w 2024 r. pozwoli przedsiębiorcom zaoszczędzić każdego miesiąca pokaźną sumę pieniędzy. Wybór najkorzystniejszej powinien być uzależniony od istotnych zmiennych, w tym wysokości przychodu czy kosztów.
Jaka forma opodatkowania? Jednoosobowa działalność gospodarcza
Samodzielne prowadzenie działalności gospodarczej może być wyzwaniem, szczególnie na początku roku. Przedsiębiorcy muszą zdecydować się na formę opodatkowania, która będzie z ich perspektywy najbardziej opłacalna.
Zmiennych, które wpływają na wybór opodatkowania, jest co najmniej kilka. Wiele zależeć będzie w szczególności od danej branży i jej specyfiki. Przedsiębiorca powinien odpowiedzieć na kilka pytań, które z jego perspektywy będą przesądzać o wyborze najefektywniejszego rozwiązania. Często jeszcze przed rozpoczęciem realnej działalności musi on założyć, jakie przychody będzie generował oraz jakie koszty ponosił w danym miesiącu. Istotna jest także możliwość skorzystania z dostępnych ulg czy preferencji. W kolejnych punktach trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy rozliczenie będzie dokonywane z małżonkiem, czy samodzielnie.
Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy InFakt.pl przypomina, że w tym roku co prawda nie wystąpiło tak dużo zmian, jak chociażby w 2022 r.
“Od 2022 r. istotną rolę dla wyboru formy opodatkowania odgrywa składka zdrowotna. W 2024 r. jako formy opodatkowania nie można wybrać dalej karty podatkowej, która pozostała formą rozliczeń dla podatników, którzy korzystali z niej 31.12.2021 r. i dalej jej nie zmienili. Wyjście z niej spowoduje, że na obecną chwilę nie będzie można już do niej wrócić. Składka zdrowotna jak już wspomniałem, odgrywa istotną rolę, gdyż na każdej formie opodatkowania jest inaczej liczona. Dla skali podatkowej i podatku liniowego jej podstawę stanowi dochód z działalności i odpowiednio wynosi 9% lub 4,9%. Z tym że nie mniej niż 9% minimalnego wynagrodzenia, a to oznacza, że w 2024 r. minimalna składka zdrowotna dla tych form opodatkowania nie może być niższa niż 381,78 zł. Z drugiej strony obciążenie jest nielimitowane, dochód jest jej wyznacznikiem. Przy zryczałtowanej formie opodatkowania składka zdrowotna jest zryczałtowana w 3 progach. Progi określane są przychodem rocznym, do 60 tys., 60 tys. -300 tys. i powyżej 300 tys., a składka zdrowotna wynosi odpowiednio 419,46 zł; 699,11 zł i 1258,39 zł” - komentuje dla FXMAG Piotr Juszczyk.
Zobacz również: Podatek Belki - absolutny rekord wpływów do budżetu! Na jego likwidację nie ma co liczyć
Ryczałt czy skala podatkowa? Zapytaliśmy ekspertów
Aby wskazać, która forma będzie najdogodniejsza, warto przedstawić kilka przykładów, które pozwolą określić szacowane przychody.
Źródło: opracowane dla FXMAG przez IFIRMA.PL
Zobacz również: Czy warto teraz brać kredyt? Wielki skok zapytań o kredyty mieszkaniowe w styczniu 2024 roku
“Swoich decyzji nie można jednak opierać jedynie na podstawie podanych przykładów, które zawierają założenie, że przedsiębiorca na ryczałcie stosuje 12% podatek oraz płaci duży ZUS bez składki chorobowej. Zmiana już w tych zakresach spowoduje odmienne wyliczenia. Dodatkowo na podatku liniowym oraz skali podatkowej można zastosować ulgę IP Box, czyli 5-procentowe opodatkowanie niektórych dochodów, z czego nie można skorzystać na ryczałcie. Podatek z IP Box kształtuje się zupełnie inaczej niż bez tej ulgi, co również diametralnie wpływa na “opłacalną” formę opodatkowania” - komentuje dla FXMAG Tomasz Petryszak, Koordynator Zespołów Księgowych IFIRMA.PL
Petryszak przypomina, jak istotną zmienną jest wysokość składki zdrowotnej. Zauważa, że może być wyższa na pewnych formach opodatkowania, ale za to można ją odliczyć od dochodu. Na skali podatkowej czasami składka wyjdzie niższa do zapłaty, ale już nie można nią obniżyć dochodu do opodatkowania. Warto pamiętać o tej zależności, gdyż istotnie może wpłynąć na kształtowanie się poszczególnych kwot.
Zobacz również: Polacy wyraźnie zmienili optykę. Już nie inflacja ich najbardziej przeraża [RANKING OBAW I LĘKÓW]
Lekarze i programiści - jaka forma opodatkowania będzie najlepsza?
Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy InFakt.pl przypomina, że w 2022 r. wprowadzono dwie nowe stawki ryczałtu 12% dla programistów oraz 14% m.in. dla działalności medycznej.
Ekspert oszacował dla nas, że programista, który jest singlem i osiąga przychody na poziomie 12 tys. zł w skali miesiąca oraz ponosi koszty działalności ok. 3 tys. zł (przy czym płacąc duży ZUS) może “w portfelu” zostawić 8,4 tys. zł na skali, na liniowym 8 tys. zł, natomiast na ryczałcie - 8,1 tys. zł.
“Zbliżone jednak, skala okazuje się najkorzystniejsza. Przy czym, gdy przychody wzrosły średnio miesięcznie o 2 tys zł lub koszty spadł, czyli nasze dochody byłyby o 2 tys. większe, to już na skali zostaje nam 9,6 tys. na podatku liniowym, 50 zł mniej, a na ryczałcie 9,9 tys. zł” - dodaje specjalista.
Zobacz również: Edukacja finansowa – strategia odporności dla zmieniającego się świata
Jeśli zaś mowa o lekarzach, sytuacja wygląda nieco inaczej. Lekarz osiągający przychody na poziomie 25 tys. zł (koszty ok. 3 tys. zł), może pozostawić w budżecie domowym 11,4 tys. zł na skali podatkowej, 11,9 tys. zł na podatku liniowym lub 12,2 tys. zł, gdy wybierze ryczałt. Jednocześnie, gdyby małżonek był zatrudniony na umowę o pracę (przy dochodach rocznych na poziomie 60 tys. zł), wówczas to skala byłaby korzystniejsza w stosunku rocznym o 2,7 tys. zł. Juszczyk analizuje, że wystarczy, aby przychody wzrosły o 850 zł lub koszt zmalał o 850 zł, to wtedy ryczałt zacznie być opłacalny, a nie skala i wspólne rozliczenie.
Warto odejść od tych konkretnych zawodów i przedstawić przykład przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą z zakresu obsługi administracyjnej firm. Osiągając przychody wynoszące ok. 12 tys. zł w ujęciu miesięcznym, płacąc duży ZUS i rejestrując ok. 1 tys. zł kosztów, wybierając ryczałt ewidencjonowany (w tym przypadku 8,5%), zaoszczędzi miesięcznie ok. 100 zł względem skali podatkowej i blisko 600 zł względem podatku liniowego.
Pamiętaj o tym, zanim zdecydujesz się na daną metodę!
Jeszcze przed wyborem danej formy, warto oszacować mniej więcej, jaki charakter ma dana branża. Nawet jeśli trudno o szczegóły, można mniej więcej założyć, czy podlega wahaniom sezonowym oraz jak wyglądają perspektywy dla danego sektora.
W tabeli można przedstawić zestawienie kosztów i prognozowanych przychodów. Oczywiście już w tym momencie podejmuje się ryzyko, w szczególności w tzw. niepewnych branżach (narażonych na masowe zwolnienia czy wypierane przez AI). Kolejnym krokiem powinna być weryfikacja, czy osiąga się inne przychody, gdyż je także należy obowiązkowo uwzględnić. Odpowiadając na te pytania, trzeba jednocześnie zastanowić się, czy można zakwalifikować się do ulg lub zniżek zdefiniowanych w polskim prawie. Dla małżeństw oznacza to konieczność oszacowania przychodów męża czy żony, po czym uwzględnienie ich w rachunku.
Jaki podatek dla singla, jaki dla małżeństwa?
“Kolejny krok, to ustalenie, czy mam możliwość skorzystania w roku z ulg podatkowych, przykładowo ulga prorodzinna, czy jestem singlem, czy jesteśmy w związku małżeńskim, jeśli tak, to jaki dochód osiąga nasz współmałżonek. Analogicznie, czy samotnie wychowuje dziecko. To pozwoliłobym na skali podatkowej podzielić nasze dochody na pół, wyliczyć podatek wg skali podatkowej (12%, 32% i kwota wolna 30 tys.) i na koniec pomnożyć podatek. Przykładowo, jeden ze współmałżonków osiąga dochody na poziomie 180 tys. zł, drugi ze współmałżonków 60 tys. gdyby się odrębnie rozliczali na skali, to podatek wyniósłby odpowiednio 30000 zł i 17200 zł, a więc sumarycznie 37200 zł. Przy wspólnym rozliczeniu 21600 zł. Różnica 15,6 tys. zł” - wyjaśnia Juszczyk.
Jak to będzie się prezentować w przypadku singla?
Otóż w tym przypadku korzystniejszą formą może być podatek liniowy. Dlaczego?
“Średnio na skali podatkowej miesięcznie przy dużym ZUS-ie podatnik zarobiłby ok. 11150 zł, (11,2 tys.) a na podatku liniowym ok. 11554 zł (11,6), a więc 400 zł więcej. Z drugiej strony zakładając, że te dochody 180 tys. są obniżone tylko o ZUS, to daje nam ok. 199,2 tys. przychodu. W takim przypadku na ryczałcie (8,5%) zarabialiśmy 12,5 tys. zł miesięcznie. Bazując dalej na dochodzie 180 tys., zł ale gdy na niego wpłynęły oprócz ZUS-u koszty rzędu 120 000 zł, a więc łączny przychód wyniósł 319,2 tys., to okazuje się, że na ryczałcie byłoby już 10,8 tys. zł miesięcznie. Przykład ten pokazuje, że przy dużych przychodach i małych kosztach lub ich braku, to ryczałt obecnie jest często najkorzystniejszą formą opodatkowania. W przypadku, gdy mamy duże obroty, małą marżę, albo duże koszty działalności, to już skala podatkowa albo podatek liniowy są lepsze, w zależności od naszego ostatecznego dochodu i sytuacji osobistej” - wyjaśnia ekspert Infakt.pl.
Powyższe obliczenia mają charakter szacunkowy. Trudno określić najefektywniejsze rozwiązanie podatkowe, nie znając sytuacji danej osoby. Warto zasięgnąć profesjonalnej porady przed dokonaniem wyboru, gdyż jak pokazują powyższe przykłady, można sporo zaoszczędzić nie tylko w skali roku, ale również w ujęciu miesięcznym.
“Warto zwrócić uwagę, że obecnie przepisy dają możliwość wspólnego rozliczenia, nawet jeśli związek małżeński zostanie zawarty w sylwestra. W związku z tym może się okazać, że ta preferencja wpłynęłaby inaczej również na wybór formy opodatkowania. W konsekwencji wybór formy opodatkowania na początku roku to czasem forma hazardu, którego skutki poznamy po zakończonym roku” - podsumowuje Juszczyk.
