Inflacja w strefie euro nie zaskoczyła, odczyt w dużej mierze pokrywał się z oczekiwaniami rynku. Na uwagę zasługuje jednak umocnienie się euro w stosunku do złotego.
- Ile wyniosła inflacja w strefie euro w grudniu?
- O ile wzrosły ceny w Polsce?
- Jak reaguje kurs EUR/USD?
Inflacja w Europie - o ile wzrosły ceny?
Inflacja HICP (fin.) w grudniu w strefie euro wyniosła 0,2% m/m, co jest odczytem zgodnym z oczekiwaniami. W ujęciu rocznym zarejestrowano HICP na poziomie 2,9% (oczekiwano: 2,9%, poprzednio: 2,4%).
Inflacja bazowa HICP (fin.) wyniosła 0,5% wobec prognozowanych 0,4% (poprzednio -0,6%). Miesięcznie ceny wzrosły o 0,1%.
"W porównaniu z listopadem roczna inflacja spadła w piętnastu państwach członkowskich, w jednym pozostała stabilna, a w jedenastu wzrosła. W grudniu największy udział w rocznej stopie inflacji w strefie euro miały usługi (+1,74 p.p.), a następnie żywność, alkohol i tytoń (+1,21 p.p.), nieenergetyczne towary przemysłowe (+0,66 p.p.) oraz energia (-0,68 p.p.)" - podał Eurostat.
Zobacz również: Gospodarka Niemiec - recesja trwa, ale ten wskaźnik robi niespodziankę
Najniższe wskaźniki w ujęciu rocznym odnotowano w Danii (0,4%), Włoszech i Belgii (po 0,5%). Najwyższe z kolei w w Czechach (7,6%), Rumunii (7,0%) i Słowacji (6,6%).
W grudniu #inflacja HICP w strefie euro wzrosłą do 2,9% z 2,4% R/R w listopadzie.
— macroNEXT (@Macronextcom) January 17, 2024
W całej #UE ???????? inflacja wyniosła 3,4%. Najwyższa była w Czechach ???????? (7,6%), a najniższa w Danii ???????? (0,4%). W Polsce ???????? inflacja wyniosła 6,2% R/R.
➡️ https://t.co/39MWEKizIr pic.twitter.com/2v1H2F1wEO
Na podstawie szacunków Eurostatu, ceny w Polsce w grudniu wzrosły o 6,2%.
HICP to sharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych. Oblicza się go na podstawie ujednoliconej metodologii Biura Statystycznego Unii Europejskiej. Dane pochodzą z wydatków budżetów gospodarstw domowych oraz z rachunków narodowych.
Zobacz również: Inflacja w Wielkiej Brytanii - mamy nowe dane! Gospodarka wciąż bliska recesji
Jak reaguje kurs euro (EUR)?
Odczyt był w dużej mierze zgodny z oczekiwaniami, dlatego reakcja kursu EUR/USD była umiarkowana. Jak wskazuje Guillermo Alcala, analityk FXStreet, rosnące napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie i retoryka bankierów centralnych oddaliły nadzieje na obniżki stóp procentowych na początku 2024 r. W efekcie inwestorzy zaczęli podążać w kierunku bezpiecznych aktywów, takich jak dolar amerykański (USD), który widocznie ciąży na euro.
Ciekawiej przedstawia się z kolei kurs euro do złotego. W ostatnich dniach jesteśmy świadkami dynamicznego umacniania się europejskiej waluty. Jak zauważyli eksperci ING, inwestorzy zagraniczni likwidują długie pozycje na PLN. Pojawiają się sugestie, że może to być koniec tzw. powyborczego entuzjazmu, którego byliśmy świadkami jesienią ubiegłego roku.
Zobacz również: Kurs euro rośnie już 5 dni z rzędu. Koniec rajdu złotego
Notowania EUR/USD - 1 rok
Źródło: TradingView