- Jen-Hsun Huang sprzedał w lipcu pakiety o wartości rekordowych 323 milionów USD.
- Akcje sprzedają też inni przedstawiciele gigantów technologicznych
- Co będzie dalej z akcjami Nvidii? Zwróć uwagę na wyniki finansowe.
Wtajemniczeni sprzedają na potęgę
Jen-Hsun Huang, CEO Nvidii, sprzedał rekordową liczbę akcji tej firmy w zeszłym miesiącu. W lipcu 2024 roku pozbył się akcji o wartości 322,7 miliona dolarów. Dodatkowo, między 2 a 5 sierpnia sprzedał kolejne pakiety warte 24,6 miliona dolarów, co zwiększa łączną wartość jego sprzedaży akcji w ostatnich 7 tygodniach do niemal 530 milionów dolarów, zgodnie z dokumentami złożonymi w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Co istotne, lipcowa duża sprzedaż miała miejsce tuż przed szerszą wyprzedażą akcji spółek technologicznych. Jen-Hsun Huang działa podobnie jak CEO Apple, który sprzedaje akcje Amazona gdy są najdroższe w historii.
Źródło: Barchart, X
CEO Nvidii nie jest jedynym wysokim rangą menedżerem, który sprzedaje akcje. 5 i 7 sierpnia Katherine Adams, jedna z kluczowych osób w Apple, sprzedała 100 000 akcji AAPL o łącznej wartości 20,6 miliona dolarów. Ponadto, 1 lipca Jeff Bezos sprzedał pakiet akcji Amazona o wartości około 80 milionów dolarów. W 2024 roku udało mu się już sprzedać akcje na łączną kwotę 10,25 miliarda dolarów. Dodatkowo, w połowie lipca inwestycyjny wehikuł Berkshire Hathaway, zarządzany przez Warrena Buffetta, sprzedał około 34 miliony akcji Bank of America Corp. za 1,48 miliarda dolarów.
Co mówią nam te wyprzedaże? Czy inwestorzy powinni obawiać się takich działań? Na te pytania odpowiadamy w tym artykule: Wtajemniczeni sprzedają akcje w szybkim tempie. Miliardowe transakcje na liderach hossy
Akcje Nvidii - co się dzieje w spółce?
Skonsultowaliśmy się z Jarosławem Jamką, znanym ekspertem i pasjonatem amerykańskiego rynku akcji, aby dowiedzieć się o obecnej sytuacji w Nvidii. W opinii eksperta nadchodzące tygodnie będą decydujące dla notowań.
Jarosław Jamka: Nvidia opublikuje wyniki finansowe za kwartał kończący się 31 lipca 2024 roku w dniu 28 sierpnia (po zamknięciu notowań w USA). Te wyniki mogą mieć istotne znaczenie dla całego rynku, a nie tylko samej spółki.
Z punktu widzenia fundamentów najważniejszy będzie wzrost przychodów i czy Nvidia kolejny raz zaskoczy rynek znacząco bijąc oczekiwania Wall Street. Historycznie spadek dynamiki sprzedaży w 2018 i 2022 roku spowodował spadki kursu Nvidia o 56% i 66% (to były okresy po wcześniejszych mocnych wzrostach przychodów spółki związanych z kryptowalutami i okresem covidowym). Te drawdowny możemy nazwać „bardziej fundamentalnymi”. Tym razem wydaje się, że taki spadek dynamiki przychodów nam nie grozi, przynajmniej w najbliższym czasie. Zatem trudno oczekiwać spadków kursu Nvidia o … powiedzmy 50% od szczytu notowań. Popyt na produkty spółki jest na wysokim poziomie i raczej ciągle mamy do czynienia z niewystarczającą podażą ze strony Nvidia.
Elon Musk na konferencji wynikowej Tesli (23 lipca br.) tak mówił o chipach Nvidia, które Tesla i jego spółka xAI chcą kupić, a nie mogą: „I'm incredibly impressed by NVIDIA's execution and the capability of their hardware. And what we are seeing that the demand for NVIDIA hardware is so high that it's often difficult to get the GPUs. And there just seems this -- I guess I'm quite concerned about actually being able to get steady out NVIDIA GPUs and when we want them.”
Z drugiej strony od dołków z 2022 roku mieliśmy na kursie Nvidia kilka korekt, które możemy nazwać „bardziej rynkowymi” - z drawdownami w okolicach minus 20%. To pokazujemy na wykresie 1. Obecna korekta to już 27% (według cen zamknięcia). Można zatem powiedzieć, że rynek obecnie wycenia coś więcej niż tylko korektę w ramach hossy od dołków z października 2022 roku.
W przypadku Nvidia ostatnie niepotwierdzone przez spółkę informacje o opóźnieniach w produkcji najnowszego chipa Blackwell (B200) nie pomagają kursowi. O opóźnieniach w produkcji spowodowanych błędami projektowymi pisał The Information i Bloomberg. Ale Nvidia odpowiedziała na prośbę Bloomberga o komentarz na temat „problemów inżynieryjnych” chipa, odrzucając je jako „plotki”. Z pewnością ten temat będzie poruszony na konferencji wynikowej spółki 28 sierpnia br.
Na wykresie 2 przedstawiamy spadki kursu Nvidia podczas „fundamentalnych korekt” z lat 2018 i 2022. Obecny drawdown wynosi według wczorajszego zamknięcia już 27%. Czy obecne poziomy okażą się atrakcyjne w dużym stopniu zależy to od (1) wyników finansowych, które spółka opublikuje 28 sierpnia, ale także od (2) dzisiejszej ogólnej korekty na rynkach.
Do publikacji wyników Nvidia zostało 20 dni, co może okazać się wystarczającym okresem na uspokojenie, a nawet zmianę nastrojów wśród inwestorów na pozytywne. Moim zdaniem obecna korekta jest bardziej spowodowana czynnikami rynkowymi (likwidacja pozycji „carry trade”, zarówno strony finansowania takich transakcji, jak i spadków ryzykownych aktywów, które z reguły były stroną zarabiającą) - niż wejściem gospodarki USA w najbliższym czasie w recesję.
Najnowsza prognoza modelu Atlanta FED GDP tracker pokazuje wzrost amerykańskiego PKB w Q3 2024 roku na poziomie +2,9%! A ta prognoza uwzględnia słaby rynek pracy za lipiec, a także słaby odczyt ISM Manufacturing (też za lipiec) – czyli dwa najważniejsze „recesyjne” punkty danych, które „wystraszyły” rynek.
Zobacz także: Co wywołało giełdowy krach? To koniec wyśmienitej strategii
