historia polskiego złotego w okresie międzywojennym

Na początku tygodnia złoty odrobił część strat poniesionych w piątek. Kurs EUR/PLN spadł w okolice 4,56, a USD/PLN zbliżył się do 3,88. Jednocześnie silny pozostawał amerykański dolar, gdzie para EUR/USD pozostała w okolicy 1,1750.

Na krajowym rynku brak było istotnych danych zmieniających perspektywy wobec polskiej waluty. Jednak po silniejszej reakcji na piątkowe umocnienie dolara (nawet na tle innych walut z rynków wschodzących), poniedziałek przyniósł odreagowanie PLN. Złoty pozytywnie reaguje na głosy z RPP wskazujące na rosnące grono członków, którzy zdecydowaliby się na podniesienie kosztu pieniądza. W regionie Europy Środkowo-Wschodniej na podwyżki stóp zdecydowały się już banki centralne z Czech oraz Węgier, a zgodnie z wypowiedzią prezesa rumuńskiego banku, zacieśnianie polityki pieniężnej tam też już się zaczęło. NBR wstrzymał program skupu papierów skarbowych oraz rozpoczął regulację płynności, a rozmowy na temat podwyżki stóp też były już prowadzone. Rumuńskie władze monetarne zaktualizowały swoje prognozy inflacji, które wskazują na wzrost w tym roku o 5,6% wobec 4,1% widzianego poprzednio (cel inflacyjny to przedział między 1,5% a 3,5%). W Polsce NBP zaktualizuje swoje prognozy w listopadzie, gdzie przez niektórych członków RPP to posiedzenie było wskazywane jako pierwszy możliwy moment podwyżki stóp.

✕

Notowania pary EUR/USD utrzymały się zdecydowanie poniżej poziomu 1,18, który został przebity w piątek po silnych danych o zatrudnieniu z USA

W poniedziałek dane o otwartych stanowiskach pracy w Stanach Zjednoczonych również zasugerowały, że rynek pracy w USA jest rozgrzany, gdyż liczba wakatów w czerwcu przekroczyła 10 mln. Do grupy członków Fed wskazujących, że zbliża się moment do normalizacji polityki pieniężnej dołączyli w poniedziałek R. Bostic z Atlanta Fed oraz T. Barkin z Richmond Fed. Bostic uważa, że w czwartym kwartale mogłoby się rozpocząć ograniczanie tempa skupu aktywów, a możliwy jest nawet szybszy termin, jeśli rynek pracy utrzyma ostatnie solidne tempo. Z kolei Barkin uważa, że inflacja, na trwałe powróciła do 2% celu Fed, co stanowi wypełnienie jednego z warunków do podniesienia stóp procentowych (drugim jest rynek pracy). Dobre dane z rynku pracy oraz zmiana nastawienia retoryki Fed podtrzymują ostatnią siłę amerykańskiego dolara.

✕

Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy,

spowodowały również wzrost stóp rentowności w USA i na świecie, jednak poniedziałkowa sesja przyniosła nieco uspokojenia w oczekiwaniu na dalsze informacje. Krzywe rentowności na głównych rynkach nie uległy istotnym zmianom, gdzie 10-letni benchmark USA utrzymał się powyżej 1,30%, a niemiecki przy -0,45%. Po piątkowych, gwałtownych przecenach, w oczekiwaniu na dalsze informacje odnośnie rozpoczęcia taperingu za oceanem rynki poszukują poziomów równowagi. Poniedziałek nie obfitował w wiele informacji gospodarczych mogących mieć natychmiastowy wpływ na wyceny papierów skarbowych. Dane o wzrośnie niemieckiego eksportu w czerwcu o 1,3% m/m wobec oczekiwanego 0,4% nie spowodowały żadnej reakcji.

✕

Krzywa rentowności obligacji w Polsce podążała za rynkami bazowymi

Rentowności 10-letnich obligacji utrzymały się przy 1,80%. Wzrasta w ostatnim czasie szansa na podwyżkę stóp procentowych w Polsce. Mimo, że w RPP nadal nie ma jeszcze większości to po ostatnich komentarzach Jerzego Kropiwnickiego (który wskazał listopad jako najwcześniejszy prawdopodobny termin zmiany kosztu pieniądza), RPP wydaje się mieć 4 członków gotowych opowiedzieć się za podniesieniem stóp jeszcze w tym roku. Rynek derywatów wydaje się w pełni wyceniać taki właśnie scenariusz. Ceny FRA 4x7, 5x8 rosły kolejny dzień z rzędu.

✕

We wtorek poznamy kilka istotnych dla rynku danych z Europy w tym z naszego regionu CEE

Węgry i Czechy poinformują o inflacji za lipiec. Oczekiwania ekonomistów sugerują odczyt na poziomie 4,8% r/r na Węgrzech oraz 2,9% w Czechach. Z Niemiec natomiast poznamy najnowszy odczyt wskaźnika ZEW o nastrojach w niemieckiej gospodarce.

✕