Według szacunków Eurostatu wskaźnik inflacji HICP w strefie euro był ostatecznie w październiku wyższy o 0,7 pp. w porównaniu z wrześniem i wyniósł 10,6% r/r. Dla całej UE inflacja wzrosła w październiku do 11,5% r/r. Najwyższą inflację w UE ma Estonia (22,5% r/r), następnie kolejno niższą Litwa, Węgry i Łotwa z odczytami powyżej 20%.
Polska zajmuje „niechlubną” 6 pozycję z wynikiem 16,4% r/r, ustępując jeszcze tylko Holandii (16,8% r/r). Najmniejszą presję cenową odnotowują Francja, Hiszpania i Malta (7,1%-7,4% r/r). W październiku roczną inflację w strefie euro najbardziej podbiły ceny energii (4,44 pp.) i żywności (2,74 pp.). Inflacja bazowa także przyspieszyła w UE oraz strefie euro i wyniosła odpowiednio 6,0% i 5,0%.
W tej mierze, a więc bez uwzględnienia cen żywności i energii, będących pod największym obecnie wpływem szoków zewnętrznych oraz różnego rodzaju działań antyinflacyjnych, rozkład geograficzny mniej więcej wygląda podobnie jak w przypadku odczytu headline. Dla Polski inflacja bazowa wyniosła 11,7% r/r i była piąta co do wysokości w UE. Inflacja w Europie pozostaje w trendzie rosnącym od 2021. Takie dane o inflacji i nieco lepszy od oczekiwań odczyt PKB za 3Q’22 powinny wspierać EBC w kolejnych „jastrzębich” decyzjach w sprawie stóp procentowych.
