gospodarki świata ranking

W mijającym tygodniu poznaliśmy szereg danych z krajowej gospodarki, które wskazują na stopniowe pogorszenie się warunków gospodarczych. Produkcja przemysłowa wzrosła w Polsce w październiku o 6,8% vs. 7,8% oczekiwanych przez rynek. Na słabsze dynamiki w tym obszarze wskazują już od pewnego czasu odczyty indeksów wyprzedzających PMI, które znajdują się poniżej 50 punktów. Z kolei środowe dane w zakresie sprzedaży detalicznej pokazały również coraz słabszą pozycję krajowego konsumenta. Jej poziom liczony w cenach stałych wzrósł o 0,7% r/r. Dane pokazały w szczególności słabszą sprzedaż m/m w pozycjach takich jak min. pojazdy samochodowe i prasa/książki.

Wstępne odczyty indeksów PMI dla Europy i USA za listopad po raz kolejny pokazały wartość poniżej 50 punktów. Ankietowani zwracają w dalszym ciągu uwagę na spadek liczby nowych zamówień i niepewność gospodarczą. In plus, widoczny jest spadek presji inflacyjnej oraz polepszenie sytuacji logistycznej w zakresie łańcuchów dostaw.

W środę swoje minutki z ostatniego posiedzenia opublikował Fed. Wydźwięk komunikatu nie różni się zbytnio od ostatnich wypowiedz członków Fed na temat ogólnej ścieżki stóp. W minutkach zaznaczono, że "różni" członkowie Fedu uważają, że stopy osiągną szczyt na wyższym poziomie niż wcześniej sądzono. W dyskusji zauważono również, że pełny efekt zacieśnienia warunków finansowych będzie potrzebował więcej czasu, aby przełożyć się na inflację, choć istnieje duża niepewność co do opóźnień. To samo w sobie może być postrzegane jako uzasadnienie spowolnienia tempa dalszego zacieśniania polityki po tym, co już zostało dostarczone.

✕

Z kolei w czwartek swoje minutki opublikował EBC. Członkowie EBC przede wszystkim obawiają się, że inflacja bazowa nie ustabilizuje się tak łatwo. Co więcej najnowsze dane inflacyjne nie są uspokajające. Bank centralny będzie kontynuować zacieśnianie jednak nie wyklucza pauzy w razie pogorszenia się warunków gospodarczych i przedłużającej się recesji. Nie nastąpi to jednak szybko, bo zdaniem EBC dotychczasowy spadek aktywności gospodarczej jest wciąż zbyt mały żeby obniżyć presję cenową.

W nowym tygodniu dominującą pozycją w kalendarzu makroekonomicznym będą publikacje wstępnych szacunków CPI w krajach strefy euro. Dynamika cen w Niemczech w listopadzie zostanie opublikowana we wtorek. W poprzednim miesiącu inflacja CPI przebiła poziom 10% i znalazła się najwyżej od 40 lat. Podobnie było w przypadku Francji, gdzie wskaźnik cen wzrósł do 6.2% r/r, najwyżej od 37 lat. W listopadzie dynamika inflacji prawdopodobnie znowu przyśpiesz, co będzie oznaczać, że szczyt inflacji w strefie euro jest jeszcze przed nami. Łączny szacunek dla strefy euro zostanie opublikowany w środę.

Poza tym uwaga rynków skupi się na danych PMI. Według wstępnych szacunków aktywność w strefie euro skurczyła się piąty miesiąc z rzędu, aczkolwiek ostatnie dane sygnalizują coraz wolniejsze tempo spadku. Osłabia się również presja cenowa w związku ze słabszym popytem i złagodzeniem ograniczeń podaży. Tydzień na globalnych rynkach zakończy się publikacją danych z amerykańskiego rynku pracy. Według konsensusu w listopadzie przybyło 200 tys. nowych miejsc pracy, o 16 tys. mniej niż w październiku. Co więcej rynek oczekuje, że stopa bezrobocia wzrosła do 3.8% z 3.7% w poprzednim miesiącu.

Lokalnie uwaga rynków skupi się przede wszystkim na wstępnym szacunku inflacji w Polsce (środa) oraz danych o PMI dla przemysłu (czwartek). W przypadku inflacji spodziewamy się, że roczna dynamika znalazła się w okolicy 18%. Razem z danymi CPI, GUS opublikuje finalne dane o PKB wraz z rozbiciem na poszczególne komponenty.