Przebieg czwartkowej sesji w przypadku WIG20 utwierdza inwestorów w przekonaniu o obowiązującym trendzie bocznym w notowaniach blue chipów. Po silnym odbiciu na przełomie marca i kwietnia, kiedy indeks obronił rejony wsparcia 1 870-1 900 pkt., WIG20 podobnie jak w poprzednich dwóch przypadkach, zatrzymał aprecjację w rejonie pierwszego oporu czyli poziom 2 000 pkt.
Wśród dużych spółek spadkom przewodziły akcje CD Projekt (-4,5%),
które kontynuują bessą po utracie silnego wsparcia jakim był poziom 200 zł. Z drugiej strony pozytywnie wyróżniły się akcje Mercatora (+2,8%), który pierwszy raz od wejścia do WIG20 odnotował najsilniejszy, na tle innych komponentów, wzrost. Tak jak WIG20 kontynuuje trend boczny, tak w przypadku średnich i mniejszych spółek nastroje inwestorów są lepsze, a indeksy mWIG40 i w szczególności sWIG80 kontynuują ubiegłoroczną hossę. Złagodzenie komunikatu po wczorajszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej sprzyja umacnianiu się złotego.
Zmiana dotyczyła fragmentu o czynnikach ograniczających tempo ożywienia gospodarczego
poprzez brak wyraźnego i trwalszego dostosowania kursu złotego na „Tempo ożywienia gospodarczego w kraju będzie także uzależnione od dalszego kształtowania się kursu złotego.” Komunikat może sprawiać wrażenie, że NBP nie zamierza bronić dalszej deprecjacji złotego, Kurs EURPLN obniżył się wczoraj do poziomu 4.54. pkt.. Notowania w Europie zakończyły czwartkową sesję na umiarkowanych plusach, tym niemniej szeroki indeks Stoxx Europe 600 osiągnął historyczny rekord podczas zamknięcia.
Bliski swoich rekordów jest DAX,
CAC40 osiągnął najwyższy poziom od 2000 r., a Euro Stoxx 50 jest na najwyższym poziomie od 13 lat. Hossa kontynuowana była wczoraj również w Stanach Zjednoczonych, gdzie S&P500 zbliża się do kolejnego okrągłego i rekordowego poziomu 4 100 pkt. Z uwagi na spadki rentowności obligacji skarbowych, obserwowaliśmy wczoraj silniejsze zachowanie się spółek technologicznych.
