Dlaczego tak wiele przedsiębiorstw upada?
Liczba bankructw firm w grupie G7 rosła średnio o prawie 50% rok do roku w latach 2021-2023, zgodnie z danymi Oxford Economics. Co więcej, prognozy na 2024 rok sugerują dalszy dwucyfrowy wzrost tej liczby, kontynuując tym samym niepokojący trend. Istotne jest zrozumienie, że wyższe wskaźniki upadłości są częściowo rezultatem powrotu do normalności po okresie sztucznego utrzymania niskiego poziomu bankructw w czasie pandemii.
Eksperci podkreślają, że liczba upadłości była sztucznie obniżona w latach 2020-2021 dzięki interwencjom rządowym, elastyczności banków oraz zmianom prawowym. Teraz, gdy gospodarki wychodzą z pandemii, obserwujemy odbicie liczby bankructw, które wcześniej zostało wyhamowane. Warto również zauważyć, że skumulowany poziom upadłości w latach 2020-2023 był znacznie poniżej „zwykłego” poziomu w gospodarkach, takich jak Francja, Włochy, Niemcy i USA, co sugeruje, że obecny wzrost jest w pewnym sensie związany z nadrobieniem zaległości.
Zobacz także: Bankructw firm coraz więcej. Czemu biznesy upadają
Indeks bankructw firm w grupie G7
Źródło: Oxford Economics
Czy firmy "zombie" są zagrożeniem dla gospodarki?
Wzrost liczby bankructw wiąże się również z problemem tzw. firm "zombie", czyli tych o słabej kondycji finansowej, które utrzymują się głównie dzięki niskim stopom procentowym. Wzrost stóp procentowych może prowadzić do wygaszania tych firm, co obecnie obserwujemy w gospodarkach rozwiniętych. Niemniej jednak, większość upadających firm to mikroprzedsiębiorstwa, co ogranicza negatywne skutki dla rynku pracy i stabilności finansowej.
Zobacz także: Warren Buffett: Dni „olśniewających” zysków Berkshire Hathaway dobiegły końca
Udział firm „zombie” w bankructwach
Źródło: Oxford Economics
Fala bankructw nadchodzi. Co przyniesie 2024 rok dla firm?
Prognozy na rok 2024 nie są optymistyczne. Eksperci ostrzegają, że możemy spodziewać się kolejnego wzrostu liczby upadłości, zwłaszcza w niektórych gospodarkach. Istnieje również ryzyko, że sytuacja makroekonomiczna może się pogorszyć, co jeszcze bardziej zwiększy liczbę bankructw w nadchodzących latach.
Zmiana wskaźnika bankructw od 2019
Źródło: Oxford Economics
Wyraźnie widać, że przedsiębiorstwa stoją obecnie na krawędzi upadku, a trend ten będzie się kontynuował w nadchodzących latach. Niemniej jednak, większość upadających firm to mikroprzedsiębiorstwa, co ogranicza negatywne skutki dla gospodarki. Warto jednak monitorować sytuację i podejmować działania mające na celu wsparcie przedsiębiorstw w trudnych czasach. Analiza danych i prognoz wskazuje, że najbliższe lata mogą być wyzwaniem dla wielu firm, ale również okazją do wprowadzenia reform i innowacji, które zwiększą ich odporność na przyszłe kryzysy. Długoterminowe podejście do zarządzania finansami i elastyczność biznesowa mogą być kluczowe dla przetrwania w zmieniającym się środowisku gospodarczym.
