exxonmobil

Ochrona przed inflacją - inflacja i ceny towarów są ze sobą bardzo silnie powiązane. Liczne badania wciąż nie są w stanie dokładnie określić, co ma większy wpływ na co. Należy jednak zauważyć, że rosnące ceny towarów mogą być w pewnym stopniu przenoszone przez producentów na konsumentów. W szczególności, gdy ceny czynników produkcji często rosną w tempie dziesiątek lub setek procent w momentach szoków popytowych lub podażowych. Warto zauważyć, że zależność między inflacją a cenami surowców zależy od okresu, który bierzemy pod uwagę. Ceny surowców mają ogromny wpływ na inflację w krótkim okresie (zazwyczaj w przypadku dużych zmian cen), natomiast w długim okresie ten wpływ staje się coraz bardziej ograniczony.

✕

Dywersyfikacja portfela - wspomniane wyżej stabilne stopy zwrotu mogą być również pożądane na rynku finansowym. Stopy zwrotu z towarów są historycznie bardzo nisko lub nawet negatywnie skorelowane z innymi kluczowymi rynkami, zwłaszcza z rynkiem akcji. Dlatego towary są świetnym sposobem na dywersyfikację portfela. Często obserwujemy sytuacje, w których ceny towarów reagują zupełnie inaczej niż rynek akcji. Jeśli na rynku występuje niedobór ropy naftowej, pomimo słabej gospodarki, ceny ropy powinny wzrosnąć, nawet jeśli rynek akcji spada.

✕

Warto pamiętać, że towary mogą również dawać ekspozycję na cykl koniunkturalny, w ujęciu globalnym lub wybranej gospodarki, która jest znana z produkcji danego surowca lub jest jego dużym konsumentem (np. można szukać pozytywnej lub negatywnej ekspozycji w przypadku oczekiwań silnego lub odpowiednio słabego wzrostu gospodarczego w Chinach - największego konsumenta surowców na świecie). Ponadto towary mogą służyć jako zabezpieczenie przed wydarzeniami geopolitycznymi lub pogodowymi (wojna w regionie produkcji, np. na Bliskim Wschodzie, często wiąże się ze wzrostem cen ropy naftowej, a jeśli spodziewana jest susza lub powodzie, możemy oczekiwać wzrostu cen np. pszenicy lub kukurydzy).

Chociaż dywersyfikacja w oczach wielu doświadczonych inwestorów, takich jak Warren Buffett czy Charlie Munger, nie zawsze jest postrzegana pozytywnie i może ograniczać potencjał wzrostu portfela, to jednak jest optymalnym rozwiązaniem ograniczającym ryzyko, zwłaszcza dla początkujących inwestorów.

Rynek towarowy może stanowić ważną część zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego, zwłaszcza w 2022 roku, kiedy temat kryzysu surowcowego jest niemal stale obecny na pierwszych stronach gazet. Może się jednak okazać, że ważne jest wcześniejsze podzielenie sektora surowcowego na aktywa, które zyskują, gdy sentyment rynkowy do ryzyka spada i część agresywną, która rośnie wraz z apetytem inwestorów na ryzyko.

Niektóre spółki surowcowe, takie jak Occidental Petroleum, przetrwały ostatnie załamania koniunktury w bardzo dobrej kondycji i były w stanie osiągać zyski nawet w obliczu spadków na szerokim rynku. Ekspozycja na rynek surowców może okazać się rozwiązaniem minimalizującym ryzyko w stosunku do inwestycji w sektor technologiczny, który ma tendencję do wzrostów, gdy nastroje inwestorów są pozytywne lub spadków, gdy na rynkach panuje strach.

W ten sposób, do defensywnego portfolio można zaliczyć akcje największych na świecie spółek surowcowych, takich jak Rio Tinto (RIO.UK) czy BHP Billiton (BHP.UK), spółek z sektora paliwowego, takich jak Chevron czy ExxonMobil oraz spółek zajmujących się wydobyciem i sprzedażą metali, w tym metali szlachetnych, takich jak Wheaton Precious Metals. Z drugiej strony, agresywna część portfela inwestycyjnego może obejmować akcje z sektorów, które przyciągają spekulacyjny wzrost i wysoką zmienność, takich jak spółki uranowe i metale ziem rzadkich.

 

 

Odbierz bezpłatny ebook